NIE dla wypalania trawy
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
NIE dla wypalania trawy
Zwracam się do Was z apelem o stanowcze NIE dla wypalania trawy. Nie spodziewam się oczywiście że utworzymy spec komando i będziemy karać tych bandytów własnoręcznie, ale jak najbardziej w naszych możliwościach leży uświadamianie naszej własnej rodziny: młodszego brata z rozrywkowymi pomysłami albo dziadków z pomysłami z poprzedniej epoki kiedy wypalanie uchodziło za rewelacyjny sposób użyĽniania ziemi.
Teraz wiemy że wypalanie nie tylko nie użyĽnia, ale i niszczy faunę i florę (pomyślcie o tych wszystkich potencjalnych yamadori). Może uda nam się kogoś powstrzymać?
Teraz wiemy że wypalanie nie tylko nie użyĽnia, ale i niszczy faunę i florę (pomyślcie o tych wszystkich potencjalnych yamadori). Może uda nam się kogoś powstrzymać?
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Oczywiście jestem za.Mój żywopłot z 80 letnich żywotników spaliłby się ponieważ młodemu sąsiadowi zachciało się wypalać trawy.W pięciu chłopa gasiliśmy i naprawdę było bardzo ciężko ugasić.Było to pięć lat temu, na szczęscie już tego nie robi.Żal mi wszystkich tych zwierząt upieczonych przez barbarzyńców którym się wydaje się,że są ludĽmi.
Dziadek
Dziadek
Nienawidzę takiego wieśniackiego przyzwyczajenia naszych rodaków , kiedyś obserwowałęmn jakaś stara babkę , która stała przed nieuzytkiem i podpalała ... kiedy wracałem potężna łąka była juz wypalona . Facet mieszkający "Za płotem" podpala co rok łąkę ... . Takich głupich przykładów można mnożyć .
Ale większośc ludzi takie coś toleruje .. i stąd mamy tyle podpalonych łąk . Ludzie to robia chyba "dla zabawy" , a dorośli tylko daja przykład dzieciom jak podpalać .
Ale większośc ludzi takie coś toleruje .. i stąd mamy tyle podpalonych łąk . Ludzie to robia chyba "dla zabawy" , a dorośli tylko daja przykład dzieciom jak podpalać .
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Ja dodam ze jeszcze niejedno Yamadori tak zgineło na przydroznych rowach!!!
Aniu nie miałaś na mysli Romana mówiąc
: 
Moze ubierzemy azbestowe wdzianka wezniemy benzyne i dawaj chłopom i "dziadkom z poprzedniej epoki" stodoły bedziemy palic. Przeca tam tez jest trawa tyle ze sucha :D
Aniu nie miałaś na mysli Romana mówiąc

młodszego brata z rozrywkowymi pomysłami albo dziadków z pomysłami z poprzedniej epoki

Moze ubierzemy azbestowe wdzianka wezniemy benzyne i dawaj chłopom i "dziadkom z poprzedniej epoki" stodoły bedziemy palic. Przeca tam tez jest trawa tyle ze sucha :D
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Ciekawe czemu pisząc "spec komando" przebiegła mi przez myśl postać Bolasa w czarnych getrach we wcieleniu "bonsai ninja''? :-P
Nie, nie miałam na myśli Dziadka Romana - gdzieżbym śmiała...
Na poważnie: ogłaszają w gazetach że rolnicy wypalający trawę nie dostaną części dopłat unijnych. A ja nadal jadąc autobusem widzę ludzi z domków jednorodzinnych z zadowoleniem przyglądających się wypalanym przez siebie chaszczom - oni dopłat nie dostają, ich więc problem nie dotyczy! Wystarczyłoby żeby policja przejechała tą trasą raz czy dwa i walnęła po mandacie i może coś by im to dało do myślenia...
Nie, nie miałam na myśli Dziadka Romana - gdzieżbym śmiała...
Na poważnie: ogłaszają w gazetach że rolnicy wypalający trawę nie dostaną części dopłat unijnych. A ja nadal jadąc autobusem widzę ludzi z domków jednorodzinnych z zadowoleniem przyglądających się wypalanym przez siebie chaszczom - oni dopłat nie dostają, ich więc problem nie dotyczy! Wystarczyłoby żeby policja przejechała tą trasą raz czy dwa i walnęła po mandacie i może coś by im to dało do myślenia...
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie