Wiąz drobnolistny ?
Wiąz drobnolistny ?
Witam jestem całkowicie zielony w temacie bonsai i potrzebuje porady, czy moje drzewko to <font color="#FF0000">napewno //ort</font> wiąz drobnolistny ??
Jeśli tak to jak należy go podlewać, czy jest on w dobrym stanie ?? Oraz czy należy go przesadzić do większej doniczki ?? Czy te kamyki którymi przysypałem ziemie nie będą mu przeszkadzać?? Czy może on stać na parapecie pod kaloryferem choć ciepło niedociera na góre bo od kaloryfera jest 20cm a sam parapet ma z 8 cm ??
Ps. Moje drzewko zostało kupione w castoramie
Jeśli tak to jak należy go podlewać, czy jest on w dobrym stanie ?? Oraz czy należy go przesadzić do większej doniczki ?? Czy te kamyki którymi przysypałem ziemie nie będą mu przeszkadzać?? Czy może on stać na parapecie pod kaloryferem choć ciepło niedociera na góre bo od kaloryfera jest 20cm a sam parapet ma z 8 cm ??
Ps. Moje drzewko zostało kupione w castoramie
- Załączniki
-
- bonsai4.jpg (55.76 KiB) Przejrzano 26686 razy
-
- bonsai3.jpg (68.56 KiB) Przejrzano 26693 razy
-
- bonsai2.jpg (67.07 KiB) Przejrzano 26675 razy
Tak, to wiąz drobnolistny.Mam takiego na swoim parapecie.Jest mu tam chyba całkiem dobrze - po 2 tygodniach pozbył się żółtych liści i zaczął się zielenić.
Dobra gospodarka wodna i będzie dobrze.Podlewam go raz na jakiś czas - kiedy ziemia na wierzchu już przysycha.W zależności od temperatury powietrza w mieszkaniu podlewanie wychodzi co jakieś 3-4 dni.
Zadbaj także o to by nie stał w podstawce, w której gromadzi się woda.Ponoć korzenie lubią wtedy gnić.
Kaloryfer pod moim parapetem jest niżej niż Twój i roślina daje radę.Twoja też powinna.
Kamyki nie powinny przeszkadzać, ale mogą utrudnić Ci ocenę wilgotności ziemi, także przy podlewaniu.
PS.Podlewam metodą "od dołu" i dodatkowo spryskuję liście rozpylaczem.
PS2.Wygląda na to, że jest w dobrej kondycji.Żółte liście odpadną.Jednak zara po zakupie mój wiąz nieco zmarniał - pojawiło się wiele żółtych liści.Po pewnym czasie roślina się zaaklimatyzowała.Wypuszcza nowe pędy a po żółciakach nie ma śladu.Wnioski:dużo światła i rozsądnie - woda.
Dobra gospodarka wodna i będzie dobrze.Podlewam go raz na jakiś czas - kiedy ziemia na wierzchu już przysycha.W zależności od temperatury powietrza w mieszkaniu podlewanie wychodzi co jakieś 3-4 dni.
Zadbaj także o to by nie stał w podstawce, w której gromadzi się woda.Ponoć korzenie lubią wtedy gnić.
Kaloryfer pod moim parapetem jest niżej niż Twój i roślina daje radę.Twoja też powinna.
Kamyki nie powinny przeszkadzać, ale mogą utrudnić Ci ocenę wilgotności ziemi, także przy podlewaniu.
PS.Podlewam metodą "od dołu" i dodatkowo spryskuję liście rozpylaczem.
PS2.Wygląda na to, że jest w dobrej kondycji.Żółte liście odpadną.Jednak zara po zakupie mój wiąz nieco zmarniał - pojawiło się wiele żółtych liści.Po pewnym czasie roślina się zaaklimatyzowała.Wypuszcza nowe pędy a po żółciakach nie ma śladu.Wnioski:dużo światła i rozsądnie - woda.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: 19 gru 2005, 16:23
- 18
- Lokalizacja: Kalisz
Górnej części lepiej nie przycinaj jest wystarczająco rzadka (foto1). Natomiast te gałęzie wyrastające z dolnej części pnia są w ogóle nie potrzebne. Je przytnij i tym samym wyeksponujesz "pień". Poczekaj do wiosny z górna częścią. Wiązy bardzo silne "wypuszczają" przyrosty, więc na pewno nada to kształt i przy okazji przeprowadzisz cięcie części górnej.
A co do kamyczków to nie podobają mnie się. Są nieproporcjonalne do drzewka i bardzo mało naturalne.
