Fikus - przebieg kształtowania
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Fikus - przebieg kształtowania
Witam po bardzo długiej przerwie.
Po kilkuletnim zajmowaniu się innymi rzeczami, kiedy praktycznie nic w dziedzinie bonsai nie robiłem, powoli wracam z zapałem do hobby.
Tu przedstawię rozpoczętą w tym roku pracę nad fikusem.
Kupiłem mocno zaniedbane drzewko w którym dostrzegłem potencjał, planowałem ogolić pień z gałęzi i rozpocząć pracę od nowa. Pora zakupu jednak była mało szczęśliwa, gdyż panowały wtedy 20 stopniowe mrozy. Fikus bardzo ciężko zniósł podróż do domu. Tak wyglądał po zrzuceniu wszystkich liści Gałęzie stopniowo zaczęły zamierać jednak pień nadal pozostawał żywy, więc czekałem. W końcu pojawiły się pierwsze wybijające pączki. Obciąłem więc tak jak planowałem wszystkie gałęzie ( i tak zresztą suche) i postawiłem pod żarówką doświetlającą, wkrótce pąki zaczęły się pojawiać masowo. Ostatnio musiałem zwalczyć jeszcze inwazję wełnowców, fikus nadal stoi pod żarówką i ma się coraz lepiej. Na jesień jeśli nic nie przeszkodzi, wybiorę które przyrosty zostawić. Dodatkowo, jeśli w kluczowych miejscach nie pojawią się nowe przyrosty, to istniejące posłużą do szczepienia.
Po kilkuletnim zajmowaniu się innymi rzeczami, kiedy praktycznie nic w dziedzinie bonsai nie robiłem, powoli wracam z zapałem do hobby.
Tu przedstawię rozpoczętą w tym roku pracę nad fikusem.
Kupiłem mocno zaniedbane drzewko w którym dostrzegłem potencjał, planowałem ogolić pień z gałęzi i rozpocząć pracę od nowa. Pora zakupu jednak była mało szczęśliwa, gdyż panowały wtedy 20 stopniowe mrozy. Fikus bardzo ciężko zniósł podróż do domu. Tak wyglądał po zrzuceniu wszystkich liści Gałęzie stopniowo zaczęły zamierać jednak pień nadal pozostawał żywy, więc czekałem. W końcu pojawiły się pierwsze wybijające pączki. Obciąłem więc tak jak planowałem wszystkie gałęzie ( i tak zresztą suche) i postawiłem pod żarówką doświetlającą, wkrótce pąki zaczęły się pojawiać masowo. Ostatnio musiałem zwalczyć jeszcze inwazję wełnowców, fikus nadal stoi pod żarówką i ma się coraz lepiej. Na jesień jeśli nic nie przeszkodzi, wybiorę które przyrosty zostawić. Dodatkowo, jeśli w kluczowych miejscach nie pojawią się nowe przyrosty, to istniejące posłużą do szczepienia.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
a te dolne ? czemu ich nie obcinasz ? przecież do niczego Ci nie potrzebne a tylko zabierają energie roślinie by szybciej rosła
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Im więcej zieleni, tym większe zapotrzebowanie na korzenie i ich rozwój, a z pewnością bryła korzeniowa też ucierpiała i jest co odbudować. Teraz pozwalam mu na jak największe nabieranie sił.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Uaktualniam wygląd rośliny. Jak widać zapuszcza się
- Załączniki
-
- DSC04743.jpg (91.44 KiB) Przejrzano 24833 razy
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
Czy mi się wydaje czy pod tą nowo rosnącą korona drzewko jest owinięte czarną taśmą? Jeżeli tak to do czego to służy?
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Dokładnie tak. Zrobiłem nacięcie w pniu i jedną z dłuższych gałązek umieściłem w tym nacięciu, bez odcinania jej od pnia.mlodylbn pisze:Pewnie gałązka została wszczepiona
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Witam.
W fikusie podjąłem próbę zaszczepienia dwóch gałęzi w nowych miejscach. W obu przypadkach wyhodowałem długie pędy i wykorzystałem je bez odcinania od pnia.
Jedną gałąź szczepię poprzez przybliżenie do pnia (pierwsza prawa), w którym wykonałem nacięcie na gałąź, drugą przełożyłem na wylot pnia.
Czy na tych gałęziach w czasie okresu szczepienia nie wykonywać żadnych cięć i pozwolić im rosnąć, czy też należy jednak wykonywać delikatne przycinanie końców by pobudzić rozkrzewianie?
W fikusie podjąłem próbę zaszczepienia dwóch gałęzi w nowych miejscach. W obu przypadkach wyhodowałem długie pędy i wykorzystałem je bez odcinania od pnia.
Jedną gałąź szczepię poprzez przybliżenie do pnia (pierwsza prawa), w którym wykonałem nacięcie na gałąź, drugą przełożyłem na wylot pnia.
Czy na tych gałęziach w czasie okresu szczepienia nie wykonywać żadnych cięć i pozwolić im rosnąć, czy też należy jednak wykonywać delikatne przycinanie końców by pobudzić rozkrzewianie?
- Załączniki
-
- DSC08552.JPG (225.94 KiB) Przejrzano 24424 razy
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2781
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 20
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Witaj Damianie,
(wiem, wiem, wiadomość jest 2 miesiące stara :-/)
i jak, poprzycinales gałązki. Osobiście, podczas moich prób, przycinalem trochę gałęzie aby w późniejszym czasie uniknac przyblizania zieleni spowrotem do pnia.
