
Oto mój nowy nabytek a mianowicie świerk biały. Jest u mnie dopiero pierwszy dzień ale nie mogłem wytrzymać i zdjąłem drut założony przez poprzedniego właściciela, poprostu nie mogłem na to patrzyć... drut założony podwójnie, wędki i złe kąty.
Chwilowo już mam pewną koncepcję, ale zawsze jestem ciekawy waszych pomysłów co do formowania i wyboru lepszego frontu

Jedyne co mnie razi to dziwny sposób zaleczenia ran na 3/5 wysokości drzewka.