[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/ext/kinerity/bestanswer/event/main_listener.php on line 514: Undefined array key "poster_answers"
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/ext/kinerity/bestanswer/event/main_listener.php on line 514: Undefined array key "poster_answers"
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/ext/kinerity/bestanswer/event/main_listener.php on line 514: Undefined array key "poster_answers"
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/ext/kinerity/bestanswer/event/main_listener.php on line 514: Undefined array key "poster_answers"
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/ext/kinerity/bestanswer/event/main_listener.php on line 514: Undefined array key "poster_answers"
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/ext/kinerity/bestanswer/event/main_listener.php on line 514: Undefined array key "poster_answers"
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4183: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3068)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4183: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3068)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4183: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3068)
[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/functions.php on line 4183: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at [ROOT]/includes/functions.php:3068)
Forum poświęcone sztuce bonsai - od ponad 20 lat! • Co to za choróbsko?
Strona 1 z 1

Co to za choróbsko?

: 26 sty 2006, 12:11
autor: elloth
Witam.
Przed niespełna miesiącem stałem się szczęśliwym posiadaczem ponad dwudziestoletniego drzewka bonsai (ligustr). Od samego początku były z nim problemy - przede wszystkim, poczta polska przysłała je do góry nogami, mimo, iż wyraĽnie było na paczce napisane, gdzie jest góra, a gdzie dół. Drzewko nagle zaczęło tracić liście, podejrzewałem, że jest to jakiś grzyb (po konsultacji z osobą kompetentną, oczywiście). Kupiłem środek grzybobójczy, drzewko spryskałem, wszystko było ok. Do czasu..
Liście zaczęły znowu opadać (mniej więcej tydzień temu) - nowe pędy usychają i robią się zgniłozielone, brązowe. W przypadku liści proces postępuje od zewnątrz liści do ich środka. Stosowałem środek grzybobójczy - na darmo, jest coraz gorzej. Obecnie - tylko część gałązek nie jest zaatakowana, reszta - jest już kompletnie łysa (liście opadly dosłownie w przeciągu jednego dnia)..
Bardzo proszę o jakąkolwiek .. Dla jasności - zaraz wkleję zdjęcia.

Obrazek

Zdjęcie najlepsze nie jest, ale pokazuje opłakany stan drzewka. Jeśli przyjrzeć się dokładniej widać małe, uschnięte listki..

: 26 sty 2006, 13:27
autor: konradzik
jak dla mnie to drzewko przemarzlo i chyba dodatkowo zmiana otoczenia dala mu rade

: 26 sty 2006, 13:36
autor: elloth
Co, w takim razie mógłbym zrobić, bo naprawdę o nie dbam, a tu - zamiast być lepiej jest coraz gorzej. Jeszcze tydzień temu było całe obsypane nowymi liścmi, teraz - zostały jedynie ogołocone gałązki.

Choroby

: 26 sty 2006, 13:41
autor: Cangi
A nie przelałeś Ty go?

: 26 sty 2006, 14:08
autor: elloth
Nie, ziemia jest jedynie wilgotna.

: 26 sty 2006, 15:03
autor: kuchar
wydaje mi sie ze drzewko przemarzlo
po drugie to zmiana otoczenie
po trzecie moze jakis szkodnik??

: 26 sty 2006, 17:42
autor: konradzik
jesli przezyje to z tego co wiem zrzuci cala zielona czesc wlacznie z mlodymi pedami i moze jak dojdzie do siebie pusci nowe pedy no chyba ze zamarznieta woda w nim rozsadzila komorki to lipton.

: 26 sty 2006, 19:23
autor: elloth
Miejmy nadzieję, że do siebie dojdzie. A przemarznięcie jest całkiem możliwe, bo kilka dni roślina spędziła w transporcie. Dziękuję za odpowiedzi.

: 26 sty 2006, 20:53
autor: Cangi
Wynieś je do chłodnego pomieszczenia, będzie to dla niego mniejszy szok.

: 27 sty 2006, 13:36
autor: romanb
Hi.Skad masz to drzewo?
Bezposredio od handlarza?
Nie posiadanmindorow i inie mam tych problemow,ala glownym problemem przewaznie jest za mala wilgotnosc powietrza.Jak bys widzial gdzie one stoja przed sprzedaza to bys sie nie dziwil ze Twojemu teraz nie idzie najlepiej..Przedewszystkim nie za duzo wody.Niema lisci,nie pobiera prawie wcale wody logiczne.Postaraj sie o zwiekszenie wilgotnosci. Nie za cieplo 20-22 ° C Wstaw je w worek foliowy przezroczysty przedtem zros ja dobrze woda worek zamknij daj na msze i czekaj. Jak najmniej chemii. Worek co dwa dni otworzyc na nowo zrosic i czekac. Powodzenia