Witam, mam oto taki okaz Czy można już ten modrzew przesadzać do niskiej doniczki i przycinać czy trzeba czekać jeszcze aż urośnie? Z góry dzięki za odpowiedzi.
Modrzew
- Bakus
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 paź 2010, 07:41
- 14
- Imie i nazwisko: Mariusz
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Ustka
nie wprowadzj ludzi w błąd jeśli ma chęć może zacząć zabawę ze stylem literackim jednak drzewko do większej donicy za rok będziesz musiał obciąć ja o połowę za około 2-3 lata możesz przesadzić do płaskiej donicypiotrwent pisze:wkopac do ziemie na nastepne kilka dlugich lat i niech rosnie! co ty z niego chcesz robic? on nawet nie jest grubosci ołowka, po co w ogoel chcesz go ciac? poczytaj troche.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 08:19
- 11
- Imie i nazwisko: pii
- Województwo: zachodniopomorskie
człowieku wiesz jak bedzie wygladal modrzew patyk taki jak teraz nawet po jednym sezonie, w stylu literackim w pelni sezonu czyli z iglami wielkosci igly do szycia? dwa obcia za sezon o polowe? chyba nei wiesz jak przybiera modrzew przez rok na grubosci w donicy, bo donice ma teraz odpowiednia jak juz am zostac w donicy wielkosc jest ok.oczywiscie mozna i tak ale pytanie czym dla ciebie jest dobry material i wartosciowy material bonsai, powodzenia kazdemu podoba sie inne bonsai i kazdy dazy do innego dla mnie modrzew musi miec przynajmniej solidny pien i w miare dobrze zramifikowana korone a tego nei da sie zrobic przez taki okres, ale powodzenia!!
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Koledzy proporcje to nie wszystko. Roślina nie musi mieć grubej podstawy (wspomniany styl literacki) ale zawsze będzie widać że to młoda roślina a żeby modrzew wytworzył korę potrzeba min 10lat. Więc albo będziemy się oszukiwać i bujać w obłokach albo zaczniemy temat na poważnie. Oczywiście każdy grafficiarz zaczyna od projektu na papierze ale przeniesienie go na ścianę wiąże się z nie lada wyzwaniem.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk