Modrin, modrin
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Modrin, modrin
Nowa świeżynka. Troche bardziej wiekowy niż wcześniejsze 2 kołki. Pomysł miałem jak go zobaczyłem żeby zrobić mase shari i jinów - ale stopniał jak pomyślałem "szkoda go". To pierwsze formowanie więc czas pokaże.
- Załączniki
-
- 01.JPG (29.79 KiB) Przejrzano 13907 razy
-
- 02.JPG (25.2 KiB) Przejrzano 13908 razy
-
- 03.JPG (16.78 KiB) Przejrzano 13902 razy
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
modry jak wiele innych , nie trafia do mnie, bardzo podobny do poprzednich Twoich, uklad galezi ma wiele do rzyczenia, a co do sposobu ich ulozenia nie wspomne(wedki)wedek nie tlumaczy nawet pierwsze formowanie.Pien jakis taki kolkowaty bez zwezenia, dosc marna podstawa pnia, wyjscie galezi na jednym poziomie, katy wychodzenia galezi po obu stronach?, ,oj marnie rokuje lub masa roboty, nie pisz ze to modry i da sie w sezon zrobic , bo juz pierwsze formowanie ma mase bledow
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
WOG, nie chce wszczynać znowu awantury, ale powiedz mi jedno krytykujesz innych a sam nie masz żadnego ładnego drzewa, bardzo zastanawiające, kiedyś napisałem Ci definicje słowa krytyk, nie będę się powtarzał bo myślę ze ja zapamiętałeś. Co do samych wędek, to proszeń wytłumacz mi co to takiego?? Pojecie wymyślił to, któryś z forumowiczów a ja do dzisiaj nie spotkałem się z tym nigdzie indziej, żaden z mistrzów nie posługuje sie takim terminem, hmmmm??? Zastanawiające... To chyba cos w rodzaju słowa marketsai czy tam marketbonsai- kolejna głupota ale to tylko przy okazji. Chcesz mi powiedzieć ze w naturze bardzo stare drzewo iglaste nie może mieć tak ułożonych gałęzi?? Fakt to jest modrzew, ale i tak jeśli roślina jest bardzo wiekowa to gałęzie będą skierowane w dół, cokolwiek. Co do formowania, to ja powtarzam jaki materiał takie bonsai, nie zrobisz z takiego sobie materiału nie wiadomo jakiego bonsai choć by nie wiem jak się starał. Przemek pracuje, pokazuje swoje drzewa i bardzo się z tego cieszę. A Ty nic nie robisz tylko krytykujesz ludzi, taka jest prawda i jest mi z tego powodu niezmiernie przykro, ze tak do tego podchodzisz. Co do samego drzewa to jest jakie jest, ale popatrzmy na materiał na którym pracował Przemek!! Moim zdaniem wyciągnął z niego dużo. To było pierwsze formowanie. Widać że gałęzie, które opisujesz jako "wędki" są tyko bazą przyszłej korony i na pewno będą poprawione. Za kilka lat, kiedy zagęścisz korone i popracujesz nad martwym drewnem drzewo będzie ładne, trzymam kciuki.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2008, 12:12 przez lukas_gr, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
nie krytykuje , wyrazam opinie, nie uznaje towarzystwa wzajemnej adoracji
- lukas_gr
- Posty: 410
- Rejestracja: 14 sie 2005, 16:03
- 19
- Imie i nazwisko: Lukasz Grochowski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
Nikogo tu nie adoruję, tylko piszę prawdę. Nie napisałem, że drzewo jest oh i ah, czeka je sporo pracy, ale materiał był jaki był i to trzeba mieć na uwadze. To było pierwsze formowanie i Przemek wyraźnie napisał, że będzie jeszcze nad nim pracował, mam tu na myśli przede wszyskim martwe drewno i zagęszczenie korony. A skoro już piszesz o towarzystwie wzajemnej adoracji to przypomnij sobie nasze wcześniejsze rozmowy na forum... bez komentarza.
Pozdrawiam Łukasz Grochowski
_________________________________________
Marcin Gajewski
Marcin Gajewski
zadymke? co do wiaza rosnie juz ze dwa sezony w gruncie i ma sie dobrze jako drzewko ogrodowe, co do drzew nie posiadam bonsai, ale lubie sobie popisac
Nie nadymke.
viewtopic.php?p=35172#35172 .
