
Ostatnio oglądałem w necie doniczki do bonsai



no więc niezwlekając wybrałem się na przejażdzkę no i znalazłem dośćdużo gliny, którą dziś z wodą zarobiłem i z dodatkiem soli kuchennej która podobno podczas prażenia nadaje sztywności całej formie.
nom i ulepiłem sobie 6 doniczek


A jutro albo po jutrze jak już przeschną zamierzam prażyć je w piekarniku


no i czekam na wasze komentarze czy mieliście kiedyś podobne przygody ? czy wasze doniczki były trrwałe i czy macie jakieś swoje sposoby na wykonanie doniczki

Tylko niepiszcie o sposobie brania 20 zł i przechadzki do kwiaciarni bo takie donice też w domu mam
