bry,
bądźmy szczerzy: niewiele da się zrobić z takiego taniego, marketowego produktu, zwłaszcza jeśli ktoś chce mieć efekty
szybko (pomijając fakt, że bonsai w ogóle nie robi się szybko). my sami na swoje początki kupiliśmy tylko ciut większe i stanowią po prostu bazę do zdobywania wiedzy, i
przede wszystkim nauki uprawy (póki co 3/4 żyją i mają się chyba nieźle)
nawiasem mówiąc na "szybkie bonsai" można sobie pooglądać co robi Peter Chan (skądinąd mało "koszerny" bonsaista, ale za to całkiem przyswajalny i ciekawy dla początkującego), np.
https://www.youtube.com/watch?v=EdAejXP ... ronsBonsai - jest cała seria tych filmików o robieniu "poważnie wyglądającego" drzewka ze zwykłej sadzonki ze sklepu ogrodniczego. jak na zbawienie oczekuję na przeprowadzkę i ogród, żeby się pobawić takimi sadzonkami, póki co mamy jedną półkę pod najlepiej oświetlonym oknem w mieszkaniu i wiele się na niej nie mieści. za największy sukces uważamy póki co przezimowanie wiązu - i to jest dla mnie skala problemów pierwszych drzewek
wracając do pierwszego posta: utrzymać przy życiu, a przy tej okazji zdobywać wiedzę
jsz