korzeń palowy
korzeń palowy
Jak należy odcinać korzeń palowy ? Maxymalnie przy górze czy zostawić kilka centymetrów ?? Należy to zrobić dopiero wtedy gdy boczne korzenie będą dobrze rozwinięte czy od razu po pozyskaniu drzewka ??
- Anarhis
- Posty: 113
- Rejestracja: 12 wrz 2006, 14:03
- 18
- Imie i nazwisko: Grzegorz Sz
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary ÂŚlÂąskie
Należy go obciąć tak, aby na korzeniach zostało dużo włośników. Jeśli drzewko ma tylko jeden korzeń - palowy a włośniki znajdują sie na dole to musisz go obcinać stopniowo i trzymać w głębszej doniczce. Jeśli przytniesz go niepozostawiając włośników to drzewko najprawdopodobniej padnie.
Możesz także posadzić go w głębokiej donicy i zrobić delikatne nacięcia u podstawy korzenia (tuż pod powierzchnią ziemi), żeby rozwinął się poziomy system korzeniowy ( można w tych miejscach użyć trochę ukorzeniacza). Gdy się już dostatecznie rozrośnie wtedy bez przeszkód możesz korzeń palowy wyciąć przy samej dup... przy podstawie.
Możesz także posadzić go w głębokiej donicy i zrobić delikatne nacięcia u podstawy korzenia (tuż pod powierzchnią ziemi), żeby rozwinął się poziomy system korzeniowy ( można w tych miejscach użyć trochę ukorzeniacza). Gdy się już dostatecznie rozrośnie wtedy bez przeszkód możesz korzeń palowy wyciąć przy samej dup... przy podstawie.
Wszystko ma swoje dwie strony...
- PiotrMochocki
- Posty: 774
- Rejestracja: 23 gru 2005, 08:07
- 18
- Lokalizacja: Radom
1. a jaką maść polecacie ?? Czy taką samą maścią mógłbym zabezpieczać rany nadziemne po cieciu ??
2. Jeżeli mam takie małe sadzonki np . dębu (średnica 5mm, wys-15cm)
można od razuprzyciąć korzeń palowy jeżeli na dole nie ma włośników ??
3. Tak a propo czy mech nie szkodzi zupełnie na nic ?? (dębu ,świerkowi i klonowi )
Pozdrowienia ze słonecznej Wielkopolski
2. Jeżeli mam takie małe sadzonki np . dębu (średnica 5mm, wys-15cm)
można od razuprzyciąć korzeń palowy jeżeli na dole nie ma włośników ??
3. Tak a propo czy mech nie szkodzi zupełnie na nic ?? (dębu ,świerkowi i klonowi )
Pozdrowienia ze słonecznej Wielkopolski
a ja powiem tak. wszystko zalezy na jakim stanowisku rosnie drzewo i jakie jest ono duze i co to za gatunek. Jesli wykopujesz z piachu raczej zapomnij o pozyskaniu drzewa razem z calym korzeniem palowym (nie mowie tuttaj o siewkach), chyba ze wynajmiesz koparke. Z takiego miejsca proponowal bym wykopywanie rozlozyc na kilka lat. Wpierw wzmocnic korzenie boczne i nastepnie wyciac korzen palowy przy pozyskaniu lub rok przed. Mozna tez w pierwszym roku wyciąc korzen palowy, wtedy roslina wzmocni korzenie boczne,m ale trzeba mocno uwazac i dobrze wpierw wykopac troche ziemi i obejrzec bryle bez uszkadzania korzeni.
Ja w tym roku wyciolem od razu palowy(zostawiajac boczne) i stracilem 3 sosny. To jako przestroga
Co do pasty przewaznie nie stosuje na korzenie.
a mech raczej nie szkodzi. Nie wiem w sumie o co ci chodzi.
Ja w tym roku wyciolem od razu palowy(zostawiajac boczne) i stracilem 3 sosny. To jako przestroga
Co do pasty przewaznie nie stosuje na korzenie.
a mech raczej nie szkodzi. Nie wiem w sumie o co ci chodzi.
- Anarhis
- Posty: 113
- Rejestracja: 12 wrz 2006, 14:03
- 18
- Imie i nazwisko: Grzegorz Sz
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary ÂŚlÂąskie
ad1. Tak, taką samą maścią możesz zabezpieczać rany nadziemne i podziemne (po prostu maść ogrodnicza).
ad2. Jeżeli na dole niema włośników to możesz przyciąć korzeń palowy ALE... pod warunkiem, że włośniki są na górze. To one są odpowiedzialne za pozyskiwanie składników odżywczych, korzeń palowy rośnie głównie w celu stabilizacji drzewka. Przytnij tak aby zostało jak najwięcej włośników w korzeniach (najlepiej rosnących poziomo). Inna sprawa tyczy się rozmiaru tego dębu. Dęby rosną baaardzo powoli i w związku z tym bedziesz baaardzo długo czekał na efekty. Nieukrywajmy - 5 mm średnicy i 15 cm wysokości to narazie siewka a nie drzewko. Proponowałbym wsadzić go gdzieś do ziemi i poszukać czegoś większego.
ad3. Co do mchu to poczytaj dokładnie ten temat:
viewtopic.php?t=2466&highlight=
To powinno Ci naświetlić sprawe z mchem.
Pozdrawiam
ad2. