



Drzewko kupiłem w Obi, gdzie stało sobie razem z około 20 drzewkami kilku gatunków. Jest chyba w dość dobrej formie, nie jest zasuszone, ma mokrą glebę. Na dzień dobry mam dwa pytania/problemy.
1. Chciałbym go docelowo przesadzić do innej, nieco szerszej doniczki i czekać na rozwój wypadków. Jako że pora roku sprzyja przesadzaniu, ile dać mu na aklimatyzację w mieszkaniu, zanim zabiorę się do przesadzania? 2-3 tygodnie?
2. Do jakiej ziemi go przesadzić? To, w czym teraz jest, to jakaś mieszanka ziemi torfowej z ze zwykłą ogrodową. Z tego co zdążyłem się zorientować, wiąz lubi przepuszczalne podłoże. Czy wobec tego taka mieszanka będzie dla niego odpowiednia?
Będę wdzięczny za ./ukierunkowanie.