Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Witam. Mam takiego fikusa i nie jestem pewien nazwy. Czy to beniamin? Jest to typowy kwiatek z marketu. 3 sadzonki w doniczce. Zaplotłem gałęzie i pieńki. Po roku się zrosły. Lato spędził w namiocie foliowym. I tu jest ciekawostka, wyrosły korzenie powietrzne. 5 korzeni na wysokości 5cm nad podłożem. Po przeniesieniu do domu 3 zaschły.
Mam takie pytanie jak zabezpieczyć takie młode korzenie powietrzne przed wyschnięciem w domowych warunkach?
Zapewne ficus beniamina odmiany jakiejśtam (Variegata?)
Co do korzeni powietrznych - nie ma szans utrzymania ich w początkowej fazie w domu. Jak sam widzisz, wypuszczenie takich korzeni wymaga bardzo wysokiej wilgotności. Gdyby miały szansę postać w takiej wilgotności kilka miesięcy (lub lepiej - kilkanaście) aż zgrubieją, to wówczas się zachowają.
To w zasadzie tak jak z korzeniami młodej sadzonki: wkładasz ją do wody i wypuszcza długie, białe korzonki. Jeśli zostaną na powietrzu, zamrą. Jeśli okryjesz je ziemią - podrosną, zgrubną, wyhodują sobie wartwę tkanki chroniącej przed utratą wody.
Stąd pomysły na okrywanie mchem itd. Było już o tym na forum.
W domowych warunkach trudno będzie zapewnić wysoką wilgotność. Kwiatek stoi na parapecie i nie chcę robić żadnych konstrukcji i foliaków. Wiosną pójdzie do namiotu do wysokiej wilgotności. Mam jeszcze takie pytanie, czy te korzenie powietrzne mogą (z czasem) zastąpić normalny system korzeniowy?
Jak juz pisałąm - nie ma szans zapewnienia takiej wilgotności w domu, na parapecie i do tego z tym zimowym słabym światłem i krótkim dniem...
Co do zastąpienia systemu korzeniowego korzeniami powietrznymi: nie bardzo rozumiem, jak miałoby to wyglądać? Korzenie powietrzne ficusa nazywają się powietrzne w takim sensie, że zaczynają się nad poziomem gleby, czasem nawet bardzo wysoko, ale dążą do zagłębienia się w ziemi, służąc za system nawadniający i podporę - czyli normalne korzenie. Ficus wykorzystuje zdolność do plastycznego zlewania warstw tkanki między jednym a drugim pniem czy korzeniem, i po wielu latach powstaje plątanina i coś w rodzaju "snopa" złożonego z wielu pni i korzeni rosnacych w dół...
Gatunek ficusa zwany "dusicielem" kiełkuje wysoko na drzewie, stopniowo oplatając je siecią korzeni, ale i te kierują sie w dół, zagłębiając w końcu w ziemi, powstaje mniej lub bardziej ażurowa "rura" z resztami nieszczęsnego drzewa w środku...
Pewnie mógłbyś zrobić coś w rodzaju rośliny bez głównego pnia, jak ośmiornica podpierającego się na korzeniach powietrznych, z rozbudowanym od nich systemem korzeni podziemnych.
Prawdziwe korzenie powietrzne natomiast, np. u storczyków i innych roślin rosnących na drzewach, nie potrzebują gruntu, czasem są jedynie przykryte odłamkami kory, liśćmi itp. Stanowią CAŁY system korzeniowy rośliny.