Witam Wszystkich.
Od jakiegoś miesiąca posiadam w swoim domu drzewko bonsai (Karmona). Bardzo mi się podoba, ale jest jeden szczegół, który mi niesamowicie przeszkadza, mianowicie to że stoi ona na parapecie zasłonięta firanką, a ja chciał bym aby była ona ozdobą mojego pokoju. Jak już się doczytałem drzewka bonsai potrzebują dużo światła słonecznego, aby mogły zdrowo rosnąć (choć moja karmona mimo tego iż ma dostęp do światła zrzuciła już prawie wszystkie liście, ale obstawiam że to przez aklimatyzacje), a miejsce w którym chciał bym ją umieścić jest po przeciwnej stronie od okna i mało tam pada światła (szczególnie o tej porze roku).
Moim pytaniem jest, czy gdybym zainstalował nad pułkom specjalną lampę do oświetlania roślin, to czy takie drzewko mogło by stać na tej półce i zdrowo rosnąć, kwitnąć itp. ?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za każdą mądrą odpowiedź ;)
Lampa do oświetlenia Karmony
Jedna swietlówka 36W ma wydatek około 1500-2000 luxów. W słoneczny letni dzień na dworze jest około 50.000 luxów a w dzień pochmurny około 10.000. Doświetlanie na zimę to dobra opcja, ale na cały rok to po prostu męczarnia dla roślin i kupa pieniędzy wydanych na energie.
http://www.rosliny-owadozerne.pl/Chcesz ... t3877.html
http://www.rosliny-owadozerne.pl/Chcesz ... t3877.html
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Niestety nie. Nawet doniczkowa paprotka miałaby pewnie problem, a bonsai z jakiegokolwiek gatunku potrzebuje szczególnie dobrego oświetlenia: chodzi o to, żeby pędy były krótkie i dobrze ulistnione, a nie wyciągniete i przez to rzadko pokryte liśćmi.
Anna Dorota