jałowiec
jałowiec
Wczoraj zrobiony.Jeszcze go trzeba będzie trochę powyginać i myślę nad skróceniem jina.proszę o rady i z góry dziękuję.
- Załączniki
-
- PICT2800.JPG (76.95 KiB) Przejrzano 2952 razy
-
- PICT2802.JPG (76.34 KiB) Przejrzano 2952 razy
-
- PICT2837.JPG (55.6 KiB) Przejrzano 2952 razy
- krzysiak88
- Posty: 91
- Rejestracja: 27 kwie 2008, 23:41
- 17
- Imie i nazwisko: Krzysztof K
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
z tym jinem to już według gustu ale ja bym go skrócił :P Ja bym skłaniał sie przy stylu moyogi :D myślę że fajnie by wyszło tylko że za pare lub nawet parenaście lat :D 

Ostatnio zmieniony 11 maja 2008, 22:12 przez krzysiak88, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Będzie mocno.
Dramat to mało powiedziane. Przestańcie męczyć rośliny.
Ten jałowiec nie nadaje się do formowania. Póki co.
Doprowadzenie tej rosliny do jako takiego wyglądu zajmie lata całe.
Niestety z przykością odnotowuję , że forum obniża poziom, gdyż prezentowane rośliny oraz poziom problemów, wynika najcześciej z małego poziomu wiedzy o co w tym wszystkim chodzi.
Dodano po 3 minutach:
Ps . Przedstawiony problem , ma charakter pozorny.
Nie istnieje , ponieważ rozważanie długości jina w tym momencie nie ma sensu, jak i jakiekolwiek dłuższe omawianie rośliny.
Takich roślin ( z takimi predyspozycjami ) na forum były setki. I nic póki co z tego nie wynika.
Trudno przekonać niektórych by nie trwonili zapału na takie rzeczy jak powyżej.
One naprawdę do niczego nie prowadzą.
Dramat to mało powiedziane. Przestańcie męczyć rośliny.
Ten jałowiec nie nadaje się do formowania. Póki co.
Doprowadzenie tej rosliny do jako takiego wyglądu zajmie lata całe.
Niestety z przykością odnotowuję , że forum obniża poziom, gdyż prezentowane rośliny oraz poziom problemów, wynika najcześciej z małego poziomu wiedzy o co w tym wszystkim chodzi.
Dodano po 3 minutach:
Ps . Przedstawiony problem , ma charakter pozorny.
Nie istnieje , ponieważ rozważanie długości jina w tym momencie nie ma sensu, jak i jakiekolwiek dłuższe omawianie rośliny.
Takich roślin ( z takimi predyspozycjami ) na forum były setki. I nic póki co z tego nie wynika.
Trudno przekonać niektórych by nie trwonili zapału na takie rzeczy jak powyżej.
One naprawdę do niczego nie prowadzą.