Od dzisiaj stałem się "opiekunem" fajnego figowca, problem w tym że poprzedni lokal chyba nie bardzo mu pasował. Drzewko straciło prawie wszystkie liście i nie wygląda zbyt dobrze. W studiu bonsai stwierdzili, że drzewko jest przelane,więc mój poprzednik postanowił drzewko przesuszyć, ale niestety nie pomogło ja planuje powrót do normalnego podlewania oraz parapecik ze sporą ilością światła. Może macie dla mnie jeszcze jakieś wskazówki ???
Kod: Zaznacz cały