Jestem tu nowicjuszem. Chciałbym pozostać w waszym miłym i doświadczonym gronie aby się kształcić i sam pomagać w tematach mi znanych.
Bonsai interesuje się od jakiegoś czasu. Bardzo podobają mi się te piękne drzewka iglaste i liściaste.
Teraz niestety zła pora na zakup drzewka iglastego, więc poczekam do marca - kwietnia czy dobrze robię?
W domu mam fikusa z liściastych drzewek nadających się na bonsai ale jego kształt to czysta prowizorka "lipa", nie ma tam żadnego ze znanych mi obranego stylu.
Mam sosnę płożącą i jałowczyka chińskiego od kilku lat . I parę miesięcy temu odciąłem z nich po dobrej na bonsai gałązce.
Wsadziłem gałązki do wody i puściły korzonki
Zrobiłem w ten sposób 3 drzewka. Mają słaby system korzeniowy więc na razie pozostaną w donicach a później w donice japońskie płytkie, a po jakimś czasie na dwór, oczywiście drzewka są na balkonie.
I mam pytanie jak dobrze odrutować? Czy poździerać w niektórych miejscach delikatnie korę, aby z czasem wyglądał na stare? (tak się doczytałem )
Niebawem zdjęcia. I czy dobry będzie drut kwiaciarski? tzw. drut do oplatania róż aby stały prosto lub w pożądany kształt. Łatwo się gnie a nawet bardzo nie jest bardzo cienki i nie rdzewieje. I ile trzymać drut? wyczytałem że około 2 lat aż zacznie korą zarastać.
I jak dalej pielęgnować?

