
moja saghateria
moja saghateria
Witam
mam problem z saghateria..Zakupilam ja pol roku temu,byla w doskonalym stanie,po paru dniach ja przenioslam w inne miejsce,bo zaczely opadac i zolknac jej liscie,jakis czas drzewko przechodzilo aklimatyzacje,mialo malo listkow,z czasem mialo ich coraz wiecej,lecz dwie galazki zostaly calkowicie 'gole',dlugi czas tak wygladalo,az do niedawna i tej trzeciej galazce zaczelo brakowac listkow.Zdecydowalam sie przeniesc ja w bardziej sloneczne miejsce(wiem nie znosza przenoszenia,ale dobrze wplynelo to na moja carmone i dlatego zaryzykowalam).Jest podlewanawoda odstana a od paru tygodni wiekszosc deszczowa.Nadal wyglada marnie.Jak moge jeszcze jej .?Jakies wskazowki czego nie robic?

- Amator Bonsai
- Posty: 96
- Rejestracja: 11 kwie 2012, 18:58
- 13
- Imie i nazwisko: Kacper R.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Podstawowe pytanie: nie przelewasz jej? Może ma za mokro.
Ktos doradzil mi ja zostawic do jesieni na dworze i jak pada deszcz to ja wystawiam.Mozliwe,ze ma za mokro,ale tylko ona jedna ucierpiala,a wszystkie traktuje tak samo,druga saghaterie tez i nie ma problemow.
Jedna z moich saghaterii marnieje( opisana wyzej ).Jej kora,po zdrapaniu jest zielona,natomiast boczne galazki juz brazowe,od dluzszego czasu nie maja listkow,co z nimi zrobic obciac? Wszystkie moje drzewka przenioslam w bardziej sloneczne miejsce,wszystkim pomoglo,tylko nie tej saghaterii,co moge jeszcze dla niej zrobic?
Witam.Obcielam martwe galezie sagaterii (martwe byly tylko boczne) jaka jest szansa dla mojego drzewka,na glownym pniu wyrastaja listki,czy ono bedzie juz zawsze tak wygladalo,czy wyrosna nowe galazki?Bardzo prosze o rady.
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2783
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 20
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
I jak tam drzewko?
Nie rozumiem do końca pewnej rzeczy. Przenioslas drzewko dopiero pół roku po zakupie czy kilka dni po zakupie?
Nie rozumiem do końca pewnej rzeczy. Przenioslas drzewko dopiero pół roku po zakupie czy kilka dni po zakupie?
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz