Witam serdecznie spore grono.
Mam pytanko odnośnie jałowca.
Chcem się najpierw zapytać a póĽniej wykopać a nie tak jak robiłem to dotychczas

Jeden z moich kolegów (mój kierownik :-P ) z pracy znalazł ciekawego jałowca. Rośnie on przed posiadłością jego sąsiada gdzie teraz są wykonywane roboty budowlane. Został ułamany w jednym miejscu bo coś nie wiem co na niego spadło. Chciał bym go wykopać bo jest zgoda.
I tu pytanie do
WAS czy można go teraz wykopać ?? Zależy mi na nim

bo do wiosny może nie przetrwać.
Proszę o szybką odpowiedz.
Pozdrawiam
Tomek