Pavonia = bonsai ?

Problemy nurtujące nas na początku przygody z bonsai.
Fionka

Pavonia = bonsai ?

Post autor: Fionka »

Witam wszytskich, przede wszytskicm chciałam się przywitać, bo to mój pierwszy post. Mam na imię Klaudia i wpadłam w wir tej samej "zajawki" co wszyscy tutaj.

Szukam sobie kilku drzewek teraz na których rozpoczne moje pierwsze zabiegi. Oczywiście grubosz i ficus juz stoja jako najlepsze traningowe, ale mam w domu jeszcze jedna ciekawą roślinę, dosyć rzadko spotykaną i chciałabym się dowiedzieć co myslicie o niej jako pretendencie do bonsai?

Nazywa się pavonia. Załaczam jej zdjęcie i opis z książki.
Powiedzcie czy jako gatunek i to jak wyglada nie przeszkadza, żeby zrobić z niej bonsai? Od czego ewentualnie zacząć?
Załączniki
pavonia1.jpg
pavonia1.jpg (98.78 KiB) Przejrzano 2201 razy
tak wyglÂąda ta moja
tak wyglÂąda ta moja
2.jpg (48.78 KiB) Przejrzano 2201 razy
Noriko

Post autor: Noriko »

Zanim z tej pavonii zrobisz bonsai minie sporo czasu...a zanim sie zabierzesz za inne drzewka radzę postudiować fizjologie roślin, pouczyć się i drutować ucięte gałązki...
Fionka

Post autor: Fionka »

Noriko, roslinki znam bo hoduję je, ale tak konwencjonalnie od zawsze duzo, ale dopiero wchodzę w tematyke bonsai.
Czy uważasz, że powinnam jakos wygiąć ten pień? Czy zostawić go takim wysokim i prostym i tylko przycinać górę, żeby zrobic odpowiednia koronę?
Noriko

Post autor: Noriko »

Jak dla mnie to przez 10 najbliższych lat nie powinnaś go drutować wogóle...jedynie przycinać żeby się zagęściło...
Awatar użytkownika
PiotrMochocki
Posty: 774
Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
Answers: 0
19
Lokalizacja: Radom

Post autor: PiotrMochocki »

Ja powiem tak,ze odpuscilbym sobie ten gatunek.Wybierzesz za niewielkie pieniazki cosik ciekawego

Pien jest długi.Gydbysmy chcieli zrobic go bardziej kompaktowego mozemy skorzystac z korzeni powietrznych.Aleznowuz jesli bedzie mniejszy bedzie nie symetralny do wielkosci lisci.Przy takich lisciach ciezko Ci bedzie nawet zbudowac korone.

Zrobisz co bedziesz uwazac,Powodzenia
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
ODPOWIEDZ