Witam, kilka tygodni temu kupilem zmasakrowanego fikusa stal w sklepie nie podlewany jakes 2 tygodnie. Po zakupie przesadzilem do wiekszej doniczki i obciałem martwe gałązki. Zastosowałem również doraznke nawożenie nawozem bio-gold. No i tak od dwoch tygodni fikus odżywa zaczął wypuszczac nowe pączki i małe listki. Drzewko delikatnie zdrutowalem i mam pytanie co można z nim dalej zrobic, w jaką formę pójsc dalej. Na pewno myśle żeby pozbyc sie tych marchewek poprzez głębsze nasadzenie ?. Wiem ze marketowiec ale kupiony tylko dlatego ze bylo mi go zal a cena byla niska
https://naforum.zapodaj.net/6da0c269015b.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/90c6569c5816.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/452b17584cef.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/9012efc7ad48.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/ecdce3f67296.jpg.html
Uratowany fikus z marketu za 2.99 eur. Prosze o porade
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2782
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 20
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Witaj Michale na forum,
z tym drukowaniem to się pospieszyłeś ale niech już ten drut zostanie.
Osobiście w tym roku bym już przy tym drzewku nic nie robił. Daj mu kilka miesięcy aby wrócił do sił.
Na chwile obecna drzewko ma mało gałęzi aby doradzać odnośnie formy, dlatego w pierwszej kolejności zajmij się „marchewkami”.
z tym drukowaniem to się pospieszyłeś ale niech już ten drut zostanie.
Osobiście w tym roku bym już przy tym drzewku nic nie robił. Daj mu kilka miesięcy aby wrócił do sił.
Na chwile obecna drzewko ma mało gałęzi aby doradzać odnośnie formy, dlatego w pierwszej kolejności zajmij się „marchewkami”.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
Kamilu dziekuje za rady , drutowaniem tych dwoch gałązek chcialem mniej wiecej nadac juz jakas drogę i pęd wiodący. Bolas- widzac te drzewka jeszcze jak obowiazywala promocja w markecie byly na prawdę duze i kosztowaly po 10.99 no ale za marchewe w zyciu bym tyle nie dal , kupilem tylko i wylacznie bo żal bylo patrzec