Ficus benjamina
Ficus benjamina
kupilem dzisiaj sobie ficusa ma on kila gałązek pozłancane korzeniami (4 sztuki) jeden jest rozwidlony i tak mysle aby jednego wziasc do pojedynczej doniczki a z reszty zrobic lasek co wy na to ?
niestety ale narazie nie mam możliwości zrobić fotek
po wczorajszym rozdzieleniu mam 6 drzewek (nie licząc kilka gałązek co wrzucilem do wody aby puscily korzenie) dwa drzewka mają ok.30 cm dwa są male ok. 15 cm ,. jedno jest rozwidlone i maja ok. 15 cm i jeszcze jedno jest rowniez rozwidlone tylko ze ma ok. 30 cm a drugie ok 20 cm
po wczorajszym rozdzieleniu mam 6 drzewek (nie licząc kilka gałązek co wrzucilem do wody aby puscily korzenie) dwa drzewka mają ok.30 cm dwa są male ok. 15 cm ,. jedno jest rozwidlone i maja ok. 15 cm i jeszcze jedno jest rowniez rozwidlone tylko ze ma ok. 30 cm a drugie ok 20 cm
a dziekuje bardzo co prawda juz mnie z domu wyganią bo juz mam 10 drzewek :-D balkon mam taki średni nie za mały i nie za duży więc mam troche miejsca ,ale mamunia kwiatki chce ustawiac ale zobaczym... mam zamiar teraz poważnie sie bawić jakies sztuczne postarzanie , doczepanie gałązek pomyslimy:] wiecie co...pomyslalem tak sobie (jak chcecie to sie śmiejce) jakby np. do bukszpana zaczepić sztucznie gałązke wiąza przyjelo by sie ? i by cos takiego mieszanego bylo :-D próbowal ktos taki eksperyment ?
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Gohan, próby szczepienia jednego gatunku na drugim są jak najbardziej możliwe a chęć eksperymentowania chwalebna, tylko że aby szczepić trzeba znać najpierw podstawy biologii roślin, samo szczepienie wykonuje się w ściśle określonym czasie uzależnionym od np. gatunku drzewa i wybranej techniki szczepienia. To delikatna operacja.
Szeczepienie "na Frankensteina" (określenie moje, żeby nie było wątpliwości) czyli doczepianie kawałków jednego drzewa do drugiego jest zabawne jako eksperyment, ale sztuka bonsai rządzi się dość sztywnymi prawami... Zwykle szczepienie w bonsai wykorzystuje się żeby uzupełnić gałęzie lub przyśpieszyć kwitnienie jeśli roślina jest młoda ( gałęzie ze starego drzewa zakwitną szybciej)
Szeczepienie "na Frankensteina" (określenie moje, żeby nie było wątpliwości) czyli doczepianie kawałków jednego drzewa do drugiego jest zabawne jako eksperyment, ale sztuka bonsai rządzi się dość sztywnymi prawami... Zwykle szczepienie w bonsai wykorzystuje się żeby uzupełnić gałęzie lub przyśpieszyć kwitnienie jeśli roślina jest młoda ( gałęzie ze starego drzewa zakwitną szybciej)