byłam dzisiaj na targach "Zieleń to życie" w Warszawie. Zrobiłam zdjęcia prawie wszystkich wystawianych tam bonsai. Zapewne wiele z nich już znacie z innych wystaw, zresztą nie byłam jedyna którz szalała po wystawie z aparatem

Nie na wszystkich zdjęciach będą widoczne nazwiska właścicieli


Na wystawie oczarowały mnie klony - są przepiękne, szczególnie te z żółknącymi juz liśćmi. Chyba mam już swój cel :twisted: - może za jakieś 20 lat.
Przeszłam całą wystawę w poszukiwaniu ładnych sadzonek na bonsai - niestety nie było ciekawych - znalazłam może 2-3 młode sosenki godne uwagi, niestety ta najładniejsza była już zamówiona, a inne nie do sprzedania (może jutro na zakończenie wystawy). W związku z tym zakupiłam 2 "supermarketowe bonsai" ze szkółki, która się również wystawiała - od czegoś trzeba zaczynać.

Szukałam również oczywiście klonów - było ich sporo ale wszystkie wybujałe na rachitycznych pniach - czy gdzieś w okolicach Warszawy można kupoć godziwy klonik?
Drugim bonsai do którego się <font color="#FF0000">napewno //ort</font> kiedyś przymierzę będzie brzoza - na wystawie była jedna, uwielbim te drzewa w naturze i równie piękna choć rzadka jak mi się zdaje, jest brzózka bonsai. Brzóz mam sporo w Lasku na Kole obok którego mieszkam. Muszę sie przelecieć w przyszłym roku z łopatą po lesie
