jak zwerzyc pien?
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 30 lip 2009, 21:21
- 14
- Imie i nazwisko: Sebastian
- Województwo: mazowieckie
jak zwerzyc pien?
..
Ostatnio zmieniony 17 wrz 2014, 22:56 przez Loongi, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Sebastian
Sebastian
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 19
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Mysle ze chodziło w nim bardziej o pogrubienie nebari - podstawy pnia niz zwężenie górnej jego górnej części. Choć jedno nie wyklucza drugiego :D
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- Corfe
- Posty: 707
- Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
- 19
- Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
- Województwo: opolskie
a moim zdaniem kiepsko dedukujesz panie kolego , zadne nacinanie czy opukiwanie nie zastapi wieloletniej prawidłowej pracy zarowno na czesci nadziemnej jak i na korzeniach.
Z INTERNETU SIE TEGO NIE NAUCZYSZ !
Z INTERNETU SIE TEGO NIE NAUCZYSZ !
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
www.naturalfine.com
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
A ja myśle, że wszyscy źle dedykują :P
Jeżeli ukorzeniłeś dopiero co gałązke modrzewia to ona samoczynnie wraz ze wzrostem w góre wyrówna róznice. Dół będzie grubszy niż wierzchołek - na pewno szybciej to będzie się działo w gruncie niż w doniczce (i tu Corfe ma racje). Druga sprawa - rozmawiamy o szczepce, która jest ledwo co zdrewniała a nie o 30 letnim drzewie - więc tu nic nie przyspieszyszi nie wymusisz.
Co do opukiwania czy nacinania kory - w modrzewiach jest to możliwe ale po pierwsze:
- nie jest to jakiś super widoczny efekt "od razu" tylko długotrwały proces i bardziej na postarzenie kory niż samo zgrubienie
- trzeba wiedzieć jak nacinać/opukiwać bo liczy sie estetyka - a nie jest to proste.
Ja testuje takie próby na 3 modrzewiach z lekkim powodzeniem (od 2008 roku). Jacek Grzelak ma troche większe doświadczenie w tym - bo to od niego dowiedziałem się co i jak przy okazji wystawy w Łodzi.
Jeżeli ukorzeniłeś dopiero co gałązke modrzewia to ona samoczynnie wraz ze wzrostem w góre wyrówna róznice. Dół będzie grubszy niż wierzchołek - na pewno szybciej to będzie się działo w gruncie niż w doniczce (i tu Corfe ma racje). Druga sprawa - rozmawiamy o szczepce, która jest ledwo co zdrewniała a nie o 30 letnim drzewie - więc tu nic nie przyspieszyszi nie wymusisz.
Co do opukiwania czy nacinania kory - w modrzewiach jest to możliwe ale po pierwsze:
- nie jest to jakiś super widoczny efekt "od razu" tylko długotrwały proces i bardziej na postarzenie kory niż samo zgrubienie
- trzeba wiedzieć jak nacinać/opukiwać bo liczy sie estetyka - a nie jest to proste.
Ja testuje takie próby na 3 modrzewiach z lekkim powodzeniem (od 2008 roku). Jacek Grzelak ma troche większe doświadczenie w tym - bo to od niego dowiedziałem się co i jak przy okazji wystawy w Łodzi.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Ja Ci przez internet tego nie wytłumacze - jesteś z mazowieckiego to wpadnij do wawy - ja będe w tą niedziele aż do wtorku w ogrodach bonsai na połczyńskiej.
PS - skąd pewnośc że ta gałazka się ukorzeniła ?
PS - skąd pewnośc że ta gałazka się ukorzeniła ?
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- Corfe
- Posty: 707
- Rejestracja: 07 wrz 2004, 21:46
- 19
- Imie i nazwisko: Michal Golebiowski
- Województwo: opolskie
i powiadasz , ze nie odkład tylko ukorzeniacz ?
Nie znam sie , ale to byłby chyba fenomen ...chuchaj , dmuchaj moze rzeczywiscie przezyje
oby do wiosny
a temat wydaje mi sie wyprzedził matke nature o lata swietlne..
Nie znam sie , ale to byłby chyba fenomen ...chuchaj , dmuchaj moze rzeczywiscie przezyje
oby do wiosny
a temat wydaje mi sie wyprzedził matke nature o lata swietlne..
Michał Gołębiowski
www.naturalfine.com
www.naturalfine.com
- Herpestes
- Posty: 85
- Rejestracja: 03 sie 2009, 09:40
- 14
- Imie i nazwisko: Leszek Gramacki
- Województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Stare Juchy
- Kontakt:
Może wrzuć fotkę,zobaczymy co znalazłeś.Loongi pisze:yamadori ( co prawda jalowiec pospolity ale na poczatek mojej przygody z bonsai jest w 100% wystarczajace) piekne znalazlem w lesie wiec jakos dam rade
http://leszekgramacki.blogspot.com/
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 29 maja 2009, 06:34
- 15
- Imie i nazwisko: Pawel S
- Województwo: mazowieckie
No niestety ja uważam, że się nie ukorzenił takie drzewa jak sosny, świerki, modrzewie rozmnaża się przez siew lub szczepienie przynajmniej tak opisuje to pan Z.Terpiński w "Szkółkarstwo ozdobne" no książka z 1971 roku ale mnie jeszcze nie zawiodła.
- Kamil
- Administrator
- Posty: 2780
- Rejestracja: 19 lip 2004, 10:33
- 19
- Imie i nazwisko: Kamil Jackiewicz
- Województwo: opolskie
- Lokalizacja: Reńska Wieś
- Kontakt:
Witaj Sebastianie,
W Twoim przypadku raczej bym proponowal w przyszlosci skrocic to drzewko i z jednej z pierwszych dolnych galazek wyprowadzic nowy pien.
Czemu usunales wszystkie odrosty??Loongi pisze:po niespelna miesiacu wypuscila igielki z pnia...(uprzedzam nastepne pytanie- wszystkie odrosty usunalem i zostawiem sam goly ''kolek'')
W Twoim przypadku raczej bym proponowal w przyszlosci skrocic to drzewko i z jednej z pierwszych dolnych galazek wyprowadzic nowy pien.
Pozdrawiam,
Kamil Jackiewicz
Kamil Jackiewicz