Strona 3 z 4
: 11 mar 2007, 11:33
autor: mieszko00
co to są stożki wzrostu?
roślina ma odpowiedniąwysokość. mam więc przycinaćpędy które rosnąw górę?
łodygi/pieńki sązbyt małe, żeby je ścisnąć tak, aby były jeden przy drugim. jutro wrzucę fotki to zobaczycie.
zorganizowałem fikusa wiandi - ma drobniejsze listki, ale to już w nowym topicu opiszę:)
rozumiem, że mam przycinaćstożki wzrostu (jak już się doweim co to jest) i spokojnie czekać, żeby pnie się pogrubiły..
będzie KABUDACHI

czy też lasek..
11 pni!!! (połowa grubsza (d0 1cm) i połowa chudziutka.. - uciąć? zostawić niech sobie rosną? wychodzą prosto z ziemi..
będą fokti to porozmawiamy konkretniej

: 11 mar 2007, 12:32
autor: Ben
mieszko00 pisze:co to są stożki wzrostu?
A może zaczniem od jakiejś literatury

: 12 mar 2007, 10:01
autor: mieszko00
literatura jest 0 "boinzai z naszych drzew" i "bonsai" - lewis colin..
ale stożków tam nie zauważyłem..
chodzi o te pąki na gałęzi?
: 12 mar 2007, 10:08
autor: Ben
Polecam Google - mozna wszystko ... no prawie wszystko znalesc

: 15 mar 2007, 16:57
autor: mieszko00
większa..
: 16 mar 2007, 14:42
autor: AnnaDorota
Wikipedia i hasło "stożek wzrostu" .
: 17 mar 2007, 10:27
autor: mieszko00
znalazłem już wcześniej.. ale taka definicja niewiele mi nie daje..
rozumiem, że mam ściąć pojawiające się od góry "stożki" - nie widziałem u siebie takowych..
może sięnie pojawiły.. a może chodzi o stożek przy ostatnim (najwyżej się znajdującym) listku..
łopatologicznie ze mną trzeba..
fotkę wrzuciłem.
jakieś rady do uzyskania drzewka w stylu kabudachi?
poza tym, że trzeba czekać i roślina ma się rozwijać..
: 15 kwie 2007, 13:09
autor: mieszko00
ziemia mi sięzbryliła.. zrobiłem mieszankę ze żwirem 1:1.. zobaczymy..
rośnie ładnie

może niedługo wrzucę fotki
: 09 wrz 2007, 13:32
autor: mieszko00
a oto i fotki z początku września.. jakieśsugestie co do dalszej opieki nad drzewkiem?? czy normalnie pozwolić mu rosnąć?? i do wiosny daćmu "wolną rękę"

??
: 28 paź 2007, 14:42
autor: mieszko00
przygotowanie do zimy - keramzyt na podstawce (większe podstawki nie zmieszczą się na parapecie..
: 28 paź 2007, 14:45
autor: mieszko00
sorki za dubla - nie potrafię całego skasować.. może ADMIN
-----
jeszcze pytanie - może wyciąć gałązki, które rosną "do środka"? teraz, albo na wiosnę.
na fotografiach widywałem "laski" w których gałęzie rosły tylko "na zewnątrz", albo np tylko w "2 strony" - np do tyłu i w lewo, kolejne do tyłu i w prawo, itd...
gałązki w środku się krzyżują i robią duże zamieszanie. gdybym wyciął powiedzmy połowę z nich, może fikus nabrałby przejrzystości?
straciłby jednak z 1/3 liści..
z tego co tu wyczytałem, to możliwe że za 10-20 lat te chude pieńki się zrosną i byłby jeden gruby, więc taki zabieg chyba by pomógł.
wolę zapytać niz uciać i potem żałować.
co myślicie o wycięciu części środkowych gałązek?
: 29 paź 2007, 13:06
autor: fidelpatcha
mieszko00 pisze:
z tego co tu wyczytałem, to możliwe że za 10-20 lat te chude pieńki się zrosną i byłby jeden gruby
Jeśli odpowiednio przygotujesz - pozaplatasz i ciasno powiążesz rafią to ten zabieg może trwać o wiele krócej. Ja "mumię" zaplatałem w maju tego roku i na dziś zrosły się na tyle, że rafia już potrzebna nie jest. Co prawda mam jeszcze przestrzenie między pieńkami i albo będę zciągał ponownie rafią w tych miejscach gdzie sporo jest luzu, albo dokupię młode benjaminy i poprzetykam to co mam. Postaram się wrzucić fotkę dla ilustracji.
: 29 paź 2007, 13:38
autor: mieszko00
w założeniu był lasek, ale do tego pieńki musiałyby trochę przyrosnąć - ze 3 razy grubsze musiałyby być!!
wtedy z większej odległości cała kompozycja przypominałaby drzewo.
czas pokaże co z tego będzie. bo potem wyszło na jaw, że fikusy bardzo łatwo się łączą..
o rafii było jużchyba w tym topicu wcześniej.
czekam na fotkę

