.!! moje drzewko chyba usycha
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 13 cze 2014, 00:40
- 10
- Imie i nazwisko: Lukasz Andrzejewski
- Województwo: kujawsko-pomorskie
Dawać dawać
Sent from my JY-G3 using Tapatalk
Sent from my JY-G3 using Tapatalk
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 09 gru 2014, 21:30
- 10
- Imie i nazwisko: Michal kruk
- Województwo: lubuskie
Witam dodaje fotki drzewka zaraz po przesadzeniu mam wielka nadzieje ze to pomoże.
http://zapodaj.net/bba0d68f9036b.jpg.html http://zapodaj.net/2ff00a153f816.jpg.html http://zapodaj.net/380bee93a5b25.jpg.html
http://zapodaj.net/bba0d68f9036b.jpg.html http://zapodaj.net/2ff00a153f816.jpg.html http://zapodaj.net/380bee93a5b25.jpg.html
No... to już trochę wiedzy florystycznej łyknąłeś, teraz wypadało by jeszcze zaliczyć jakieś forum fotograficzne.
Pozdrawiam, Józef
-
- Posty: 103
- Rejestracja: 08 cze 2013, 11:04
- 11
- Imie i nazwisko: Dariusz Pawlak
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Opacz Kolonia
Teraz po przesadzeniu musisz czekać na zaaklimatyzowanie drzewka w nowym podłożu jeśli wypuści jakieś nowe listki to znakiem tego drzewko się przyjeło
Zdrapywałeś odrobinę kory z pnia , by się upewnić ze drzewko żyje ???
Zdrapywałeś odrobinę kory z pnia , by się upewnić ze drzewko żyje ???
Ktoś, gdzieś zaproponował to "zdrapywanie kory z pnia", ta sama osoba, a może i ktoś inny dopowiedział, że ma być "zielona"... tylko że to wszystko nie jest tak "na pewno. Bo ani drapanie kory nie jest jakimś super sposobem i nie jest najczęściej konieczne, ani zielony kolor nie jest właściwym wskaźnikiem, zwłaszcza na pniu, gdzie kora jest stara.
Nie chciałbym nikogo urazić ale dziwi mnie po prostu fakt, że można mieć problemy z rozpoznaniem, odróżnieniem drewna, kory, gałązki martwej, suchej od żywej, świeżej.
Wystarczy odrobina kontaktu z przyrodą, pooglądać, poskrobać, nadłamać kilka napotkanych gałązek świeżych na krzaczkach, suchych leżących na ziemi... i nie powinno być więcej w tym temacie problemu.
Z samego "zdrapania odrobiny kory na pniu" dla kogoś kompletnie bez wyczucia nic nie wyniknie, może nawet doprowadzić do mylnych wniosków gdy zdrapie odrobinę kory z zewnętrznej, już martwej warstwy i nie będzie ona zielona mimo tego, że drzewka ma się całkiem dobrze.
Nie chciałbym nikogo urazić ale dziwi mnie po prostu fakt, że można mieć problemy z rozpoznaniem, odróżnieniem drewna, kory, gałązki martwej, suchej od żywej, świeżej.
Wystarczy odrobina kontaktu z przyrodą, pooglądać, poskrobać, nadłamać kilka napotkanych gałązek świeżych na krzaczkach, suchych leżących na ziemi... i nie powinno być więcej w tym temacie problemu.
Z samego "zdrapania odrobiny kory na pniu" dla kogoś kompletnie bez wyczucia nic nie wyniknie, może nawet doprowadzić do mylnych wniosków gdy zdrapie odrobinę kory z zewnętrznej, już martwej warstwy i nie będzie ona zielona mimo tego, że drzewka ma się całkiem dobrze.
Pozdrawiam, Józef
Nie panikuj, wyjrzyj przez okno, jeżeli widzisz jakieś drzewo to też jest zapewne bez liścia.michu1992 pisze:Dzisiaj zdrapalem ciutke na pniu i jest zielone.. przycielem ktoras galazke i tez byla zielona lecz drzewko jest juz caaaale gole bez liscia..
Teraz nie przelewać, w możliwie chłodniejszym miejscu i byle do wiosny.
Pozdrawiam, Józef