Apol1423 napisał:
"poza tym to drzewko jest takie ... "chaotyczne"... nie ma formy i przypomina taki krzew proponuje przyciąć je trochę..."
-ale tak to juz jest z "marketsai". :-P
A co do kamyczków to nie podobają mnie się. Są nieproporcjonalne do drzewka i bardzo mało naturalne.
Apol1423 napisał:
"poza tym to drzewko jest takie ... "chaotyczne"... nie ma formy i przypomina taki krzew proponuje przyciąć je trochę..."
-ale tak to juz jest z "marketsai". :-P
Ostatnio zmieniony 09 mar 2008, 15:33 przez PatrykRadulak, łącznie zmieniany 1 raz.
Artysta jest ÂźrĂłdÂłem dzieÂła. DzieÂło jest ÂźrĂłdÂłem artysty.
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Ciekawi mnie czy moje drzewko przedstawia jaki kolwiek styl?? Martwią mnie wychodzące na wierz korzenie czy to nie znak że trzeba je przesadzić ?? Oraz czy należy przyciąć te zaznaczone gałęzie ?? W necie czytałem że wiąz należy przycinać conajmniej raz w miesiącu
- Załączniki
-
- bonsai5.jpg (64.6 KiB) Przejrzano 26563 razy
- AdamJonas
- Posty: 1164
- Rejestracja: 23 lip 2004, 12:30
- 20
- Imie i nazwisko: Adam C.
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Raczej na pewno powinieneś go przesadzić, do większej donicy z lepszą mieszanką glebową (o tym znajdziesz informacje na str. o bonsai).
Twój wiąz imituje styl moyogi. Tak na prawdę to dopiero wszystko przed nim ...i przed Tobą. Jeśli oczywiście przetrzyma Ci w mieszkaniu - o tym tez już była mowa nie raz i nie 5.
Myślę, że te gałązki możesz odciąć, ale nie odcinaj wszystkich. Góra do przeformowania.
Nie rób niczego na "hop-siup"! Poczytaj, podpatrz, przemyśl.
Powodzenia.
ps. Jeśli bonsai Ci sie spodobało lub spodoba to na wiosnę radzę Ci wybrać się do jakiejś szkółki i kupić np. jałowca o ciekawym pniu (tylko jego trzymaj na zewnątrz ) Do domu polecam Ci tylko ficusy, reszta może Cię rozczarować krótkim żywotem spowodowanym innymi, gorszymi (od naturalnych) warunkami panującymi w mieszkaniu.
Twój wiąz imituje styl moyogi. Tak na prawdę to dopiero wszystko przed nim ...i przed Tobą. Jeśli oczywiście przetrzyma Ci w mieszkaniu - o tym tez już była mowa nie raz i nie 5.
Myślę, że te gałązki możesz odciąć, ale nie odcinaj wszystkich. Góra do przeformowania.
Nie rób niczego na "hop-siup"! Poczytaj, podpatrz, przemyśl.
Powodzenia.
ps. Jeśli bonsai Ci sie spodobało lub spodoba to na wiosnę radzę Ci wybrać się do jakiejś szkółki i kupić np. jałowca o ciekawym pniu (tylko jego trzymaj na zewnątrz ) Do domu polecam Ci tylko ficusy, reszta może Cię rozczarować krótkim żywotem spowodowanym innymi, gorszymi (od naturalnych) warunkami panującymi w mieszkaniu.
Adam Cieślik
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
U mnie koleszka nic sie nie znał nie czytał zadnej literatury kupił sobie marketsai i w połdunie podlewal wode i do doniczki czarnej wsadził.No powiem tyle że to drzewko wygladało "galancie" także z tym też trzbea uważac choc z własnej widzy sie o tym powinno wiedzieć....
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 08 mar 2008, 15:12
- 16
Witam jestem w ogole nieobeznany w temacie bonsai i prosze o .
dzis kupilem w hipermarkecie wiaz drobnolistny i chcialbym sie dowiedziec czy jest w dobrym stanie, czy nie potrzeba go przesadzic i prosilbym rownierz o jakies rady co do hodowli mam jeszcze jedno pytanie czy moge go postawic na parapecie nad kaloryferem (okna przepuszczaja troche zimna)??
prosze o odpowiedz
dzis kupilem w hipermarkecie wiaz drobnolistny i chcialbym sie dowiedziec czy jest w dobrym stanie, czy nie potrzeba go przesadzic i prosilbym rownierz o jakies rady co do hodowli mam jeszcze jedno pytanie czy moge go postawic na parapecie nad kaloryferem (okna przepuszczaja troche zimna)??
prosze o odpowiedz