Fikus. Chęć formowania marchewki.
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 26 lut 2011, 22:39
- 13
- Imie i nazwisko: Ksawery
- Województwo: mazowieckie
Fikus. Chęć formowania marchewki.
Witam,
dzięki AnnaDorota moje drzewko przeżyło. Bardzo Ci dziękuję za .
Tym razem chciałbym się poradzić was jak przystrzyc "marchewke", by zacząć robić z niej bonsai.
Oto i ona:
http://imageshack.us/photo/my-images/21 ... 0329w.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... 0330k.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/51 ... 0331m.jpg/
Pozdrawiam.
dzięki AnnaDorota moje drzewko przeżyło. Bardzo Ci dziękuję za .
Tym razem chciałbym się poradzić was jak przystrzyc "marchewke", by zacząć robić z niej bonsai.
Oto i ona:
http://imageshack.us/photo/my-images/21 ... 0329w.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/20 ... 0330k.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/51 ... 0331m.jpg/
Pozdrawiam.
- Bakus
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 paź 2010, 07:41
- 14
- Imie i nazwisko: Mariusz
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Ustka
poczytaj sobie tutaj viewtopic.php?f=21&t=6560
niedawno o tym napisałem :]
niedawno o tym napisałem :]
-
- Posty: 18
- Rejestracja: 25 cze 2012, 21:10
- 12
- Imie i nazwisko: Dawid.B
- Województwo: pomorskie
Ogolnie calkiem fajnie Ci to wyszlo. Moje pytanie , co rozumiesz przez nawierc korzenie . Moja wiedza na temat tego fikusa jest taka ze mijam go szerokim lukiem w sklepach a widze ze mozna na nich sie czegos nowego nauczyc
- Bakus
- Posty: 181
- Rejestracja: 02 paź 2010, 07:41
- 14
- Imie i nazwisko: Mariusz
- Województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Ustka
Spowodowanie wyrastania nowych korzeni można przez :
Nacięcie miejsca w którym ma znajdować się nowy korzonek ostrym dłutkiem lub wywierceniu otworków za pomocą wiertarki .
Po takim zabiegu nasadę pnia lub tzw. marchewy łącznie ze zranionym miejscem obsypujemy ukorzeniaczem oraz mieszanka torfu i piasku w proporcji 1:1 otaczając całość plastykowym paskiem wysokości góra 3-5 cm aby mieszanka nie zsuwała się na boki.
Zabiegi te wykonujemy wiosna i dbamy o to aby ziemia była zawsze wilgotna.
Po roku lub dwóch gdy wyrosną nowe korzenie górna ich cześć odsłaniamy aby przyzwyczajając je powoli do słońca.
Prawidłowo jest to metoda na "Poprawienie kształtu nasady pnia przez stymulację wytwarzania nowych korzeni" ale bardzo dobrze nadaje się do likwidacji naszych marchew w całości lub góra w połowie
a tak wygląda obrazek tego zabiegu
By iwan622 at 2012-09-10
Nacięcie miejsca w którym ma znajdować się nowy korzonek ostrym dłutkiem lub wywierceniu otworków za pomocą wiertarki .
Po takim zabiegu nasadę pnia lub tzw. marchewy łącznie ze zranionym miejscem obsypujemy ukorzeniaczem oraz mieszanka torfu i piasku w proporcji 1:1 otaczając całość plastykowym paskiem wysokości góra 3-5 cm aby mieszanka nie zsuwała się na boki.
Zabiegi te wykonujemy wiosna i dbamy o to aby ziemia była zawsze wilgotna.
Po roku lub dwóch gdy wyrosną nowe korzenie górna ich cześć odsłaniamy aby przyzwyczajając je powoli do słońca.
Prawidłowo jest to metoda na "Poprawienie kształtu nasady pnia przez stymulację wytwarzania nowych korzeni" ale bardzo dobrze nadaje się do likwidacji naszych marchew w całości lub góra w połowie
a tak wygląda obrazek tego zabiegu
By iwan622 at 2012-09-10
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
tu masz jeszcze jedną metodę
http://bonsai4me.co.uk/AdvTech/ATthread ... groots.htm
Na fikusie powinno się udać
http://bonsai4me.co.uk/AdvTech/ATthread ... groots.htm
Na fikusie powinno się udać
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.