Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Ten kolega jest cos krotko przed trzydziestka i w zeszlym roku przeprowadzil sie przy mojej skromnej . z jednej skarpy na osiedlu w poludniowo-wschodniej Polsce do mojego "ogrodu" ladnie odbil zielenia z calych swoich dwoch galazek i czeka na gdanskie warsztaty...
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
Załączniki
uploadfromtaptalk1399982077769.jpg (145.27 KiB) Przejrzano 3342 razy
Wyglada na jalowca luskowatego. Kazdy go ma i nikt go nie pokazuje Tomek, uszczykuj mu paki na tych dlugich przyrostach, wtedy ladniej sie zagesci. Co do ułożenia galezi to na żywo trzeba go będzie oblukac.
mam bardzo podobnego u siebie, rzeczywiscie ciezko sie je prowadzi, ale nie mowie ze sie nie da. najlepszym przykladem moze byc jałowiec z tegorocznej wystawy, mam kilka fotek to kiedys podrzuce.
Narazie go nie skubalem bo jak go szarpnalem w zeszlym roku to mial taka malutka garstke korzeni wlosniczkowych ze bylem przekonany ze go zabilem... Ale twarda bestia z niego i trzeba sie pomalu za niego brac... Jak pisalem czeka na nasze warsztaty
Sqamaty są bardzo ciężkie w utrzymaniu choć bonsai z nich są bardzo ładne. W tym roku na Kongresie Europejskim były dwie i Polska roślina Bartka dostała nagrodę.