Zobaczcie i poradźcie

[Żaneta]

Cześć, drzewko bonsai dostałam miesiąc temu. Podlewałam go w sposób spryskiwania, stoi w miejscu gdzie światło jest cały czas dostępne. Po pewnym czasie drzewko zaczęło najpierw tracić liście zielone, a z czasem już zmieniały barwę, to na żółtą, to na brązową...
Przesuszenie? Przelanie? Złe miejsce? Nie mam pojęcia co robić.

[Bolas]

Po pierwsze to nie jest bonsai. Po drugie co znaczy jest światło? Już 1,5m od okna do rośliny dociera zaledwie 60%światła które jest na zewnątrz oczywiście w oknie nie ma firany bo ona sama ogranicza już o prawie 40%. Rośliny podlewa się gdy ziemia przeschnie. W twoim wypadku stawiałbym na wysuszenie rośliny albo gnicie korzeni.
Czy roślina przeżyje łatwo sprawdzić. Zdrap korę u podstawy pieńka jeżeli pod spodem jest soczysta zieleń ma jeszcze szansę jeżeli pieniek jest pomarszczony i miękki jak twarda gąbka to już zgnił.
To ficus retusa więcej informacji znajdziesz używając opcji szukaj.

[Żaneta]

Wybacz za niewłaściwe określenie rośliny ;)
Światło... W sumie dobrze napisałeś, jest ok. 1.5m od okna. Boję się przestawić go na parapet, gdyż jest to okno południowe.
Zdrapałam i... jest, jest soczysta zieleń. Tylko co zrobić? poczekać, aż się "wysuszy" czy przesadzić? Może zmienić lokalizację?

[Bolas]

Dużo słońca mniej wody. Podlewasz gdy ziemia przeschnie. Ficusy potrafią gromadzić wodę ale nie potrafią sobie radzić z jej nadmiarem. Doniczka nie może leżeć w podstawku w którym jest woda. Powinna mieć spore otwory na dnie i mieć nóżki które pozwalają wentylować bryłę korzeniową. Jak najszybciej z nim na parapet fikusy lubią dużo słońca. Możesz poobcinać suche łamiące się w palcach gałęzie. Absolutnie nie przesadzać. Sam ożyje albo dokona żywota.