Nowy w świecie Bonsai

[Hubert]

Cześć
Jestem nowy na tym forum, jak i również w sztuce bonsai.
3 tyg temu kupiłem w biedronce ficusa, i chciałem sie dowiedzieć jak się nim zajmować. Natknełem się na temat bonsai, i od razu mnie wciągnęło.
Pisze do was o rade, mam kilka pomysłów związanych z nim, ale chętnie dowiem się co wy o tym sądzicie, i co można zrobić z moim ficusem.
Zacznijmy może od tego że chciałbym jeszcze jedno drzewko(od nasionka najlepiej, aby samemu kształtować od najmłodszych lat) jaki sklep mi polecicie, w którym znajdę nasiona do indoor bonsai dla początkujacych. Sam szukałem trochę ficusa retuse nasiona, ale nie znalazłem nigdzie. Więc jeśli sie ktoś orientuje to proszę o . w tym.
A teraz wracając do tematu obecnego drzewka.
Po pierwsze większa doniczka, kupno ziemi, i przesadzenie. Gdyż ziemia jest ta z biedry, zapewne zła. Na stronie świat bonsai znalazłem mieszanke VIP i ją myślę że kupie, jak uważacie? Czy można dostać w obi jakąś mieszanke też?
Doniczke planuje kupić też na tej stronie owalną 24x18x8, aktualnie mam średnica 16cm głębokość 6cm.

Pierwsza koncepcja jest taka że wcisnąć pod korzenie jakiś fajny kamień, gdyż jak widać na zdjeciu są ku temu odpowiednie warunki.
Druga koncepcja to owinięcie drutem korzeni i posadzenie go głębiej, tak aby drut był pod ziemią. Ponoć tworzy to ładne nebari, gdyż uciska druta powoduje wypuszczenie nowych korzeni nad tym drutem.
To jest plan na 1 rok wegetacyjny. Przesadzić i doprowadzić drzewko do pełni sił.

W drugim roku zamierzam popracować nad górą, czyli całkowicie ja obciąć, zostawić tylko jedną gałazke żeby przedłuzyła pień w przyszłości, i zobaczyć gdzie pojawia się nowe bo chciałbym stworzyć sashi eda w pierwszej kolejności.

Zdaję sobie sprawę że to tzw. "marchewka" i że ponoć trudno zrobić z tego bonsai. Ale zanim się o tym dowiedziałem to było już po zakupie.
Dlatego chcę kupić jeszcze jedno, ale tym razem wole się was zapytać o rade jakie i gdzie najlepiej kupić. To drzewko potraktuje jak materiał treningowy, może coś za kilka lat z tego fajnego wyjdzie.

Będę wdzięczny za wszelką ..

[Pelidea]

Nie ma czegoś takiego jak nasiona bonsai - to po pierwsze. Po drugie roślinka z nasiona potrzebuje kilkanaście/kilkadziesiąt lat, aby być materiałem na bonsai... Zresztą wystarczy o tym poczytać.

A co do fikusa:

Zdaję sobie sprawę że to tzw. "marchewka" i że ponoć trudno zrobić z tego bonsai.

I właściwie tyle w temacie. Marchewa może być ładna, ale co do formowania w cokolwiek to raczej ciężko.

Jeśli zaś chodzi o następne drzewko, to jeśli szukasz czegoś do domu, poczytaj jaki gatunek Ci się podoba, sprawdź, czy masz na niego warunki i... poszukaj drzewka.

[Hubert]

Rozumiem że nie ma nasiona bonsai, bo bonsai się robi a nie rośnie, źle po prostu się okreslilem. Hmm skoro tak sądzisz odnośnie mojej marchewki, to dziękuję za obiektywną opinię. Dałem się złapać jak wielu nie znających tematu. Zrobię jak radzisz znajdę jakieś inne drzewko. A te potraktuję jako trening różnych technik.

[Pelidea]

E tam, złapać. Podejrzewam, że niejeden bonsaista zaczynał od takich marchewkowych fikusów. Sama zaczęłam się interesować bonsai po tym, jak dostałam takiego na imieniny parę lat temu. Stoi teraz na honorowym miejscu i wygląda całkiem fajnie.
Powodzenia.

[Bruno]

Świetnie te drzewka wyglądają. Ja w domu narazie mam nieduże te drzewka, chyba minie trochę czasu zanim urośnie do takich rozmiarów.

-------------------------------------
http://www.wertheim-gewinnt.de/kurtki-s ... n-na-zime/