Cześć,
Na dzień kobiet dostałam Karmonę drobnolistną kupioną w kwiaciarni. Na początku musiałam się nauczyć jak się nią zajmować, ale wydaje mi się, że mam to już ogarnięte (codzienne zraszanie, podlewanie 2-3x w tygodniu w zależności od tego czy ma sucho, bez przeciągów, etc). Dziś nawoziłam drzewko drugi raz (wcześniej było 2 tygodnie temu), nawóz trochę bardziej rozcieńczony niż powinien, bo nie wiedziałam jak drzewko zareaguje. Podlewam wodę przefiltrowaną, przegotowaną i odstaną przynajmniej 1 dzień.
Problem jest taki, że niektóre listki tracą ubarwienie w dość dziwny sposób (załączam zdjęcia). To się zaczęło zanim zaczęłam nawozić.
Myślałam, że to może chloroza, ale wygląda inaczej niż na zdjęciach, które widziałam. Ogólnie roślina wygląda ok (na tyle na ile się znam, a jest to moje pierwsze drzewko, i na ile wyczytałam na tym forum ;P ) - sporo pączków zaczęło wyrastać po tym jak podlałam drzewko nawozem, jest też kilka nowych listków. Ale z drugiej strony tych listków bez kolorów też jest więcej.
Ktoś ma pomysł, co może drzewku dolegać i co z tym zrobić?
Zastanawiam się też, czy uciąć/oberwać te dziwne listki, nie chcę ogołocić drzewka.
Byłabym wdzięczna za poradę, bo zdążyłam już przywiązać się do Karmony i nie chciałabym jej stracić.
Karmona drobnolistna - liście tracą kolor
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 27 kwie 2021, 00:34
- 3
- Imie i nazwisko: Monika M
- Województwo: dolnośląskie
Karmona drobnolistna - liście tracą kolor
- Załączniki
-
- 1619718113426.jpg (929.55 KiB) Przejrzano 4824 razy
-
- 1619718113428.jpg (662.21 KiB) Przejrzano 4824 razy
-
- 1619718113429.jpg (489.76 KiB) Przejrzano 4824 razy
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2021, 08:04 przez Nisia, łącznie zmieniany 2 razy.
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Dość długo już wytrzymała. Carmony są strasznie kapryśne ale widocznie dajesz radę bo nadal żyje. Postępuj tak jak radzą na internecie ja miałem tę roślinę 2x i odpuściłem
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 13 mar 2021, 15:44
- 3
- Imie i nazwisko: Paweł O
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Pruszków
Hej,
Moje pierwsze drzewko to też karmona i mam ją od około 3 miesięcy. Pisałem na forum i pierwsze co mi polecono to przesadzić do większej doniczki co zrobiłem oczywiście z mieszanką do bonsai (akadama itd) i trzyma się pięknie. Korzenie przeczesałem i skróciłem i kwitnie od tamtej pory
Czytałem że lepiej nie stosować nawozu w płynie bo roślina ma delikatne korzenie.
Moje pierwsze drzewko to też karmona i mam ją od około 3 miesięcy. Pisałem na forum i pierwsze co mi polecono to przesadzić do większej doniczki co zrobiłem oczywiście z mieszanką do bonsai (akadama itd) i trzyma się pięknie. Korzenie przeczesałem i skróciłem i kwitnie od tamtej pory
Czytałem że lepiej nie stosować nawozu w płynie bo roślina ma delikatne korzenie.
teraz spokojnie, przynajmniej przez kilka tygodni nie próbuj nawozić (jak delikatnie by nie przesadzać, część korzeni i tak będzie naruszonych), pilnuj podlewania - z "bonzajowym" podłożem powinno być łatwiej utrzymać odpowiednią wilgotność
mieliśmy podobną sytuację, drzewka przesadzaliśmy w połowie roku - jedno padło, ale już wcześniej było w bardzo kiepskiej kondycji. początki bywają trudne, choć nadal szkoda mi tego ostrokrzewu...
jsz
mieliśmy podobną sytuację, drzewka przesadzaliśmy w połowie roku - jedno padło, ale już wcześniej było w bardzo kiepskiej kondycji. początki bywają trudne, choć nadal szkoda mi tego ostrokrzewu...
jsz