Witam
co do tego kikuta, to pewnie zrobię jakiego jina, choć w tym miejscu jakoś też nie pasuje. Jeszcze nie wiem co z nim zrobić wiec po prostu sobie czeka - co nagle to po diable. W tym roku chce ja przesadzić do docelowej doniczki, ale zobaczymy czy nie przyrosło za dużo korzeni, bo może trzeba będzie to rozłożyć na 2 lata. W tym roku dostała większy pojemnik i dlatego ma takie imponujące igły.
Co do gałęzi to być może będzie korekta w docelowej donicy, dzięki za wszystkie uwagi.
Co do układu pięterek, to nie zrozumiałem pytania ?

chodzi o to ze są pięterka czy ich nie ma ? wydaje mi sie ze sa : góra, lewa chmurka i niżej prawa.
Drzewo co roku skubałem ze świec po ich pełnym rozwinięciu - skracane o 2/3. po kilku sezonach jest już kilka pąków i jest z czego układać.
Jeśli chodzi o to dlaczego tak ją ostro przyciąłem to spójrzcie, jaki marny jest pień ! nie nadaje sie do dużego drzewa. Forma poprzednia była zbyt masywna. Było sporo zieleni, ale nie było pnia który by to tego wszystkiego pasował.