(wiem, wiem, wiadomość jest 2 miesiące stara :-/)
i jak, poprzycinales gałązki. Osobiście, podczas moich prób, przycinalem trochę gałęzie aby w późniejszym czasie uniknac przyblizania zieleni spowrotem do pnia.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Witam
Gałęzie w górnej części korony przycinałem kilka razy w ciągu sezonu i miało to raczej na celu utrzymanie zwartości korony, co udało się osiągnąć. Dolne szczepione gałęzie pozostawiłem bez ingerencji. Zależy mi by jak najmocniej przyrastały na grubość, muszą się przecież zrosnąć, a poza tym potrzebują grubości z punktu widzenia estetyki. Masz rację, że będzie trzeba w przyszłości zbliżać zieleń do pnia, ale mam nadzieję, że nie przysporzy to problemów. Bawię się jeszcze pewnym fikusikiem, na którym czterokrotne skrócenie międzywęźli osiągnąłem w zaledwie kilka miesięcy.
Gałęzie w górnej części korony przycinałem kilka razy w ciągu sezonu i miało to raczej na celu utrzymanie zwartości korony, co udało się osiągnąć. Dolne szczepione gałęzie pozostawiłem bez ingerencji. Zależy mi by jak najmocniej przyrastały na grubość, muszą się przecież zrosnąć, a poza tym potrzebują grubości z punktu widzenia estetyki. Masz rację, że będzie trzeba w przyszłości zbliżać zieleń do pnia, ale mam nadzieję, że nie przysporzy to problemów. Bawię się jeszcze pewnym fikusikiem, na którym czterokrotne skrócenie międzywęźli osiągnąłem w zaledwie kilka miesięcy.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Po tym jak okazało się, że mam w zasadzie dwa gatunki fikusa na jednej roślinie, część została odcięta. Miejsce cięcia widać na większości zdjęć - dwie równoległe rany po drucie.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 20
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Czyli rozumiem, że sobie rośnie i nie ma co pokazywać?:) Ja miałem to samo - pokazałem na innym forum). Teraz buduję koronę z pierwotnej odmiany, a ficus jest 2x niższy niż gdy go kupiłem.
Moja rada z własnego doświadczenia - pozwól rosnąć przewodnikowi przez cały sezon bez cięcia.
Wklej zdjęcie, bo jestem ciekaw jak dziś wygląda.
Moja rada z własnego doświadczenia - pozwól rosnąć przewodnikowi przez cały sezon bez cięcia.
Wklej zdjęcie, bo jestem ciekaw jak dziś wygląda.
Adam Cieślik
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Skoro tak bardzo cię ciekawi:
Wszystkie przyrosty biją z jednego miejsca i na obecną chwilę za wszelką cenę dąży do cudacznej formy miotlastej
Teraz tak patrzę i wygląda mi jak potwór z Loch Ness z czupryną
A to odcięta część:
Problem z przewodnikiem jest taki, że trudno tu określić co nim jest.Wszystkie przyrosty biją z jednego miejsca i na obecną chwilę za wszelką cenę dąży do cudacznej formy miotlastej
Teraz tak patrzę i wygląda mi jak potwór z Loch Ness z czupryną
A to odcięta część:
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 20
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Spoko. Pytanie brzmi co chcesz z tego zrobić. Taka miotła jest bez sensu jak dla mnie. Energia idzie w różnych kierunkach po trochu zamiast być ukierunkowana konkretnie. Wybierz z tego 2-3 gałązki, które skierujesz w górę i w bok, i pozwól rosnąć. A pieniek powinieneś potem mocno wyskrobać po prawej stronie skosem w dół - jeśli wiesz co mam na myśli , aby nabrał "taper"
..i może przesadź do trochę większej donicy, gdyż teraz potrzebuje przestrzeni do wzrostu.
Z małym zrób to samo Posadź pod kątem, wybierz 3-4 gałązki, i pozwól rosnąć. Raczej nie widziałem Ficusów w stylu miotlastym.
..i może przesadź do trochę większej donicy, gdyż teraz potrzebuje przestrzeni do wzrostu.
Z małym zrób to samo Posadź pod kątem, wybierz 3-4 gałązki, i pozwól rosnąć. Raczej nie widziałem Ficusów w stylu miotlastym.
Adam Cieślik
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
na razie pomysłów brak
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Pomysłów nadal brak. Wciąż nie mam wizji co do ostatecznej formy. W tym sezonie spróbuję chyba zacząć selekcjonować pędy, kilka puszczę swobodnie, aby mieć z czego ewentualnie zaszczepić gałęzie w kluczowych miejscach.
- Załączniki
-
- DSC09613.jpg (237.04 KiB) Przejrzano 21587 razy
-
- DSC09614.jpg (187.42 KiB) Przejrzano 21587 razy
-
- DSC09615.jpg (243.45 KiB) Przejrzano 21587 razy
-
- DSC09616.jpg (222.13 KiB) Przejrzano 21587 razy
-
- DSC09617.jpg (86.6 KiB) Przejrzano 21587 razy
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- Arbuz
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 lis 2015, 10:53
- 9
- Imie i nazwisko: michał żuberek
- Województwo: mazowieckie
jak fikus wygląda pod koniec roku ? i jak wyglada ten z tego wątku ? viewtopic.php?f=21&t=7009
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
Kształt fikusa w zasadzie bez zmian, nie mam kompletnie pomysłu na tą roślinę.
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.