Karmona Drobnolistna - pierwsze drzewko Bonsai
Karmona Drobnolistna - pierwsze drzewko Bonsai
Moja drzewko kupilem w czoraj w kwiaciarni odrazu zabralem sie do okreslenia gatunku i zebrania jak najwiecej informacji na jego temat. Wczesniej zebralem duzo informacji dotyczacych hodowli bonsai niestety niepisali co zrobic w takim przypadku jak moje drzewko . Narazie planuje zebranie odpowiednich nawozow, ziem i innych materialow potrzebnych do jego przesadzenia. Zastanawiam sie tylko czy przesadzic je w ta sama doniczke czy w wieksza w celu uzyskania wiekszego pnia drzewa i w tym samym czasie drutowac galezie ktore rozmieszczone sa chaotycznie (te z prawej strony wygiete sa w lewa a te z lewej w prawa i krzyzuja sie nad drzewkiem).
Zastanawialem sie czy dobrze mysle o zrobieniu podlozna dla mojego drzewka dlatego zamieszczam dodatkowy rysunek ktory bedzie przedstawial poszczegulne warsty z pisem, dodam kilka zdiec aby mozna bylo zobaczyc jak wyglada sytuacja z galazkami niestety nie ma ich duzo gdyz przy kopiowaniu zdiec na komputer rozladowal mi sie aparat
Zastanawialem sie czy dobrze mysle o zrobieniu podlozna dla mojego drzewka dlatego zamieszczam dodatkowy rysunek ktory bedzie przedstawial poszczegulne warsty z pisem, dodam kilka zdiec aby mozna bylo zobaczyc jak wyglada sytuacja z galazkami niestety nie ma ich duzo gdyz przy kopiowaniu zdiec na komputer rozladowal mi sie aparat
- Załączniki
-
- bez tytu³u.jpg (52.21 KiB) Przejrzano 18709 razy
-
- 100_5033.jpg (47.91 KiB) Przejrzano 18711 razy
-
- 100_5032.jpg (62.27 KiB) Przejrzano 18709 razy
........::::::::JeÂśli zabiÂłeÂś Fikusa to musiaÂło Ci na tym zaleÂżeĂŚ::::::::........
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Na wierzch ziemi,wysypał bym warstwe przykrywajaca akadamy,bedziesz wiedzial kiedy trzeba drzewo podlac,co bedzie sie ujawinialo,kolorem akadamy.
Przedstawilem ciecia jakie mozesz wykonac teraz,na wiosne przesadzic ja do ciut szerszej donicy z przycieciem korzeni jezeli bedzie taka koniecznosc,wybrac najsiolniejsze galezie,i drzewo formowac w stylu "miotła"
Przedstawilem ciecia jakie mozesz wykonac teraz,na wiosne przesadzic ja do ciut szerszej donicy z przycieciem korzeni jezeli bedzie taka koniecznosc,wybrac najsiolniejsze galezie,i drzewo formowac w stylu "miotła"
- Załączniki
-
- tak mniej wiecej,powinno to wygladac za kilka lat
- 100_5033_210i.JPG (47.79 KiB) Przejrzano 18697 razy
-
- 100_5033_210.jpg (46.28 KiB) Przejrzano 18698 razy
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Dzieki za szybka odpowiedz.
Z przycinaniem sie wstrzymam jeszcze, a narazie chcialbym dowiedziec sie wiecej o tym stylu jakbys mogl podsunac jakies zrodla to z gory dzieki chociaz postaram sie cos znalezc.
I moje pytanie brzmi czy drutowac je teraz czy zwiekszac wiosna pien i czy moj pomysl na sklad gleby dla drzewka jest dobry czy cos zmienic
PS. jeszcze dzis postaram sie dostarczyc wiecej zdiec aparat juz sie laduje
PS 2. a propo doniczki to lepiej kupic wieksza np 28x18x8 czy troszke mniejsza aktualna ma 14x9x7
Z przycinaniem sie wstrzymam jeszcze, a narazie chcialbym dowiedziec sie wiecej o tym stylu jakbys mogl podsunac jakies zrodla to z gory dzieki chociaz postaram sie cos znalezc.
I moje pytanie brzmi czy drutowac je teraz czy zwiekszac wiosna pien i czy moj pomysl na sklad gleby dla drzewka jest dobry czy cos zmienic
PS. jeszcze dzis postaram sie dostarczyc wiecej zdiec aparat juz sie laduje
PS 2. a propo doniczki to lepiej kupic wieksza np 28x18x8 czy troszke mniejsza aktualna ma 14x9x7
........::::::::JeÂśli zabiÂłeÂś Fikusa to musiaÂło Ci na tym zaleÂżeĂŚ::::::::........
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 23 cze 2007, 15:09
- 17
- Lokalizacja: Ostro³êka
Zastosowanie fizeliny jako siatki drenażowej to marny pomysł, bardzo szybko się zamuli i przestanie przepuszczać nadmiar wody oraz powietrze. I problemy z korzeniami murowane. Póki co z akadamą na wierzchu też bym nie szalała, bo może się zdarzyć, że wyschnie dużo szybciej niż podłoże pod spodem i łatwo wtedy o przelanie rośliny. Akadamę lub keramzyt można zastosować jako drenaż, ale nie bardzo rozumiem, po co je układać warstwami, zazwyczaj wystarczy jedno albo drugie. Karmonka wygląda fajnie, gdyby była moja, to dałabym jej porosnąć w większej doniczce
pozdrawiam Sylwia
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
Sylwio,jezeli bedzie dobre przepuszczalne podloze,raczej nie ma sie co martwicS. Smolińska pisze:Zastosowanie fizeliny jako siatki drenażowej to marny pomysł, bardzo szybko się zamuli i przestanie przepuszczać nadmiar wody oraz powietrze. I problemy z korzeniami murowane. Póki co z akadamą na wierzchu też bym nie szalała, bo może się zdarzyć, że wyschnie dużo szybciej niż podłoże pod spodem i łatwo wtedy o przelanie rośliny. Akadamę lub keramzyt można zastosować jako drenaż, ale nie bardzo rozumiem, po co je układać warstwami, zazwyczaj wystarczy jedno albo drugie. Karmonka wygląda fajnie, gdyby była moja, to dałabym jej porosnąć w większej doniczce
----Co Cię nie zabije,to Cie wzmocni----Pozdrawiam Piotr Mochocki
Ok panowie dzieki za wszystkie rady lecz zdalem sa na jakis dziwny "instynkt" ktory mowil zeby odrutowac drzewko, przyciac jednym slowem zaczac formowac jak najszybciej. Niewiem czy to dobry pomysl ale myslalem nad tym 2 godziny i tak zrobilem. Wzuce kilka zdiec abyscie wiedzieli co zrobilem. Nieruszalem tylko jednej galazki ktora nadlamala sie podczas transportu jest tylko odrutowana jutro pojade do sklepu ogrodniczego i kupie masc ogrodnicza raczej miekka ale i tak prosze o . w jej doborze. Mam zamiar narazie nawozic drzewko a za jakis miesiac przesadze dowiekszej donicy nieruszajac bryly korzeniowej. Narazie niebde go juz ruszal dam mu rosnac a za kilka miesiecy zobaczymy co bedzie mam nadzieje ze go nepopsulem przynajmiej narazie na to niewyglada. A tak wogóle to chce zrobic cos w rodzaiju trzech kopol ktore sie beda loczyc w jedna wieksza cos na wzor pierwszego zdiecia chociaz jest na nim fikus ale bede staral dazyc do podobnej formy.
PS nieprzerazcie sie moim drutowaniem robilem to pierwszy raz i uzylem miedzianego druty z izolacja o grubosci 1mm2
PS nieprzerazcie sie moim drutowaniem robilem to pierwszy raz i uzylem miedzianego druty z izolacja o grubosci 1mm2
- Załączniki
-
- 100_5070.jpg (52.35 KiB) Przejrzano 18633 razy
-
- 100_5073.jpg (59.11 KiB) Przejrzano 18631 razy
-
- 100_5069.jpg (50.98 KiB) Przejrzano 18632 razy
-
- 100_5067.jpg (47.25 KiB) Przejrzano 18631 razy
-
- 100_5065.jpg (57.3 KiB) Przejrzano 18628 razy
-
- 100_5068.jpg (54.5 KiB) Przejrzano 18624 razy
-
- 100_5064.jpg (57.97 KiB) Przejrzano 18622 razy
-
- Ficus-400w-266h.JPG (53.72 KiB) Przejrzano 18637 razy
Ja bym na twoim miejscu świerzo kupionego, nieprzyzwyczajonego do nowych warunków drzewka nie ciął. Na prostej zasadzie: jak ty byś się poczuł? no dobra, troszke kiepskie porównanie... ale drzewko powinno się chyba przyzwyczaić do nowych warunków. Poza tym zamiast myśleć 2 godziny zapytałbym się na forum, tutaj są ludzie którzy mają na tym punkcie "zajoba" i na pewno mnóstwo o tym wiedzą. A tak to nie wiesz czy robisz dobrze, ale kaleczysz drzewko.
Akadama na wierzch szalenstwo? Dla mnie szalenstwem jest umiejscowienie akadamy tuz nad drenazem. Bedzie wtedy pelnil role - zwirku, a troche szkoda marnowac dobre podloze dla takich celow.
Ja ci radze wymieszac akadame z reszta podloza przy przesadzaniu. Mozesz tez posypac wierzchnia warstwe w doniczce. glowna rola akadamy to utrzymywanie własciwosci chemicznych (glownie ph) na smyczy. Dodatkowo poprawia wlasciwosci fizyczne dlatego wazne jest aby miala kontakt z calym podlozem.
Pozdrawiam
Ja ci radze wymieszac akadame z reszta podloza przy przesadzaniu. Mozesz tez posypac wierzchnia warstwe w doniczce. glowna rola akadamy to utrzymywanie własciwosci chemicznych (glownie ph) na smyczy. Dodatkowo poprawia wlasciwosci fizyczne dlatego wazne jest aby miala kontakt z calym podlozem.
Pozdrawiam
- fidelpatcha
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 769
- Rejestracja: 11 maja 2006, 09:02
- 18
- Imie i nazwisko: Damian Skiba
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice
To ma być drutowanie? Poczytaj trochę podstaw, masz dział gdzie są artykuły. Druty najlepiej pościągaj, bo wyglądają OCHYDNIE.
Jako mod ponowię prośbę o dostosowanie się do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045). Następnej nie będzie!
Jako mod ponowię prośbę o dostosowanie się do regulaminu (http://bonsai.kamcio.com/viewtopic.php?f=7&t=5045). Następnej nie będzie!
Mam małe krzywe drzewko, ale to chyba jeszcze nie bonsai...
Damian S.
Damian S.
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Sylwia ma rację. Flizelina to proszenie się o gnicie korzeni, zwłaszcza jeśli całe dno doniczki będzie nią wyłożone tak jak to jest przedstawione na rysunku. Siatka to siatka, duże oczka zapobiegajace wypadnięciu gleby lub warstwy drenażowej. Flizelina nie będzie odprowadzać wody, tylko ją zatrzymywać.
Anna Dorota
Czytając forum natknąłem sie na temat w którym były opisy różnych nawozów do drzewek bonsai pewna osoba miała wypróbować nawóz do kaktusów niestety nie napisała jakie były skutki jego używania było tam tez napisane ze różni sie od nawozu do bonsai tylko ilością składników i chciałem sie dowiedzieć czy nie szkodzi ten nawóz drzewkom gdyż w mojej okolicy jest bardziej dostępny a kupując nawóz do bonsai przez allegro place prawie 15zł z przesyłka.
