Strona 1 z 2
Azalia "Kaho"
: 26 cze 2008, 23:39
autor: Kamil
Witajcie,
ostatnio bylem na szkoleniu dotyczacym azalii. Nie chcac jedynie siedziec i patrzec jak inni robia, pojechalem na to szkolenie z zamiarem zakupu jakies azalii. "Niestety" okazalo sie, ze azalia, ktora mi sie podobala, nie przekwitla jeszcze. Mialem do wyboru zrezygnowanie z kwiatow i popracowanie nad nia lub poczekac az przekwitnie i cieszyc sie z kwiatow. Po zdjeciu mozecie poznac na co sie zdecydowalem... prznajmniej mialem wiecej czasu popatrzec jak inni pracowali
Odnosnie samego drzewka. Na zdjeciu wyglada na uksztaltowane juz azalie. Czego jednakze nie widac, gorna czesc tworza dwie galazki skierowane do gory. Poprzedni wlasciciel zakryl w ten sposob uschniety pien. Moim celem bedzie poprawienie tego bledu.
Co powiecie nt. doniczki, pasuje? Podczas ostatniej ulewy drzewko przewrocilo sie i niestety ale poprzednia doniczka nie wytrzymala upadku.
: 27 cze 2008, 17:08
autor: pinaceae
Masz moze wyrazniejsze zdjecie. Ile kosztuja takie azalki tam u Ciebie, jak mozna wiedziec? Jak mozesz podaj wysokosc i obwod pnia. Dzieki z gory. Pzdr
: 30 cze 2008, 09:04
autor: Kamil
Zdjecie jak i wymiary moge podac dopiero w przyszlym tygodniu.
Cena. Za ta dalem 240euro i byla jedna z tanszych ale bardziej mi sie podobala niz te po 300 Euro z groszami. Jak widzisz gornej granicy nie ma. To ze zostala sprowadzona z Japonii, podwyzsza na pewno tez jej cene.
Re: Azalia "Kaho"
: 15 cze 2010, 21:00
autor: Kamil
Prawie dwa lata od ostatniego postu minely... aktualnie moja azalia wyglada tak:
(wieksze zdjecie dostepne na moim blogu)
Re: Azalia "Kaho"
: 15 cze 2010, 21:12
autor: komski
Po prostu piękna
Re: Azalia "Kaho"
: 16 lis 2010, 21:48
autor: Archer
Witaj, swoją ślicznotkę trzymasz w domu czy na zewnątrz ?
Re: Azalia "Kaho"
: 22 lis 2010, 10:25
autor: Bushman
Sądząc po tym że pisał o ulewach i rozbitej doniczce to raczej na zewnątrz :P
Re: Azalia "Kaho"
: 22 lis 2010, 18:08
autor: Kamil
Przynajmniej jeden co czyta moje wypociny
Tak, drzewko caly rok stoi na zewnatrz, dokladniej, na okres zimy przenosze do szklarni.
Re: Azalia "Kaho"
: 23 lis 2010, 23:28
autor: Archer
Jakie są warunki w tej szklarni ? To znaczy, jeśli na zewnątrz jest -15 stopni, to jaka temperatura panuje w szklarni ?
Pytanie dodatkowe" ktoś pisał w jakimś poście że masz jakiś sklepik z gadżetami bonsai, potrzebuję taki specyfik do jin'ów...
pozdrawiam.
Re: Azalia "Kaho"
: 24 lis 2010, 02:36
autor: Bushman
Kamilu, czytam... nawet czasem ze zrozumieniem :P A tak nawiasem azalka zajefajna ;]
Archer, zapraszam do sklepu Kamila ;]
ADMIN: link usuniety przeze mnie
Re: Azalia "Kaho"
: 24 lis 2010, 21:40
autor: Kamil
Grzegorzu, najprawdopodbniej jedynie kilka stopni cieplej niz na zewnatrz (nie jest ogrzewana).
Wojtku, link do sklepiku usune (reklama). Grzegorzu, zwroc uwage kto wspiera forum
Re: Azalia "Kaho"
: 25 lis 2010, 09:54
autor: daniell 79
a co w ostre zimy tez w szklarni i nie ogrzewasz , przeciez to rododendron indikum krzew ktory nie zna naszych zim
Re: Azalia "Kaho"
: 25 lis 2010, 23:01
autor: Bushman
Nawet w najostrzejsze zimy w szklarni jest cieplej niż na otwartym powietrzu. No i co najważniejsze, nie wieje. Jak się na tym znam to żadne rododendrony nie znają naszych zim a jakoś egzystują same sobie.
http://babeczkaa.blox.pl/2010/05/Pasjon ... RONOW.html
Ciekawe miejsce gdzie rododendrony zadomowiły się w Polsce i na dzień dzisiejszy rosną samopas bez opieki człowieka ;]
ps: Kamil, nawet własnego biznesu nie możesz zareklamować? W końcu to część kompleksu kamcio.com
Re: Azalia "Kaho"
: 26 lis 2010, 07:14
autor: slowikp
Buszmen w Kołaczni, rezerwat.
Re: Azalia "Kaho"
: 26 lis 2010, 18:46
autor: Kamil
Danielu, tak jak napisal Wojtek, glownie chronie przed mroznym wiatrem. Kilka minusow wytrzymaja i azalie, bez obaw.
@Wojtek. Rownouprawnienie
Re: Azalia "Kaho"
: 01 gru 2010, 10:40
autor: Squanto
daniell 79 pisze:a co w ostre zimy tez w szklarni i nie ogrzewasz , przeciez to rododendron indikum krzew ktory nie zna naszych zim
Chciałbym naprostować albo zostać naprostowanym ale azalia indyjska nie nadaje się na zimowanie w nieogrzewanej szklarni. Poprawcie mnie jeśli się mylę ale w temacie jest mowa o azalii japońskiej
Re: Azalia "Kaho"
: 01 gru 2010, 17:43
autor: Bushman
Oj ludzie, ludzie... Zapominacie chyba o jednej ważnej rzeczy że nawet w cieplejszych klimatach raz na 100 lat zdarzają się mrozy. Jak te rośliny nie były by w stanie przeżyć tych mrozów to już by ich na świecie nie było.
Re: Azalia "Kaho"
: 01 gru 2010, 22:49
autor: natural fine
W naturze drzewa nie rosną w doniczkach , nawet w cieplejszych klimatach .
http://www.swiatkwiatow.pl/rozanecznik- ... id393.html
Re: Azalia "Kaho"
: 02 gru 2010, 09:25
autor: Squanto
Mój błąd
Człowiek całe życie się uczy. Po prostu mała sprzeczność informacji - więkrzość artykułów jakie przeczytałem nie zalecała temperatur poniżej 4 *C stąd prosty wniosek że to nie indicum. tak swoją drogą to ja bym sie nie odważył zostawić azalki na zimę w nieogrzewanej szkarni wczoraj w nocy było -27*C i boje się o rodzime gatunki a co dopiero o takie cudeńka.
Przepraszam za zamieszanie
Re: Azalia "Kaho"
: 03 gru 2010, 17:51
autor: Kamil
Bernardzie, zapewne jeszcze nie wiesz, ze mieszkam w Niemczech, a dokladniej, przy granicy z Holandia. Tutaj mamy o wiele cieplej.
Przy tej temperaturze co Ty podales to tez mialbym obawy o azalie i nie tylko o nia.