pozdro!
a co z tymi gałązkami w środku kompozycji? wyciąć?
moze jak będzie ich mniej, to reszta zacznie się z czasem pogrubiać? czy raczej cała energia pójdzie w odnowę uciętych części?
: 29 paź 2007, 14:17
autor: fidelpatcha
Co do lasku - lasek żeby wyglądał dobrze, to musisz mieć kilka(naście) drzewek, z których każde samodzielnie mogło by stanowić w miarę przyzwoite bonsai. To że są nasadzone grupą, daje że nie muszą być idealnie ułożone, bo wiele mankamentów się gubi. Więc chyba łatwo wyciągnąć wniosek, czy Twoje ficusy na lasek się nadawały.
Co do wycinania gałęzi i przyrastania na grubość. Masa pnia rośnie, gdy jest ku temu potrzeba. Czasem wręcz spotyka się zostawianie swobodne gałęzi by rosła np do długości 1,5m przy czym drzewko docelowo ma mieć 30. Daje to szybszy przyrost masy pnia i rozrost korzeni.
: 29 paź 2007, 14:45
autor: mieszko00
bardziej chodziło mi o coś takiego (KABUDACHI) niż zestaw drzew imitujący las - może źle się wyraziłem (była mowa o tym już wcześniej)
: 29 paź 2007, 17:40
autor: fidelpatcha
tak jak obiecałem - mój eksperyment z połączeniem benjaminów.
: 12 mar 2008, 09:01
autor: mieszko00
zrobiłem taki patent, żeby połączyć pnie.. nie mam rafii, wiec dałem parciany pasek i przymocowałem go drutem. nie ściskalem, zeby sie zbytnio kora nie uszkodzila..
mam też pytanie do tych wystających gałązek - ustawiać je (za pomocą drutu/odciągów) tak, żeby rosły pionowo ? czy obcinać? czy jak?
sąto łyse, długie gałązki na końcu których jest dość gęsta kępa liści..
: 13 mar 2008, 11:14
autor: mieszko00
dodam jeszcze, że nie nacinałem kory ani nic takiego.. na forum wyczytałem, że pnie same się zrosną.. moze tak być? będą miały ciasno w "opasce" i zaczną się łączyc?
: 13 mar 2008, 11:49
autor: pawel18
nie , nie beda . do zlaczania pni sluzy rafia
: 13 mar 2008, 12:38
autor: fidelpatcha
pawel18 pisze:nie , nie beda . do zlaczania pni sluzy rafia
A skąd taki wniosek? W miejscu gdzie będą ciasno związane, z biegiem czasu zaczną się zrastać. Jeśli z jednej strony pień jest ciasno ograniczony - czymś - to większość przyrostu na grubość będzie w kierunku wolnej przestrzeni - luki zaczną się więc wypełniać, a pieńki zrastać. Rafia jest faktycznie najlepsza, ale zrastanie się pni nie jest uzależnione od zastosowania rafii.