[Wiąz] - przycinanie liści

Dział poświęcony omawianiu drzewek zakupionych w marketach oraz fikusom w stępnej fazie, czyli gatunkom, które można hodować w domu.
maciejza
Posty: 3
Rejestracja: 19 lut 2006, 19:49
Answers: 0
19
Lokalizacja: Olsztyn

[Wiąz] - przycinanie liści

Post autor: maciejza »

Witam,
Czy ktoś praktykował przycinanie liści u wiąza i jaki to ma skutek na drzewko?

Zostałem obdarowany marketsai i tak planuje go zmaltretować delikatnie, bo po przycięciu pędów, wyrastają nowe długie pędy z rzadkimi acz wielkimi liśćmi.
Faith

Post autor: Faith »

miałem to samo hoduje wiąz drobnolistny ja je ciołem
maciejza
Posty: 3
Rejestracja: 19 lut 2006, 19:49
Answers: 0
19
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: maciejza »

jak w rok po przycięciu liść się zachowuje? czy po opadnięciu w następnym roku w jego miejscu wyrasta mniejszy?

czy może uszczykiwałeś liście zostawiając sam mały ogonek? i co się potem działo? :)
Faith

Post autor: Faith »

no wiesz ja mam wiaz trzy miesiące teraz jest w ..... no jak nie patrzec w kiepskim stanie :/ viewtopic.php?t=2532
Naitsabes

Post autor: Naitsabes »

ja z cięciem liści to bym się bardzo wstrzymał , natomiast co do długich pędów to skracaj je za każdym razem pozostawiając 2-3 liście ,z pąków kątowych rozwiną się następne pędy itd.. :)
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
Answers: 0
19
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Pedy powinno sie przycinac conajmiej za 2 para lisci.Oczywscie nie jest to raegułka po obcinamy tak,jak na to pozwala forma w której ma byc prowadzone drzewko.

Jesli drzewko formujesz,nie skracaj lisci(chyba ze wyrosnie jakis egzemplarz,wtedy utnij),jesli drutujesz przycinasz na tyle,to drzewko i tak jest w pewnym stopniu osłabione.Na zmniejszanie lisci jeszcze przyjdzie czas na samym koncu tak jak z doniczka docelowa,liscie sie ucina co 3-4 lata,wtedy drzewko cala swoja skumulowana energie wrzuca w wytwarzanie lisci.

Pozdrawiam
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
ODPOWIEDZ