Ficus znieruchomiał! 0.o
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 cze 2012, 09:41
- 12
- Imie i nazwisko: Kuba
- Województwo: wielkopolskie
Ficus znieruchomiał! 0.o
Hey. Tak jak w temacie.. mojego ficusa zmroziło... ma dwa listki od kilku miesiecy, podlewam go gdy przeschnie mu ziemia, staram sie aby nikt go nie obracał.. ale bez skutku . Okno mam od str południowego zachodu-latem nawet go przesadzilem.. (chyba chcialem sprawdzic czy ta roslinka zyje..) I nic.. Pare tygodni temu uzylem na wozu- bez skutku... jakies pomysły?:d
- Squanto
- Posty: 48
- Rejestracja: 28 sie 2010, 11:59
- 14
- Imie i nazwisko: Bernard
- Województwo: podlaskie
Hej, może trzeba z nim pogadać po swojemu
A tak na serio to skoro ma te 2 listki to podejrzewam że to dość młoda roślinka - przez zimę ogranicz podlewanie i jak masz możliwość to trzymaj go w nieco chłodniejszym miejscu - tak około 18*C a na wiosne na podwóreczko najlepiej pod folię albo szkiełko. w czym rośnie ten fikusek? Może to wina złego ph ziemi? Jeżeli to mała roślinka to możesz spróbować nakryć go przeźroczystą folią np reklamówką żeby mu wilgotniej było. Jak to nie podziała to znaczy że masz sztuczną roslinkę
A tak na serio to skoro ma te 2 listki to podejrzewam że to dość młoda roślinka - przez zimę ogranicz podlewanie i jak masz możliwość to trzymaj go w nieco chłodniejszym miejscu - tak około 18*C a na wiosne na podwóreczko najlepiej pod folię albo szkiełko. w czym rośnie ten fikusek? Może to wina złego ph ziemi? Jeżeli to mała roślinka to możesz spróbować nakryć go przeźroczystą folią np reklamówką żeby mu wilgotniej było. Jak to nie podziała to znaczy że masz sztuczną roslinkę
Nic nie jest skończone, dopóki się nie skończy.
Miś Yogi
Miś Yogi
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 cze 2012, 09:41
- 12
- Imie i nazwisko: Kuba
- Województwo: wielkopolskie
pogadam z nim.. w trakcie rozmowy stworze mu mała "szklarnie" a co do pH ziemi ... to nie jestem pewien ,chyba kwiatowa na pól z prochnicza- dzieki za odpowiedz! ,a przesadzic go ?bo stwierdzam ,ze wzrostem niemiesc sie do doniczki,a niektore korzenie juz sa ponad, i podlewanie na siłe mojej mamy spowodowało krystalizacje na powierzchni co nie estetycznie wyglada.. chyba tylko dosypie ziemi "na siłe"-tzn. ile sie da(nie duzo ale zawsze cos )
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Jeżeli zależy Ci na dobrej kondycji rośliny, a nie chcesz trzymać kciuków do wiosny to zaopatrz się w specjalną żarówkę do doświetlania roślin. Jeśli nie masz lampki, którą możesz ustawić w okolicy rośliny, to też się przyda, bo doświetlanie prowadzisz z kilkudziesięciu centymetrów. Ja dziennie doświetlam 8 godzin.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
-
- Posty: 34
- Rejestracja: 28 cze 2012, 09:41
- 12
- Imie i nazwisko: Kuba
- Województwo: wielkopolskie
Lampke mam , ale raczej watpie ,zeby miała tą specjalna zarowke.
I mam niewygodną sytuacje bo nie mam pomieszczenia z w miare stałą temp 18 stopni
Ale zrobie jej szklarnie ,ktora bede doswietlał (musze tylko zaopatrzyc sie w tę żarówkę!)
hmm.. ale czy temp. wewnątrz nie bedzie za wysoka od ów lampki?
I mam niewygodną sytuacje bo nie mam pomieszczenia z w miare stałą temp 18 stopni
Ale zrobie jej szklarnie ,ktora bede doswietlał (musze tylko zaopatrzyc sie w tę żarówkę!)
hmm.. ale czy temp. wewnątrz nie bedzie za wysoka od ów lampki?