Dawno temu zawziąłem się, że doprowadzę tego fikusika do stanu kiedy będę mógł go nazwać bonsai.
Wszystko zaczęło się od prezentu urodzinowego w postaci całkiem przeciętnego marketowca marchewkowca. Jako że w wielu postach przewija się stwierdzenie, że nic z marchewki się nie zrobi, postanowiłem sprawdzić czy aby na pewno.
Dziś mogę chyba powiedzieć, że wybierając mądrze "marchewkę" i wkładając nieco więcej pracy niż przy tradycyjnym materiale, da się coś wyciągnąć.
Jak na razie formowanie tego tu jedynie przez cięcie
mały fikusik
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
mały fikusik
- Załączniki
-
- DSC08192s.jpg (301.02 KiB) Przejrzano 8909 razy
-
- DSC08194s.jpg (367.74 KiB) Przejrzano 8852 razy
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 24 lis 2008, 08:17
- 16
- Imie i nazwisko: Jurek M
- Województwo: śląskie
Jak dla mnie to super. Jeżeli masz jakieś zdjęcia które pokazują w jaki sposób "zwykła marchewa" ulegała przeobrażeniu w drzewko to proszę o zamieszczenie. Myślę że większość z nas chętnie taką drogę pozna.
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Niestety zdjęć z przebiegu formowania brak. Jakoś nie zależało mi na dokumentacji, a bardziej na efekcie.
(krok 1)
Najpierw nacinałem w miejscu gdzie planowałem odcinać bulwy aby sprowokować do wypuszczania korzeni .
(krok 2)
Całość posadziłem do głębokiej donicy z podłożem opartym o żwirek.
po ok. roku:
(krok 3 i 4)
Potem odciąłem jedną bulwę w całości, a dwie skrajne rozciąłem wzdłuż, odciąłem część wewnętrzną, a zewnętrzne części zakończone korzeniami zagiąłem pod spód i posadziłem do płytszej doniczki.
(krok 5)
Na koniec gdy już miałem wystarczająco zbudowane nowe korzenie, przy przesadzaniu odciąłem pozostałości bulw i zacząłem cięcia formujące koronę
(krok 1)
Najpierw nacinałem w miejscu gdzie planowałem odcinać bulwy aby sprowokować do wypuszczania korzeni .
(krok 2)
Całość posadziłem do głębokiej donicy z podłożem opartym o żwirek.
po ok. roku:
(krok 3 i 4)
Potem odciąłem jedną bulwę w całości, a dwie skrajne rozciąłem wzdłuż, odciąłem część wewnętrzną, a zewnętrzne części zakończone korzeniami zagiąłem pod spód i posadziłem do płytszej doniczki.
(krok 5)
Na koniec gdy już miałem wystarczająco zbudowane nowe korzenie, przy przesadzaniu odciąłem pozostałości bulw i zacząłem cięcia formujące koronę
- Załączniki
-
- fikus-progres.jpg (29.52 KiB) Przejrzano 8852 razy
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- siekierka
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 maja 2013, 21:33
- 11
- Imie i nazwisko: tomek
- Województwo: pomorskie
Osobiscie nie przepadam za fikusami ale ten Twoj wyglada godnie. Gratuluję owocnej pracy! I super opis z gotowa instrukcja rysunkowa - tak trzymac, <font color="#FF0000">napewno //ort</font> zaowocuje to wieksza liczba praktykujacych milosnikow bonsai.
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
I ciąg dalszy
- Załączniki
-
- DSC09460s.jpg (96.41 KiB) Przejrzano 8541 razy
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
Witam fidelpatcha,
Wnioskując z Twojego rysunku jestem w posiadaniu bardzo podobnej marketowej marchewki. Chciałabym ja jakoś uformować i dlatego ciekawa jestem jak się ma Twój fikus? Czy mógłbyś wstawić zdjęcie?
Wnioskując z Twojego rysunku jestem w posiadaniu bardzo podobnej marketowej marchewki. Chciałabym ja jakoś uformować i dlatego ciekawa jestem jak się ma Twój fikus? Czy mógłbyś wstawić zdjęcie?