Klon palmowy
Klon palmowy
Pochodzi z Rogowa, mam go 3 dni (20 zł) Co o nim sądzicie? Wysokość 100 cm, średnica nebari 2,5 cm. Może jakieś propozycje prowadzenia ? Dzięki :-D
- Załączniki
-
- klon palmowy 005.jpg (52.45 KiB) Przejrzano 8359 razy
-
- klon palmowy 004.jpg (22.56 KiB) Przejrzano 8359 razy
-
- klon palmowy 003.jpg (30.37 KiB) Przejrzano 8359 razy
-
- klon palmowy 002.jpg (30.09 KiB) Przejrzano 8359 razy
-
- klon palmowy 001.jpg (27.93 KiB) Przejrzano 8360 razy
Darek Rychlicki
Z gruntem się zgodzę, natomiast zdecydowanie odpuściłbym cięcie tych dwóch strzelających w górę gałęzi. Po pierwsze jest już na to za óĽno, ale co najważniejsze: pełnią rolę "pogrubiaczy" pnia.
Jeśli posadzisz drzewo do gruntu lub użyjesz donicy przejściowej z przepuszczalnym podłożem, możesz spodziewać się za 2-3 sezony dużo grubszego pnia (ok 2 razy) te rosnące w górę gałęzie zrobią swoją czarną robotę. Wtedy też, w kolejnym sezonie możesz dokonać cięcia tych gałęzi, co spowoduje, że z pnia wybije mnóstwo nowych pąków, z których bez kłopotu stworzysz nowe rozgałęzienie na dużo dojrzalszym drzewie.
20 zł to niewiele za takiego klona z ładnym pniem z delikatnymi krzywiznami i niezłym nebari.
Dla pobudzenia wyobraĽni załączam zdjęcie drzewka w. palla z gałęzią "pogrubiaczem"
Pozdrawiam
Szymon
Jeśli posadzisz drzewo do gruntu lub użyjesz donicy przejściowej z przepuszczalnym podłożem, możesz spodziewać się za 2-3 sezony dużo grubszego pnia (ok 2 razy) te rosnące w górę gałęzie zrobią swoją czarną robotę. Wtedy też, w kolejnym sezonie możesz dokonać cięcia tych gałęzi, co spowoduje, że z pnia wybije mnóstwo nowych pąków, z których bez kłopotu stworzysz nowe rozgałęzienie na dużo dojrzalszym drzewie.
20 zł to niewiele za takiego klona z ładnym pniem z delikatnymi krzywiznami i niezłym nebari.
Dla pobudzenia wyobraĽni załączam zdjęcie drzewka w. palla z gałęzią "pogrubiaczem"
Pozdrawiam
Szymon
- Załączniki
-
- sacrificed_branch.jpg (63.02 KiB) Przejrzano 8345 razy
zrobisz jak będziesz uważał za stosowne. Co do gruntu nie ma obawy. Zimuję w gruncie klona palmowego i nie przemarza. Pamiętać trzeba tylko o owinięciu go agrowłókniną pod koniec jesieni no i uważać na wiosenne przymrozki - takie jak obecnie - potrafią unicestwić rozwijające się liście. Jeszcze jedno, jeśli w gruncie, to lepiej w osłoniętym stanowisku. Delikatnie liście klona palmowego są szybko przypalane przez słońce i usychają.
Szymon
Szymon
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Bywam stosunkowo często w OBI i niestety muszę Cię zasmucić, nigdy jeszcze nie spotkałem. Chociaz faktem jest to, że nie za każdym razem go szukam. Spotkałem natomiast w "lirua merlę" czy jakoś tak :-D niestety nic ciekawego.komono_bonsai pisze:Mam jedno pytanie.Gdzie moge dostać takiego klona,bo poluje i nic nie moge znaleĽc.Może w OBI bedzie??Co radzicie,gdzie zajżeć??
Nie każda szkółka powyżej 1ara posiada klony palmowe, jest to stosunkowo wolno rosnąca i droga roślina, także nie każdy właściciel jest w stanie sobie pozwolić na zaspokojenie potrzeb, bonsaistów chociażby :twisted: