prosze o porade
prosze o porade
Witam!Dostałam bonsai i mam mały problem bo zauwazyłam bialy osad na ziemi.Cos jak plesn wyglada.Liscie zaczęły schnac i tak sie wykrecac:(Co mam zrobic ?Czy da sie je jakos uratowac?
Wczoraj usunelam plesn ale widze ze dzis znow sie pojawila.Podlewam podlewam prawie codziennie.Byc moze ma za wilgotno ale dlaczego te liscie takie sa uschniete??Boje sie ze jak przestane podlewac to mi calkowicie liscie opadna i tyle bede miala z drzewka:(:(Przestawilam bonsai bo mialam na parapecie a pod byl grzejnik wiec moze dlatego ma suche liscie.Ale nie dopuszczam do przesuszenia podloza.I z czego sie ta plesc robi??