Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat!

Ten kolega jest cos krotko przed trzydziestka i w zeszlym roku przeprowadzil sie przy mojej skromnej . z jednej skarpy na osiedlu w poludniowo-wschodniej Polsce do mojego "ogrodu" ladnie odbil zielenia z calych swoich dwoch galazek i czeka na gdanskie warsztaty...

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

Wyglada na jalowca luskowatego. Kazdy go ma i nikt go nie pokazuje Tomek, uszczykuj mu paki na tych dlugich przyrostach, wtedy ladniej sie zagesci. Co do ułożenia galezi to na żywo trzeba go będzie oblukac.

Wysłane z mojego GT-S7710

mam bardzo podobnego u siebie, rzeczywiscie ciezko sie je prowadzi, ale nie mowie ze sie nie da. najlepszym przykladem moze byc jałowiec z tegorocznej wystawy, mam kilka fotek to kiedys podrzuce.

Narazie go nie skubalem bo jak go szarpnalem w zeszlym roku to mial taka malutka garstke korzeni wlosniczkowych ze bylem przekonany ze go zabilem... Ale twarda bestia z niego i trzeba sie pomalu za niego brac... Jak pisalem czeka na nasze warsztaty

Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka

Sqamaty są bardzo ciężkie w utrzymaniu choć bonsai z nich są bardzo ładne. W tym roku na Kongresie Europejskim były dwie i Polska roślina Bartka dostała nagrodę.