W poniedziałek wybieram się na zakupy.
Mam na oku klon palmowy nieszczepiony, hodowany w pojemniku z nasienia. Drzewko jest 3 letnie zamierzam go przesadzić w październiku lub na wiosnę, zależy jak się będzie prezentował. Czy 20zł to dobra cena za drzewko, ma jeszcze nie przebarwione liście czyli jest zielony, na razie oglądałem przykładowe zdjęcia nie wybrałem konkretnego, wybiorę na miejscu w sklepie. Czy bardziej opłaca się zapłacić więcej za szczepione drzewko, ale walczyć z ukryciem śladu szczepienia na pniu.
Na co poza interesującym układem gałęzi, grubością pnia zwracać szczególną uwagę.
Zapomniałem dodać chcę kupić coś co dało by się formować w stylu Hokidachi jak niebedzie się nic nadawało to pomyślę o innym stylu.
Wrzucę fotki pozakupie.
klon palmowy
klon palmowy
Wojciech Wilk-od miesi¹ca i pó³ szczêœliwy m¹¿!!!
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Trudno odpowiedzieć na pytanie o cenę. Zależy od grubości pnia, czy jest już zdrewniały, czy to dopiero "zielone drewno".
Za siewkę jedno-dwuletnią, to trochę drogo - u nas widzę kulkuletnie klony o pięknych bordowych liściach za 25 PLN. Wys. od 30 do 50 cm, gałązki na razie trochę krótkie, ale sporo ich. W innym sklepie - to samo,ale za 50 PLN.
Co do koloru: jeśli liście nie są czerwone teraz, tylko zielone, to znaczy że w przyszłych sezonach letnich też takie będą. Nie wiadomo, na jaki kolor przebarwią się na jesień. Tak już jest z materiałem z siewu: przy drzewach i krzewach nigdy nie wiesz, co tak naprawdę wyrosnie, dlatego właśnie ogrodnicy wolą szczepienia.
Zwracaj uwagę na pasożyty na liściach, plamy i przebarwienia.
I pamiętaj, że one dosyć powoli grubieją, powoli w ogóle rosną.
Za siewkę jedno-dwuletnią, to trochę drogo - u nas widzę kulkuletnie klony o pięknych bordowych liściach za 25 PLN. Wys. od 30 do 50 cm, gałązki na razie trochę krótkie, ale sporo ich. W innym sklepie - to samo,ale za 50 PLN.
Co do koloru: jeśli liście nie są czerwone teraz, tylko zielone, to znaczy że w przyszłych sezonach letnich też takie będą. Nie wiadomo, na jaki kolor przebarwią się na jesień. Tak już jest z materiałem z siewu: przy drzewach i krzewach nigdy nie wiesz, co tak naprawdę wyrosnie, dlatego właśnie ogrodnicy wolą szczepienia.
Zwracaj uwagę na pasożyty na liściach, plamy i przebarwienia.
I pamiętaj, że one dosyć powoli grubieją, powoli w ogóle rosną.
Ostatnio zmieniony 14 lip 2007, 11:01 przez AnnaDorota, łącznie zmieniany 1 raz.
Anna Dorota
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 18
- Lokalizacja: Kalisz
Jutro wrzucę fotkę mojego zakupu kosztował 18 zł i w takiej fomie jak go kupiłem zostanie do wiosny na razie jesteśmy na etapie poznawania się bliżej.
Pije jak smok, ale cóż upały, może nie ma ogromnego nebari, ale ma całkiem znośne, rozważam wywiezienie go do teściów na wieś i wkopanie przed zimą do ziemi, tylko nie wiem czy razem z doniczką?, bez doniczki?,czy do skrzyniz ziemią.
A tak w sumie to wygląda dość bluszczowato, pozostałe klony były strasznie mało rozgałęzione i to zadecydowało że go kupiłem.
Pije jak smok, ale cóż upały, może nie ma ogromnego nebari, ale ma całkiem znośne, rozważam wywiezienie go do teściów na wieś i wkopanie przed zimą do ziemi, tylko nie wiem czy razem z doniczką?, bez doniczki?,czy do skrzyniz ziemią.
A tak w sumie to wygląda dość bluszczowato, pozostałe klony były strasznie mało rozgałęzione i to zadecydowało że go kupiłem.
Wojciech Wilk-od miesi¹ca i pó³ szczêœliwy m¹¿!!!