A oto link do tego tematu:
viewtopic.php?t=1366
EDIT:
W najbliższym czasie mam zamiar kupić nową donice dla mojego drzewka i chciałem sie zapytać czy ta która mam upatrzona nie będzie zadurza ma wymiary 28x18x8(nie wiem czy wysokość jest podana z podstawkiem czy bez w każdym razie podstawek jest dołączany) a ta stara 14x9x5(wysokość bez podstawka)
EDIT 2:
Dorzucam zdjęcie doniczki
EDIT 3:
Nie wiem czemu nikt nie chce odpowiedzieć na moje pytanie dotyczące nawozu i doniczki ale wiem ze robiac tak jak zrobiłem kilka dni wcześniej długu moje drzewko nie będzie żyło a szkoda. Być może popełniłem kilka błędów i na pewno będzie ich więcej nieznając odpowiedzi na moje pytania ani niemając sie kogo podpytać co dalej robić
A oto link do tego tematu:
viewtopic.php?t=1366
EDIT:
W najbliższym czasie mam zamiar kupić nową donice dla mojego drzewka i chciałem sie zapytać czy ta która mam upatrzona nie będzie zadurza ma wymiary 28x18x8(nie wiem czy wysokość jest podana z podstawkiem czy bez w każdym razie podstawek jest dołączany) a ta stara 14x9x5(wysokość bez podstawka)
EDIT 2:
Dorzucam zdjęcie doniczki
EDIT 3:
Nie wiem czemu nikt nie chce odpowiedzieć na moje pytanie dotyczące nawozu i doniczki ale wiem ze robiac tak jak zrobiłem kilka dni wcześniej długu moje drzewko nie będzie żyło a szkoda. Być może popełniłem kilka błędów i na pewno będzie ich więcej nieznając odpowiedzi na moje pytania ani niemając sie kogo podpytać co dalej robić
- Załączniki
-
- 227809889.jpg (74.76 KiB) Przejrzano 18493 razy
Witam wszystkich po krótkiej przerwie. Czas ten poświęciłem na wzbogacanie swojej wiedzy na temat bonsai. Czytając to wszystko dowiedziałem się jaką krzywdę wyrządziłem swojemu drzewku poprzednimi pochopnymi pielęgnacjami jeśli można to tak nazwać. W każdym razie zrozumiałem o co mięliście pretensje po moich wyczynach, chciałbym to jakoś naprawić. Zacząłem od nawożenia drzewka wystawiania go na dwór i oczywiście podlewaniu go. Jak wcześniej pisaliście że powinienem ściągnąć druty tego jedynie jeszcze nie uczyniłem. Wstawiam kilka fotek abyście wiedzieli jak drzewko aktualnie wygląda. Dodam też, że mam zamiar formować je w stylu Hokidachi (miotlarskim). Jeśli uważacie, że powinienem ściągnąć druty i dopiero na wiosnę formować gałązki, aby ustawiały się w stylu Hokidachi tak zrobię choć osobiście uważam ze już można zacząć a na wiosnę przyciąć zbędne gałązki wyrastające z pnia. Na razie chciałem przesadzić drzewko do doniczki tymczasowej w celu pogrubienia pnia i trzymać je w nim aż do przesadzania na wiosnę z przycinaniem korzeni, a do tego czasu dać mu rosnąc swobodnie tzn. bez żadnych cięć. Co tym wszystkim sądzicie?????????? Obiecuje że teraz nierobie niczego z drzewkiem po pierwszym poście Jak zajdzie taka potrzeba wrzucę jeszcze fotkę całego drzewa ale wydaje mi sie ze to wystarczy
PS jeśli ktoś jest z okolic Wielunia z chęcią pokazałbym mu moje drzewko bo w rzeczywistości wygląda inaczej niż na zdjęciach
DO ADMINA przepraszam za nieedytowanie postu wyżej ale chciałem to wszystko oddzielić liczę na wyrozumiałość
PS jeśli ktoś jest z okolic Wielunia z chęcią pokazałbym mu moje drzewko bo w rzeczywistości wygląda inaczej niż na zdjęciach
DO ADMINA przepraszam za nieedytowanie postu wyżej ale chciałem to wszystko oddzielić liczę na wyrozumiałość
- Załączniki
-
- 100_5089.jpg (52.38 KiB) Przejrzano 18384 razy
-
- 100_5087.jpg (58.31 KiB) Przejrzano 18385 razy
-
- 100_5086.jpg (58.72 KiB) Przejrzano 18381 razy
-
- 100_5084.jpg (62.72 KiB) Przejrzano 18382 razy
-
- 100_5081.jpg (53 KiB) Przejrzano 18386 razy
-
- 100_5080.jpg (56.07 KiB) Przejrzano 18383 razy
-
- 100_5078.jpg (59.73 KiB) Przejrzano 18383 razy
........::::::::JeÂśli zabiÂłeÂś Fikusa to musiaÂło Ci na tym zaleÂżeĂŚ::::::::........
