Serissa i tajemniczy wyrostek...
Serissa i tajemniczy wyrostek...
Witam moi drodzy bonsaiści!
Kupiłem sobie kolejne, trzecie tym razem drzewko. Wiąz aktualnie zimowany walczy z moją pomocą z przędziorkami, Karmona rośnie jak szalona, a najnowszym nabytkiem okazała Się owa wspomniana Serissa. Rosła sobie spokojnie, rosła. Co wypuściła to przyciąłem odpowiednio, zaczęła kwitnąć (W lutym?), ale to, co mnie zainteresowało to to, co nieśmiało zaczyna wystawiać główkę z korzeni, a mianowicie dwa małe, zielone pędziki. Powiedzcie, prosze, czy mój maluch wypuszcza sobie kolejne pnie?
http://img225.imageshack.us/img225/1685/img0007nk9.jpg
Tam jest zła data. Zdjęcia dzisiejsze. Pozdrawiam
Kupiłem sobie kolejne, trzecie tym razem drzewko. Wiąz aktualnie zimowany walczy z moją pomocą z przędziorkami, Karmona rośnie jak szalona, a najnowszym nabytkiem okazała Się owa wspomniana Serissa. Rosła sobie spokojnie, rosła. Co wypuściła to przyciąłem odpowiednio, zaczęła kwitnąć (W lutym?), ale to, co mnie zainteresowało to to, co nieśmiało zaczyna wystawiać główkę z korzeni, a mianowicie dwa małe, zielone pędziki. Powiedzcie, prosze, czy mój maluch wypuszcza sobie kolejne pnie?
http://img225.imageshack.us/img225/1685/img0007nk9.jpg
Tam jest zła data. Zdjęcia dzisiejsze. Pozdrawiam