A jak lubisz popisać to pisz ,ale bądź sprawiedliwy .
Krytukując dla samego krytykowania ,czyjąś prace (czyli nauke), sprawiasz że ludzie się zniechęcają i przestają robić Bonsai co dla naszej pasji jest niezbyt zdrowe ,bo ludzie stają się tacy jak Ty nic nie robią ........
viewtopic.php?p=35172#35172 .
A jak lubisz popisać to pisz ,ale bądź sprawiedliwy .
Krytukując dla samego krytykowania ,czyjąś prace (czyli nauke), sprawiasz że ludzie się zniechęcają i przestają robić Bonsai co dla naszej pasji jest niezbyt zdrowe ,bo ludzie stają się tacy jak Ty nic nie robią ........
- Załączniki
-
- Nadymka
- nadymka_764.jpg (56.94 KiB) Przejrzano 13836 razy
_________________________________________
Marcin Gajewski
Marcin Gajewski
jestescie dziwni, sorki patrz ile postow do modrego, a cokolwiek napisalem ja oraz Lukas, sami bijecie piane, a nieraz z Przemkiem sie "krytykujemy" nie widze w tym nic zlego, napisalem co mysle i nie jestem stronniczy i nie pisze juz na temat Waszych drzewek (Marcin oraz Lukasz-Wy i tak wiecie swoje ) a znajac Przemka moze go to jedynie podkrecic do pracy a nie zniechecic- lubie nic nierobienie. Jeszcze raz powiem co do drzew to nie wyscigi, a jak koniecznie chcecie zobaczyc moje dwa drzewa na krzyz to szukajcie to nie jest jedyne forum. Pisal i tak bede, prosilem Admina o usuniecie konta, skoro nie usunal -pisze. Pozdrawiam tworzcie z radoscia.
co do nadymki jest super jak moja okragla geba w lustrze, tylko nosek ma mniejszy
co do nadymki jest super jak moja okragla geba w lustrze, tylko nosek ma mniejszy
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Jak chcialbym wszczac wojne to napisalbym wasze niedawne słowa ze z g.... robicie czekolade ale czekolady tu nie widze....
No ale mamy pisac o roslinie a nie dyskutowac o guscikach. Zwrocmy uwage ze roslina ma za soba dopiero pierwsze formowanie i nie musi nas bardzo zachwycac. Jak wiadomo czesto rosliny nie sa efektywne w pierwszym formowaniu wiec to co napisal wog po czesci jest sluszne. Materiał marny (jak przystalo na modre) ale wycisniete z niego tyle ile autor rosliny potrafił wycisnac. Poza tym nie wiem co ma znaczyc ze trzeba popracowac nad martwtym?? Chodzi o tego jina??
Co do reszty to chyba bardzo sie spieszyles albo nie przylozyles do drutowania.
PS: Ta rybka pasowala by wam na koszulkach....
No ale mamy pisac o roslinie a nie dyskutowac o guscikach. Zwrocmy uwage ze roslina ma za soba dopiero pierwsze formowanie i nie musi nas bardzo zachwycac. Jak wiadomo czesto rosliny nie sa efektywne w pierwszym formowaniu wiec to co napisal wog po czesci jest sluszne. Materiał marny (jak przystalo na modre) ale wycisniete z niego tyle ile autor rosliny potrafił wycisnac. Poza tym nie wiem co ma znaczyc ze trzeba popracowac nad martwtym?? Chodzi o tego jina??
Co do reszty to chyba bardzo sie spieszyles albo nie przylozyles do drutowania.
PS: Ta rybka pasowala by wam na koszulkach....
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Hej,
Nie bijcie Panowie piany - nie ma po co
Ten modrzew nie jest drzewkiem, które ma pień o średnicy 1 cm jak wcześniejsze modrzewie, zwróćcie uwage na popękaną kore. Więc to też tłumaczy fakt, że pień nie zwęża się idealnie ku górze.
Co do materiału - stał, stał więc postanowiłem cos przy nim podłubać - to co wyszło - może nie jest najwyższych lotów (ale chciałbym zobaczyć co niektórzy tu z osób by z niego zrobiło).
Po czym Bolas twierdzisz, że drut jest źle nałożony ? Drutu jest sporo dlatego że to jego pierwsze formowania ,więc większe gięcia niż poprawki przy kolejnych drutowaniach. Niektóre gałęzie są na tym drzewku tak stare i kruche, że nawet drutem grubości 5 mm ciężko było je zgiąc i trzeba będzie na raty to robić.
Lubie czasami tak jak Grzesiek napisął "dostać opierdziel" żeby sie potem zmotywować i zabrac do pracy - nie jestem osobą co się obraża i zamyka w swoim pokoju. Dostałem opierdziel od Marka dzień wcześniej, że robie na odwal (a miałem wtedy lekką gorączke)- więc następnego dnia aż miałem ochote by jechac ponownie do Warszawy i przekręcić coś w spokoju , ciszy i samemu.
Zdjęcia były robione telefonem a nie aparatem - dlatego nie oddają ani wymiarów ani przestrzeni i wymiaru drzewka (ta gałąź na dole po prawej jest np gałęzią tylną a wygląda jakby była z przodu). Pożyjemy zobaczymy co z tego będzie dalej. Narazie to jeden z wielu do roboty na najbliższe lata a nie by postawić na wystawach (bo większość tam nie będzie - nie tylko moich ale i waszych )
Aha i Łukasz dzięki za wytłumaczenie - bo jakby nie było widziałeś ostatniego choćby modrzewia i dobrze wiesz jak wygląda na żywo i czy wygląda tak jak na fotkach miernie
Nie bijcie Panowie piany - nie ma po co
Ten modrzew nie jest drzewkiem, które ma pień o średnicy 1 cm jak wcześniejsze modrzewie, zwróćcie uwage na popękaną kore. Więc to też tłumaczy fakt, że pień nie zwęża się idealnie ku górze.
Co do materiału - stał, stał więc postanowiłem cos przy nim podłubać - to co wyszło - może nie jest najwyższych lotów (ale chciałbym zobaczyć co niektórzy tu z osób by z niego zrobiło).
Po czym Bolas twierdzisz, że drut jest źle nałożony ? Drutu jest sporo dlatego że to jego pierwsze formowania ,więc większe gięcia niż poprawki przy kolejnych drutowaniach. Niektóre gałęzie są na tym drzewku tak stare i kruche, że nawet drutem grubości 5 mm ciężko było je zgiąc i trzeba będzie na raty to robić.
Lubie czasami tak jak Grzesiek napisął "dostać opierdziel" żeby sie potem zmotywować i zabrac do pracy - nie jestem osobą co się obraża i zamyka w swoim pokoju. Dostałem opierdziel od Marka dzień wcześniej, że robie na odwal (a miałem wtedy lekką gorączke)- więc następnego dnia aż miałem ochote by jechac ponownie do Warszawy i przekręcić coś w spokoju , ciszy i samemu.
Zdjęcia były robione telefonem a nie aparatem - dlatego nie oddają ani wymiarów ani przestrzeni i wymiaru drzewka (ta gałąź na dole po prawej jest np gałęzią tylną a wygląda jakby była z przodu). Pożyjemy zobaczymy co z tego będzie dalej. Narazie to jeden z wielu do roboty na najbliższe lata a nie by postawić na wystawach (bo większość tam nie będzie - nie tylko moich ale i waszych )
Aha i Łukasz dzięki za wytłumaczenie - bo jakby nie było widziałeś ostatniego choćby modrzewia i dobrze wiesz jak wygląda na żywo i czy wygląda tak jak na fotkach miernie
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 28 sie 2006, 09:23
- 18
- Imie i nazwisko: XXx
- Województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: ÂświĂŞtokrzyskie
- Kontakt:
No racja - szkoda, że takie zdanie masz tylko o swoich "kołkach".Przemek R. pisze: Pożyjemy zobaczymy co z tego będzie dalej. Narazie to jeden z wielu do roboty na najbliższe lata a nie by postawić na wystawach (bo większość tam nie będzie - nie tylko moich ale i waszych horoskop )
to jest nas dwóchwog pisze:nie uznaje towarzystwa wzajemnej adoracji
Ostatnio zmieniony 15 paź 2012, 13:19 przez seba.dawi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Mam zdanie o wszystkich "kołkach" i nie "kołkach" i zawsze pisze, ze ktoś je tutaj gloryfikuje a sie gówno nada na wystawe.
Ludzie muszą zacząć pojmować, że nie każde drzewko jakie zrobi musi iść na wystawe - bo poprostu się na nią nie nada a jest tylko do poćwiczenia i nauki.
A o kółkach wzajemnej adoracji to już sie nie bede wypowiadał
Ludzie muszą zacząć pojmować, że nie każde drzewko jakie zrobi musi iść na wystawe - bo poprostu się na nią nie nada a jest tylko do poćwiczenia i nauki.
A o kółkach wzajemnej adoracji to już sie nie bede wypowiadał
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Czesc Wam.
Na temat drzewa bede milczal. Moglbym byc zle zrozumiany.
Pokaze jedno zdjecie modrzewia po pierwszym formowani.
Jak wyglada teraz czyki po 5 latach mozecie zobaczyc na mojej stronie : formowanie, drugi rzad w srodku.
Pozdrawiam Roman
Na temat drzewa bede milczal. Moglbym byc zle zrozumiany.
Pokaze jedno zdjecie modrzewia po pierwszym formowani.
Jak wyglada teraz czyki po 5 latach mozecie zobaczyc na mojej stronie : formowanie, drugi rzad w srodku.
Pozdrawiam Roman
- Załączniki
-
- Unbenannt-20_resize.jpg (59.61 KiB) Przejrzano 13646 razy
-
- Posty: 264
- Rejestracja: 05 sty 2007, 20:33
- 17
- Imie i nazwisko: Piotr
- Województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: walbrzych
- Kontakt:
Witam Modrzew to b.dobry materiał.Wymaga jednak cierpliwości i pracy na detalu.Kto jest cierpliwy ma szanse na sukces.Modrzew Przemka R Jest lepszy niż sądzicie;)) Pozdr Piotr
- Załączniki
-
- xxx2.jpg (50.11 KiB) Przejrzano 13623 razy
-
- dary_jesieni_2007_036_318.jpg (51.72 KiB) Przejrzano 13627 razy
Pozdrawiam
Piotr Czerniachowski
www.akina.pl
http://www.facebook.com/#!/piotr.czerniachowski
Piotr Czerniachowski
www.akina.pl
http://www.facebook.com/#!/piotr.czerniachowski
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Jeżeli Przemo kiedyś nauczy się formować drzewa to może i będzie kiedyś w tym modrzewiu ładna koronka, ale tylko korona. W tej chwili też jest spaprana, ponieważ trzymając się ruchu pnia to z lewej strony powinno być mniej a z prawej więcej zieleni aby uzyskać lepszy balans.
Pień jest wg mnie obrzydliwy. Brak zwężenia pnia na pierwszym odcinku. Właściwie to zwężenie jest ale nie w tę stronę... Nie można porównywać go do drzew pokazanych przez Piotra i Romana, ponieważ one mają ładny pień a jak wiadomo to jest podstawa.
Ruch pnia też mi się nie podoba.
Uważam jednak, że za selekcję materiału powinieneś dostać pałę, a jest to bardzo ważny, pierwszy krok w kształtowaniu bonsai.
Pień jest wg mnie obrzydliwy. Brak zwężenia pnia na pierwszym odcinku. Właściwie to zwężenie jest ale nie w tę stronę... Nie można porównywać go do drzew pokazanych przez Piotra i Romana, ponieważ one mają ładny pień a jak wiadomo to jest podstawa.
Ruch pnia też mi się nie podoba.
Uważam jednak, że za selekcję materiału powinieneś dostać pałę, a jest to bardzo ważny, pierwszy krok w kształtowaniu bonsai.
Artur
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Nie powiedzialem ze jest zle nalozony a raczej mialem na mysli niechlujnie nalozony. Po co walic na rosline tyle drutu?? Gniecie jalowce grubosci nadgarstka uzywajac do tego jednego drutu a na zapalki nawijacie po kilka grubych i roslina wyglada jakby zaraz miala wyruszyc na pola grunwaldzkie.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Może się kiedyś naucze Ale wiesz co ? Ja się ucze i nie trace czasu.shishiodoshiMeth. pisze:Jeżeli Przemo kiedyś nauczy się formować drzewa
Napisz ile drzew w tym roku już zrobiłeś ? Przecież doskonale wiesz, że przy jednym to się wiele nie nauczysz. Ciągle Ci nic nie odpowiada a sam w relacjach piszesz "w Poznaniu coś sie dzieje" - co się dzieje ? NIC.
Zaraz jade na działke i też uformuje kolejnego modrzewia, który rośnie prz siatce (jest prosty jak sztacheta w płocie i ciety na górze- bez zwężenia pnia) - jeszcze dwa lata temu na tej wyskości co był ciety miał może 1-2 gałązeczki. I mam w nosie co o tym myślisz - pokaż choć jedną rośline zbliżoną do moich, albo lepszą (bardziej wyszukaną na 6+ jak to piszesz ) Dla mnie nie ma znaczenia czy ta roślina będzie stała na wystawie - bo ja nie myśle w tych kategoriach (ja sie dopiero ucze i latam po lasach przygotowuje drzewka, które być może kiedyś będą coś warte).
Dla mnie liczy się to, że porobie coś przy drzewku , to coś - co kocham i co nie jest mi obojętne (a chyba o to też chodzi ). Więc więcej rób a mniej gadaj
PS - Bolas widocznie Ty masz racje, jestem poprostu bardziej niechlujny i mniej elegancki od Ciebie. Tak jak moja "zapałka" od Twoich potężnych drzew.
PS 2 - Dzieki Piotr , Łukasz , Roman, że nie patrzycie na drzewko tak płasko jak niektórzy.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Nie wiem co masz na myśli, mówiąc ile drzew zrobiłem w tym roku. Chodzi Ci o gotowce, czy o zadrutowane albo przesadzone, albo przycięte??? Nie wiem co Ci odpowiedzieć. Miałem w tym roku już każde swoje drzewo w rękach, które wymagało jakiejś pracy w danym terminie. Poza tym, zrobiłem cztery podstawowe formowania. Jednak nie wiem co Ci ta informacja powie, że co? Że znaczy czy coś robię lub nie?
Z tego co piszesz rozumiem, że potrafisz wziąść Naturę, na "lewe sanki" i formujesz od początku do końca jedno drzewo w miesiąc? Gratulacje!
Chętnie bym pokazał jakieś drzewa, ale albo brakuje czasu, albo ochoty, albo odpowiedniej dokumentacji itd. Czasami też odechciewa mi się pokazać jakieś drzewo tylko po to abyś Mistrzu mógł mi napisać, że takie drzewa mogę pokazać, ale wójkowi marynarzowi i to za 5 lat, a nie marnować czas takim zacnym bonsaistom jak Ty.
Mój post był pojechanką. Zgadza się, ale sam sobie na to zarobiłeś. Po pierwsze pracą nad Twoim modrzewiem, a po drugie Twoim stylem odpowiadania na posty innych. Żeby nie szukać daleko, przeczytaj chociażby swój ostatni komentarz do graba seba.dawi.
Przepraszam Wszystkich forumowiczów za taką lekturę, ale po prostu krew się we mnie gotuje, gdy czytam posty wielkiego mistrza Przemysława.
Z tego co piszesz rozumiem, że potrafisz wziąść Naturę, na "lewe sanki" i formujesz od początku do końca jedno drzewo w miesiąc? Gratulacje!
Chętnie bym pokazał jakieś drzewa, ale albo brakuje czasu, albo ochoty, albo odpowiedniej dokumentacji itd. Czasami też odechciewa mi się pokazać jakieś drzewo tylko po to abyś Mistrzu mógł mi napisać, że takie drzewa mogę pokazać, ale wójkowi marynarzowi i to za 5 lat, a nie marnować czas takim zacnym bonsaistom jak Ty.
Mój post był pojechanką. Zgadza się, ale sam sobie na to zarobiłeś. Po pierwsze pracą nad Twoim modrzewiem, a po drugie Twoim stylem odpowiadania na posty innych. Żeby nie szukać daleko, przeczytaj chociażby swój ostatni komentarz do graba seba.dawi.
Przepraszam Wszystkich forumowiczów za taką lekturę, ale po prostu krew się we mnie gotuje, gdy czytam posty wielkiego mistrza Przemysława.
Artur
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Mistrzem jest ten, na którego tak inni wołają a nie te co sam się nim ogłosi ;]
Rób jak uważasz i siedz w tych swoich fikusikach - ja ide dalej. Pozdro Arturku.
wyszukany materiał na 5
oraz super uformowany
Rób jak uważasz i siedz w tych swoich fikusikach - ja ide dalej. Pozdro Arturku.
wyszukany materiał na 5
oraz super uformowany
Ostatnio zmieniony 31 mar 2008, 00:11 przez Przemek R., łącznie zmieniany 1 raz.
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl