Graft zblizeniowy na buku
- siekierka
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 maja 2013, 21:33
- 11
- Imie i nazwisko: tomek
- Województwo: pomorskie
Graft zblizeniowy na buku
Moja mala próba graftu zblizeniowego na tegorocznym buku.
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
- Załączniki
-
- uploadfromtaptalk1400582866598.jpg (149.1 KiB) Przejrzano 8483 razy
-
- uploadfromtaptalk1400582941292.jpg (57.6 KiB) Przejrzano 8483 razy
-
- uploadfromtaptalk1400582958552.jpg (54.28 KiB) Przejrzano 8483 razy
-
- uploadfromtaptalk1400582981233.jpg (57.29 KiB) Przejrzano 8483 razy
-
- uploadfromtaptalk1400583012301.jpg (104.5 KiB) Przejrzano 8483 razy
- siekierka
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 maja 2013, 21:33
- 11
- Imie i nazwisko: tomek
- Województwo: pomorskie
To chyba tylko technika dla lisciastych. Teraz wszystko co przed bede redukowal a zielen za miejscem graftu podobnie jak powyzej ma rosnac ile sie tylko da co doprowadzi do tego ze kambium zleje się i da jedna calosc poprzez przyrastanie na grubosc - tak to przynajmniej wyglada w teorii... Buczek ma galaz wychodzaca od glownego pnia pod powierzchnia gleby (po lewej na ostatnim zdjeciu) ona zostanie narazie zeby dawac pokarm dla bryly korzeniowej a pozniej ja usune podobnie jak glowny pien tuz przy malym odroscie (po prawej pnia u gory fotki) a co z niego wyrosnie czas pokaze...
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
- siekierka
- Posty: 100
- Rejestracja: 12 maja 2013, 21:33
- 11
- Imie i nazwisko: tomek
- Województwo: pomorskie
Doczytalem ze w kraju kwitnacej wisni robia tez na jalowcach... O modrzewiach nic nie pisali moze warto sprobowac na jakims piekniaku, ktorego nie bedzie zal pozniej ciachnac w razie niepowodzenia.
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LT30p przy użyciu Tapatalka
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
W Japonii większość jałowców chińskich to inne jałowce tyle że zaszczepione a robią to nie tylko w Japonii ale i u nas już od dawana. Kto był na wystawie we Wrocławiu mógł podziwiać właśnie takiego szczepiaka chińskiego na sabinie w wykonaniu Kevina:
http://www.bonsaiforum.pl/download/file.php?id=9923
http://www.bonsaiforum.pl/download/file.php?id=9923
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk