Witam wszystkich!
Chcialam przedstawic moje drzewko, ktore dostalam w pazdzierniku. Wiosne czuc w powietrzu coraz bardziej, wiec pomyslalam ze czas sie zabrac za prace przy moim drzewku;) I tu wlasnie mam prosbe do osob bardziej doswiadczonych - co dalej robic? Przesadzilam go do nowej ziemi, przycielam korzenie o 1/3, podlalam...Myslalm o przycieciu niektorych galazek, ale ze sa to moje poczatki w tej przygodzie, chcialam uslyszec opinie osob bardziej doswiadczonych co i jak powinnam teraz zrobic.
Wszelkie propozycje mile widziane;)
http://student.agh.edu.pl/~klaura/
wiaz - prosba o wskazowki
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2783
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 21
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Witaj LAuro,
nawet nie takie zle te to drzewko - imho. Nie napisalas kiedy przesadzalas ale jesli jakis czas temu (miesiac) to moglabys zaczac tworzyc poziomy, tzn. wybrac galazki ktore beda tworzyc potem "chmurki". Niestety trudno jest przez internet powiedziec, ktore masz wyciac, a ktore zostawic. Poczytaj o formach (szczegolnie o moyoogi) i sprobuj sama zadecydowac...
nawet nie takie zle te to drzewko - imho. Nie napisalas kiedy przesadzalas ale jesli jakis czas temu (miesiac) to moglabys zaczac tworzyc poziomy, tzn. wybrac galazki ktore beda tworzyc potem "chmurki". Niestety trudno jest przez internet powiedziec, ktore masz wyciac, a ktore zostawic. Poczytaj o formach (szczegolnie o moyoogi) i sprobuj sama zadecydowac...
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
Dzieki za odpowiedz. Drzewko przesadzilam wczoraj, wiec mam troche czasu na wymyslenie czegos ciekawego dla niego;) Mysle, ze nie bedzie mialo wiekszego problemu z przyjeciem sie... Bardzo mi sie podoba styl moyogi i mam nadzieje, ze w przyszlosci uda mi sie stworzyc cos podobnego;)
Z tego co pisales powinnam poczekac ok miesiaca zanim zaczne cos konkretniejszego przy nim robic. Czy to, ze bedzie to juz kwiecien nie bedzie przeszkadzalo (drzewko bedzie juz wtedy pewnie budzilo sie coraz szybcej do zycia...)?
Z tego co pisales powinnam poczekac ok miesiaca zanim zaczne cos konkretniejszego przy nim robic. Czy to, ze bedzie to juz kwiecien nie bedzie przeszkadzalo (drzewko bedzie juz wtedy pewnie budzilo sie coraz szybcej do zycia...)?
