Owoc moich pierwszych warsztatów ŚGEB. Uzyskany z klasycznego "krzora".
Szukam propozycji zmian i dalszego prowadzenia.
Z racji trudności z zamieszczeniem thumbnailsów linki do tematów:
na forum PAB: http://www.bonsaiforum.pl/viewtopic.php?p=19847#19847
na forum PB: http://www.przyjacielebonsai.home.pl/fo ... 6245#36245
Jałowy
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Jak na początek to bardzo dobrze zaczynasz Jest pare niedociągnięć - ale dyży plus dla Ciebie za:
- za pokazywanie sie i uczestnictwo w spotkaniach/warsztatach
- za pokazywanie swoich prac
- za to ze nie wypierdzieliłeś w tym drzewku całej zieleni (raz że zima , dwa, że masz jeszcze coś do drutowania i układania).
Wybrałem front rośliny jak na zdjęciu. Zaznaczyłem 5 gałęzi, z których jest zbudowana cała korona.
gałąź numer 1 - przydał by sie ruch tej gałęzi bo jak patrzysz z boku to jest długa i prosta - co za tym zieleń jest daleko od pnia - można ją delikatnie powyginać w 2 miejscach co optycznie ją skróci. Widok z góry tej gałęzi powinien wyglądać jak ta kreska na żółto na dole rysunku.
gałąź 2 i 4 ok.
gałąź 3 troche do dołu
gałąź 5 - trzeba zakręcić do siebie i w dół aby była lekka spitalka - wtedy będziesz miał mase gałęzi do ułożenia góry.
- za pokazywanie sie i uczestnictwo w spotkaniach/warsztatach
- za pokazywanie swoich prac
- za to ze nie wypierdzieliłeś w tym drzewku całej zieleni (raz że zima , dwa, że masz jeszcze coś do drutowania i układania).
Wybrałem front rośliny jak na zdjęciu. Zaznaczyłem 5 gałęzi, z których jest zbudowana cała korona.
gałąź numer 1 - przydał by sie ruch tej gałęzi bo jak patrzysz z boku to jest długa i prosta - co za tym zieleń jest daleko od pnia - można ją delikatnie powyginać w 2 miejscach co optycznie ją skróci. Widok z góry tej gałęzi powinien wyglądać jak ta kreska na żółto na dole rysunku.
gałąź 2 i 4 ok.
gałąź 3 troche do dołu
gałąź 5 - trzeba zakręcić do siebie i w dół aby była lekka spitalka - wtedy będziesz miał mase gałęzi do ułożenia góry.
- Załączniki
-
- ja.jpg (20.62 KiB) Przejrzano 2924 razy
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
-
- Posty: 61
- Rejestracja: 17 sie 2008, 15:17
- 16
- Imie i nazwisko: Maciej Chochla
- Województwo: śląskie
Zieleń na długiej gałęzi jest do cofnięcia, to fakt.
Gałąź nr 3 jest tak a nie inaczej, bo zaczęła pękać.
Na wierzchołek zwyczajnie nie starczyło czasu ani drutu :D
A roślina robiona była jeszcze jakoś w wakacje. Jutro dodam na forach z linków widok od góry.
Gałąź nr 3 jest tak a nie inaczej, bo zaczęła pękać.
Na wierzchołek zwyczajnie nie starczyło czasu ani drutu :D
A roślina robiona była jeszcze jakoś w wakacje. Jutro dodam na forach z linków widok od góry.
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Nie trzeba cofać zieleni - wystarczy nadać ruch gałęzi - wygląda strasznie prosto jak sie patrzysz na to zdjęcie.Sverting pisze: Zieleń na długiej gałęzi jest do cofnięcia, to fakt.
Nie widać aby to było wielkie drzewo z grubymi gałęziami, ale zawsze można użyć rafi, która nadaje elastyczności i zapobiega złamanimSverting pisze: Gałąź nr 3 jest tak a nie inaczej, bo zaczęła pękać...
To nie wytłumaczenieSverting pisze: Na wierzchołek zwyczajnie nie starczyło czasu ani drutu :D
Drzewko jest ok - ale jeszcze pracy troche nad nim będziesz miał. Nie śpiesz się - pytaj innych o opinie (oczywiście tych doświadczonych), oglądaj fotki najlepszych drzew i drzewa w naturze a sam dojdziesz jak powinien wyglądać. Na warsztatach/ spotkaniach, których uczestniczysz nie za dużo sie nauczysz. Nie dla tego, że tam nie mają wiedzy - bo wiedzy mają sporo ale nie mają doświadczenia i obycia w pracy nad drzewkiem. Sama sucha wiedza teoretyczna jaką posiadają nie wystarczy i siedzenie na forum - musisz spotkać też ludzi, którzy robią bonsai i ich prace są na wysokim poziomie.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl