Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat!

Nie ma co płakać, piszcie ludzie posty i już. nawiasem mówiąc, to jednak znaczy, że ktoś uznał to forum za na tyle ważne, że warto je było gnębić. Myślicie że to jakiś sprzedawca "nasion boonsai"?

Ania ma racje. Nie ma co się przejmowac.
Nadchodzi wiosna, każdy z nas ma jakieś plany co do drzewek. Przedstawimy je tu i już będzie jak dawniej.

Wydaje mi się że mógł być to ktoś sprzedający nasiona bonsai

Ja osobiście jestem za taką teorią.
Jakiś niezadowolony sprzedawca szukał możliwości "odgryzieia się" i znalazł w końcu jakiegoś kumpla-troszkę hackerka.
Nawiasem mówiąc to jest dup... nie hacker.
Z tego co czytałem to mianem hackerów określano tych dobrych, którzy coś "budowali".

@"hackerek"
A może cwaniaczku zrobisz włam np do mnie, już ja wiedziałbym co z tym fantem zrobić

Zapraszam bardzo mocno jeśli się nie boisz

A co

Hi hi Garas - nie podpuszczaj go, bo się przyzwyczai do kasowania nam postów, wpadnie chłopak w nałóg i co?

No woman no cry ... trzeba po prostu zaktualizowac wer. i pomysleć nad backupem - co Kamil na pewno zrobi .

W końcu wszszyscy piszący posty są współtwórcami forum i stronka sie "zregeneruje" wraz z wiosną .

P.S. Nie szalejcie teraz z "konkretnymi" postami , dopuki Kamil nie zrobi porządku na forum .

W sumie to dobrze ze teraz skasowal te tematy, wyobrazacie sobie co by bylo gdyby zrobil to np. za rok ? ;( teraz Kamil pewnie zabezpieczy bardziej stronke zeby juz nikt wiecej nie robil takich numerow ...

uprawiacie bonsai a jesteście bardzo niecierpliwi - niedługo forum będzie wyglądać jak dawniej; grunt to dobry humor i optymizm

Tak jak pisalem wczoraj na chacie to pewnie jakis zapryszczony gowniarz (no offence) ktorego nikt nie lubi i jak to powiedzial "musial nam dac nauczke". Fakt nauczka jest bo forum bedzie lepiej zabezpieczone a slady po pryszczach pozostana :twisted: :-D Notabene na "swoim" forum tez musze dokonac aktualizacji

nie chce przerywac ale szukam odpowiedzi tylko na jedno pytanie
kiedy przycinac korzenie :

Korzenie przycina sie przy przesadzaniu. A tak na marginesie to o przycinaniu korzeni jest napisane w każdej książce o bonsai. Warto się zaopatrzyć w jakąś jeżeli masz zamiar interesować się bonsai.

DZIEKUJE. DOPIERO ZACZYNAM. TAK Z DRZEWKAMI JAK Z INTERNETEM
(NIC TO) MYSLE ZE NIE BEDZIE ZLE. CHODZIŁO MI O PORE ROKU.
JESZCZE RAZ DZIEKUJE