Druty niepościągane dlatego że jeśli niema takiej potrzeby musiałbym zakładać jeszcze raz a co do grubości drutu to ten był najmniejszy w sklepie jego grubość to 1mm. Może i wygląda na grubego ze względu na to iż jest z izolacją aby nie kaleczył drzewka przynajmniej na chłopski rozum
........::::::::JeÂśli zabiÂłeÂś Fikusa to musiaÂło Ci na tym zaleÂżeĂŚ::::::::........
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
- AnnaDorota
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1444
- Rejestracja: 22 lip 2004, 14:34
- 20
- Lokalizacja: Zawiercie
Ja bym raczej radziła wstrzymać się z drutowaniem do chwili, aż właściciel drzewka zorientuje się, PO CO się drzewko drutuje. Tutaj raczej drut został założony tylko dlatego, że tak się robi, a po co, to już sprawa bez znaczenia. I to drut w izolacji!
Drzewko zostało już ostrzyżone, obwieszone drutem, przesadzone, a teraz właściciel zamierza je trochę ponawozić - powiedzmy mu "pa pa drzewko", bo już się nie zobaczymy.
Sorry, ale po co piszemy w ogóle te posty? Po co jest dział dla początkujących? To tak, jakby ktoś sobie kupił złote rybki i stwierdził, że z tą wodą to głupie przesądy, rybki będą fajniej wyglądać w suchym terrarium, a wy durni akwaryści ze starej szkoły patrzcie i podziwiajcie mistrza!
Drzewko zostało już ostrzyżone, obwieszone drutem, przesadzone, a teraz właściciel zamierza je trochę ponawozić - powiedzmy mu "pa pa drzewko", bo już się nie zobaczymy.
Sorry, ale po co piszemy w ogóle te posty? Po co jest dział dla początkujących? To tak, jakby ktoś sobie kupił złote rybki i stwierdził, że z tą wodą to głupie przesądy, rybki będą fajniej wyglądać w suchym terrarium, a wy durni akwaryści ze starej szkoły patrzcie i podziwiajcie mistrza!
Anna Dorota
Anno masz dużo racji co do przesadzania drzewka czyli po przesadzeniu nie nawozi sie go problem w tym ze ja go nie przesadziłem tylko rozważam taka opcje w celu pogrubienia pnia to po pierwsze a po drugie druty utrzymują gałązki które wcześniej krzyżowały sie nad drzewkiem a teraz są oddzielnie i widać lepiej strukturę drzewka i nie są założone po to żeby były bo tak piszą tylko jak wcześniej pisałem rozdzielają wszystkie gałązki które były poplątane i niemożna było się połapać która to która i jak one rosną a propo drutu oxydowego postaram sie go zakupić jak najszybciej
EDIT:
Tak jak chcieliście ściągałem druty i wrzucam kilka fotek
PS. Ostatnio zauważyłem na pniu w miejscu jego skrucenia lekki zielony osad czy to nic groźnego?????
EDIT:
Tak jak chcieliście ściągałem druty i wrzucam kilka fotek
PS. Ostatnio zauważyłem na pniu w miejscu jego skrucenia lekki zielony osad czy to nic groźnego?????
- Załączniki
-
- Przed œci¹gniêciem drutów z lekkim rozchyleniem nieodrutowanych górnych czêœci ga³¹zek
- 100_5084.jpg (62.72 KiB) Przejrzano 18229 razy
-
- po œci¹gniêciu drutów widaÌ krzy¿owanie siê ga³¹zek nad drzewkiem
- 100_5090.jpg (56.67 KiB) Przejrzano 18237 razy
-
- po zdjĂŞcie drugie
- 100_5092.jpg (44.51 KiB) Przejrzano 18239 razy