Wieloletni Grubosz [pytania i wątpliwości]
Wieloletni Grubosz [pytania i wątpliwości]
Witam Wszystkich!
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! Dziękuję za przyjęcie mnie na forum.
Od dłuższego czasu studiuję internet, książki oraz nagrania na YT dotyczące sztuki Bonsai. Posiadam aktualnie dwa Fikusy, ale o nich innym razem...
Prześledziłem również wątki na forum, a zwłaszcza: viewtopic.php?f=21&t=5246&p=43243&hilit=grubosz#p43243
Wszedłem właśnie w posiadanie starego Grubosza, który stał w pracy na szafie, przyjmował kurz, nieregularne podlewanie oraz małe ilości słońca . Postanowiłem go ratować.
Poniżej kilka zdjęć. Jeśli będą potrzebne zdjęcia w innych ujęciach, nie ma problemu - wykonam.
Taką formę przyjmuje aktualnie.
Oderwałem już kilka, suchych zniszczonych odnóg.
Stał na szafie, zwrócony jedną stroną w kierunku słońca co widać na zdjęciu.
Jedna roślina obumarła, pozostał po niej suchy "pień".
Kilka pytań:
1. Czy możecie rozwiać moje wątpliwości co do gatunku tego Grubosza? Czy jest to Grubosz Jajowaty?
2. Czy na tę chwilę podcięlibyście go w któryś miejscach, na tzw. dzień dobry? Niżej o formie jaką chciałbym osiągnąć.
Forma jaką chciałbym uzyskać:
1. Myślicie, że jest to możliwe?
Chciałbym zakupić doniczkę podobną do tej na zdjęciu. Pytanie tylko jaka powinna być głębokość? Czytałem gdzieś, że powinna odpowiadać dwukrotnie grubości pnia. Nie wiem na ile jest to wiarygodna informacja i czy dotyczy również Grubosza.
Po dwóch skrajnych brzegach (może niedosłownie) i w środku posadziłbym dorosłe odnogi, a pomiędzy nimi młode (uzyskane z rośliny).
2. Najpierw przesadzić czy podciąć i pozostawić go w aktualnej doniczce (wystawiając na światło)? Jeśli pozostawić w aktualnej to czy mogę go zasilić? Jeśli tak to czym najlepiej?
3. Jeśli myślimy o podcinaniu to czy mogę zacząć od góry, aby uzyskać efekt zagęszczania korony?
4. Co do samej doniczki... największa jaką znalazłem jest pod tym linkiem http://bonsai.otwarte24.pl/2321,GRANATO ... -25-X-9-CM, aczkolwiek będę szukał dalej bo wolałbym aby była w kształcie podłużnym...
Spotkaliście się może gdzieś z taką doniczką? W jakimś sklepie, możecie polecić?
http://bonsai-ogrody.com.pl/owalne-cennik.html Owal3 - to jest ideał, który krąży mi w głowie, ale nie wiem co z głębokością no i na tę chwilę cena niestety nie dla mnie
Będę wdzięczny za wszelkie Wasze wskazówki. Z góry dziękuję za poświęcony czas i rady
Pozdrawiam!
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku! Dziękuję za przyjęcie mnie na forum.
Od dłuższego czasu studiuję internet, książki oraz nagrania na YT dotyczące sztuki Bonsai. Posiadam aktualnie dwa Fikusy, ale o nich innym razem...
Prześledziłem również wątki na forum, a zwłaszcza: viewtopic.php?f=21&t=5246&p=43243&hilit=grubosz#p43243
Wszedłem właśnie w posiadanie starego Grubosza, który stał w pracy na szafie, przyjmował kurz, nieregularne podlewanie oraz małe ilości słońca . Postanowiłem go ratować.
Poniżej kilka zdjęć. Jeśli będą potrzebne zdjęcia w innych ujęciach, nie ma problemu - wykonam.
Taką formę przyjmuje aktualnie.
Oderwałem już kilka, suchych zniszczonych odnóg.
Stał na szafie, zwrócony jedną stroną w kierunku słońca co widać na zdjęciu.
Jedna roślina obumarła, pozostał po niej suchy "pień".
Kilka pytań:
1. Czy możecie rozwiać moje wątpliwości co do gatunku tego Grubosza? Czy jest to Grubosz Jajowaty?
2. Czy na tę chwilę podcięlibyście go w któryś miejscach, na tzw. dzień dobry? Niżej o formie jaką chciałbym osiągnąć.
Forma jaką chciałbym uzyskać:
1. Myślicie, że jest to możliwe?
Chciałbym zakupić doniczkę podobną do tej na zdjęciu. Pytanie tylko jaka powinna być głębokość? Czytałem gdzieś, że powinna odpowiadać dwukrotnie grubości pnia. Nie wiem na ile jest to wiarygodna informacja i czy dotyczy również Grubosza.
Po dwóch skrajnych brzegach (może niedosłownie) i w środku posadziłbym dorosłe odnogi, a pomiędzy nimi młode (uzyskane z rośliny).
2. Najpierw przesadzić czy podciąć i pozostawić go w aktualnej doniczce (wystawiając na światło)? Jeśli pozostawić w aktualnej to czy mogę go zasilić? Jeśli tak to czym najlepiej?
3. Jeśli myślimy o podcinaniu to czy mogę zacząć od góry, aby uzyskać efekt zagęszczania korony?
4. Co do samej doniczki... największa jaką znalazłem jest pod tym linkiem http://bonsai.otwarte24.pl/2321,GRANATO ... -25-X-9-CM, aczkolwiek będę szukał dalej bo wolałbym aby była w kształcie podłużnym...
Spotkaliście się może gdzieś z taką doniczką? W jakimś sklepie, możecie polecić?
http://bonsai-ogrody.com.pl/owalne-cennik.html Owal3 - to jest ideał, który krąży mi w głowie, ale nie wiem co z głębokością no i na tę chwilę cena niestety nie dla mnie
Będę wdzięczny za wszelkie Wasze wskazówki. Z góry dziękuję za poświęcony czas i rady
Pozdrawiam!
What's done cannot be undone...
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 29 paź 2012, 08:30
- 12
- Imie i nazwisko: Rafal Wodzicki
- Województwo: dolnośląskie
Witam
Bawię się trochę gruboszami (możesz zobaczyć ja na mojej stronie) i moim zdaniem to na razie musisz przesadzić swojego do nowej bardziej przepuszczalnej mieszanki i dużo płytszej zwykłej doniczki. Nie ma potrzeby inwestować w bonsaiową doniczkę. Dodatkowo pewnie są to 3 różne rośliny i nie mają nic wspólnego. Jak zacznie rosnąć musisz zredukować długie cienkie pędy i zapuszczać go od nowa. Za kilka lat będzie można zobaczyć w jaką stronę iść.
Nie ma szans na uzyskanie takiej formy jak pokazujesz na zdjęciu, to całkiem inny gatunek z dużo mniejszymi liśćmi lub twoja roślina musiałaby być dużo większa ale na takie coś musiałbyś czekać długie lata. Możesz bawić się z gruboszami ale to tylko zabawa i do prawdziwego bonsai wiele mu brakuje.
Pozdrawiam
Bawię się trochę gruboszami (możesz zobaczyć ja na mojej stronie) i moim zdaniem to na razie musisz przesadzić swojego do nowej bardziej przepuszczalnej mieszanki i dużo płytszej zwykłej doniczki. Nie ma potrzeby inwestować w bonsaiową doniczkę. Dodatkowo pewnie są to 3 różne rośliny i nie mają nic wspólnego. Jak zacznie rosnąć musisz zredukować długie cienkie pędy i zapuszczać go od nowa. Za kilka lat będzie można zobaczyć w jaką stronę iść.
Nie ma szans na uzyskanie takiej formy jak pokazujesz na zdjęciu, to całkiem inny gatunek z dużo mniejszymi liśćmi lub twoja roślina musiałaby być dużo większa ale na takie coś musiałbyś czekać długie lata. Możesz bawić się z gruboszami ale to tylko zabawa i do prawdziwego bonsai wiele mu brakuje.
Pozdrawiam
Rafał Wodzicki
www.niwaki.com.pl
www.niwaki.com.pl
Cześć Rafał!
Dziękuję za Twój wpis i rady
Wszedłem na Twoją stronę...
...przepiękne! Ogólnie piękne drzewka posiadasz, gratuluję. Właśnie taki efekt mi się marzy... rozumiem, że to inna odmiana od zaprezentowanej przeze mnie?
Mam pytanie odnośnie mchu... w jaki sposób jest on "wprowadzany" wokół bonsai? Poprzez przeniesienie kępki z naturalnego środowiska?
Tak, myślę że mają trzy odrębne systemy korzeniowe, ewentualnie połączone ze sobą, ale oglądałem filmiki na których prezentowany był sposób rozsadzania, w zasadzie nic skomplikowanego.
Do jakiej długości powinienem redukować pędy o których piszesz?
Dokładnie tak to traktuję, jako zabawę (w pewnym sensie) i zdaję sobie sprawę, że Grubosz to taki prolog do prawdziwych bonsai... aczkolwiek ma coś w sobie
Dziękuję za Twój wpis i rady
Wszedłem na Twoją stronę...
...przepiękne! Ogólnie piękne drzewka posiadasz, gratuluję. Właśnie taki efekt mi się marzy... rozumiem, że to inna odmiana od zaprezentowanej przeze mnie?
Mam pytanie odnośnie mchu... w jaki sposób jest on "wprowadzany" wokół bonsai? Poprzez przeniesienie kępki z naturalnego środowiska?
Tak, myślę że mają trzy odrębne systemy korzeniowe, ewentualnie połączone ze sobą, ale oglądałem filmiki na których prezentowany był sposób rozsadzania, w zasadzie nic skomplikowanego.
Do jakiej długości powinienem redukować pędy o których piszesz?
Dokładnie tak to traktuję, jako zabawę (w pewnym sensie) i zdaję sobie sprawę, że Grubosz to taki prolog do prawdziwych bonsai... aczkolwiek ma coś w sobie
What's done cannot be undone...
- Bakus
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 paź 2010, 07:41
- 14
- Imie i nazwisko: Mariusz
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Ustka
Nie polecam dodawania mchu !
Mech to dwa problemy:
1. stopniowe zakwaszenie podłoża
2. zablokowanie dostępu powietrza do podłoża a zatrzymanie w nim dużej ilości wody
Mech silnie się rozrasta i tworzy trudno przepuszczalną dla świeżego powietrza czapę.
Pod czapą magazynowana jest woda, której, zaczyna być za dużo.
Korzeniom brakuje tlenu.
Efektem jest gnicie korzeni.
Dodatkowo, coraz bardziej zakwaszone podłoże zaczyna blokować tym jeszcze zdrowym korzonkom, możliwość pobierania niektórych składników z gleby.
Następuje powolna śmierć rośliny.
Mech to dwa problemy:
1. stopniowe zakwaszenie podłoża
2. zablokowanie dostępu powietrza do podłoża a zatrzymanie w nim dużej ilości wody
Mech silnie się rozrasta i tworzy trudno przepuszczalną dla świeżego powietrza czapę.
Pod czapą magazynowana jest woda, której, zaczyna być za dużo.
Korzeniom brakuje tlenu.
Efektem jest gnicie korzeni.
Dodatkowo, coraz bardziej zakwaszone podłoże zaczyna blokować tym jeszcze zdrowym korzonkom, możliwość pobierania niektórych składników z gleby.
Następuje powolna śmierć rośliny.
- maciek3miasto
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 gru 2009, 15:49
- 15
- Imie i nazwisko: maciek park
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: gdańsk
Bakus - mam pytanie?
to o czym piszesz ma miejsce tylko w gruboszach czy też w innych roślinach?
to o czym piszesz ma miejsce tylko w gruboszach czy też w innych roślinach?
pozdrawiam maciek knap
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Mech jest mile widziany w roślinach wystawowych często sadzi się go przed wystawą. Jeżeli sadzisz rośliny w samej aka to myślę że nie ma większego znaczenia choć podlewanie rośliny z przeschniętym mchem to udręka chyba że robisz to z węża tak żeby leciało na ziemię.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- Bakus
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 paź 2010, 07:41
- 14
- Imie i nazwisko: Mariusz
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Ustka
w innych roślinach również chociaż nie wiem jak to się ma przy drzewach iglastych.maciek3miasto pisze:Bakus - mam pytanie?
to o czym piszesz ma miejsce tylko w gruboszach czy też w innych roślinach?
W naturalnym środowisku sosny itd. przeważnie są widywane pod przykryciem z mchu.
Fakt na pokazy-wystawy oczywiście używa się mchu aby przybliżyć kompozycję do wyglądu naturalnego drzewa.
Jednak już po wystawie mech jest ściągany
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 29 paź 2012, 08:30
- 12
- Imie i nazwisko: Rafal Wodzicki
- Województwo: dolnośląskie
Witam
Najprawdopodobniej masz ten sam gatunek co ja czyli grubosza owalnego.
Z podziałem tych roślin nie będziesz miał problemu bo to jest sukulent i można usunąć dużo korzeni bez większego wpływu na roślinę.
Przycięcie pędów musi być mocne mocne bo odcinki między węzłami są bardzo długie i cienkie (od braku światła), ale dopiero jak odzyska wigor po przesadzeniu.
Co do much to wykorzystuje takie ze środowiska naturalnego, które rosną na murkach, betonach o małych rozmiarach i stosuję do roślin, które idą na wystawy, albo po przesadzeniu obkładam przy obrzeżu doniczki, aby nie rozmywało podłoża podczas podlewania, i przy tych roślinach, które mają mocno przepuszczalne podłoże aby magazynować wodę i ograniczać parowanie. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy mech ma/może być czy nie w doniczce, bo to zależy od wielu czynników, mieszanki, częstotliwości podlewania itp.
Najprawdopodobniej masz ten sam gatunek co ja czyli grubosza owalnego.
Z podziałem tych roślin nie będziesz miał problemu bo to jest sukulent i można usunąć dużo korzeni bez większego wpływu na roślinę.
Przycięcie pędów musi być mocne mocne bo odcinki między węzłami są bardzo długie i cienkie (od braku światła), ale dopiero jak odzyska wigor po przesadzeniu.
Co do much to wykorzystuje takie ze środowiska naturalnego, które rosną na murkach, betonach o małych rozmiarach i stosuję do roślin, które idą na wystawy, albo po przesadzeniu obkładam przy obrzeżu doniczki, aby nie rozmywało podłoża podczas podlewania, i przy tych roślinach, które mają mocno przepuszczalne podłoże aby magazynować wodę i ograniczać parowanie. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi czy mech ma/może być czy nie w doniczce, bo to zależy od wielu czynników, mieszanki, częstotliwości podlewania itp.
Rafał Wodzicki
www.niwaki.com.pl
www.niwaki.com.pl
Faktycznie korzenie Grubosza są... znikome
Przesadziłem, na dno dałem keramzyt, a mieszanka ziemi typowo dla sukulentów. Po przesadzeniu te najdłuższe pędy troszkę oklapły, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Rozmawiałem z koleżanką, on może mieć około 20 lat ale nikt o niego nie dbał no i wygląda tak jak wygląda.
Przesadziłem, na dno dałem keramzyt, a mieszanka ziemi typowo dla sukulentów. Po przesadzeniu te najdłuższe pędy troszkę oklapły, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Rozmawiałem z koleżanką, on może mieć około 20 lat ale nikt o niego nie dbał no i wygląda tak jak wygląda.
What's done cannot be undone...
Co do mchu to ponoć zawiera antybiotyk Tropolene ale czy tu korzyści są większe od zagrożeń to nie wiem
http://www.bonsai4me.com/AdvTech/ATSphagnum%20Moss.htm
http://www.colinlewisbonsai.com/sphagnum.html
z drugiej strony nie raz się spotkałem z sytuacją że rośliny, które miały w donicy mech narośnięty na pień były w tym miejscy nadgnite, no i to kiszenie wilgoci.
http://www.bonsai4me.com/AdvTech/ATSphagnum%20Moss.htm
http://www.colinlewisbonsai.com/sphagnum.html
z drugiej strony nie raz się spotkałem z sytuacją że rośliny, które miały w donicy mech narośnięty na pień były w tym miejscy nadgnite, no i to kiszenie wilgoci.
Paweł Dembek
Dodaj więcej piasku,daj płytszą donicę i poskracaj wszystkie długie pędy.No i poczekaj parę latek.