Problem z Gruboszem
: 05 gru 2013, 12:42
witam
Drzewko mam od około 6m-cy, na poczatku nie sprawiało kłopotów. Ładnie rosło, liście nie opadały. Od pewnego czasu zaczeły sie problemy, najpierw na ziemi w doniczce pojawił sie biały nalot, pomyslałam ze po prostu ziemia szybko wysycha i zwiekszyłam częstotliwośc podlewania. Biały nalot zniknął. Drzewko miało tez mało światła wiec przeniosłam je na bardziej naświetlone miejsce, i teraz stoi w kuchni na parapecie. To miejsce mu sprzyjało, puścił liczne nowe pędy, niestety znów trwało to do pewnego czasu. W tej chwili bardzo opada, zgubił juz połowe liści. Liście albo usychaja i odpadają albo odpadają jeszcze nie uschniete, mięsiste liście. Nie sadze ze to z braku wody bo utrzymuje cały czas wilgotne podłoże. Raz w miesiacu dodaje również do wody nawóz dla bonsai. Sytuacja sie nie zmienia, drzewko cały czas gubi liscie, za chwile zostanie "łyse"
Drzewko mam od około 6m-cy, na poczatku nie sprawiało kłopotów. Ładnie rosło, liście nie opadały. Od pewnego czasu zaczeły sie problemy, najpierw na ziemi w doniczce pojawił sie biały nalot, pomyslałam ze po prostu ziemia szybko wysycha i zwiekszyłam częstotliwośc podlewania. Biały nalot zniknął. Drzewko miało tez mało światła wiec przeniosłam je na bardziej naświetlone miejsce, i teraz stoi w kuchni na parapecie. To miejsce mu sprzyjało, puścił liczne nowe pędy, niestety znów trwało to do pewnego czasu. W tej chwili bardzo opada, zgubił juz połowe liści. Liście albo usychaja i odpadają albo odpadają jeszcze nie uschniete, mięsiste liście. Nie sadze ze to z braku wody bo utrzymuje cały czas wilgotne podłoże. Raz w miesiacu dodaje również do wody nawóz dla bonsai. Sytuacja sie nie zmienia, drzewko cały czas gubi liscie, za chwile zostanie "łyse"