Jestem tu nowy i jeszcze nie zdążyłem przeczytać wszystkiego ;p ale mam nadzieje, że jesteście pobłażliwi dla nowicjuszy ;D
Moja sytuacja przedstawia się tak:
jestem w posiadaniu tzw. "drzewka szczęścia" o wymiarach mniej więcej-pień 16-17 cm i dwie główne gałęzie 16 cm. Wygląda tak:





(nie wiem czy uda mi się wrzucić zdjęcia, bo w tym też jestem zielony ;P)
Czy już mogę coś z nim robić? przesadzić go teraz czy na wiosne dopiero? jak się przycina takie drzewka? Chciałbym żeby miał gruby pień i szeroką ale w miarę możliwości jak najbardziej płaską korone z drobnymi listkami (postaram się znaleźć jakieś zdjęcie, które zobrazuje o co mi chodzi) co robić by uzyskać taki efekt?
Z góry dziękuję wszystkim za trud i poświęcony czas

Pozdrawiam
P.s. Na tej roślinie chciałbym zacząć przygodę z bonsai, a w między czasie wychodować od podstaw jakieś drzewko. Jakie drzewko będzie najlepsze dla początkującego?
ADMIN: Prosze zmienic nazwe tematu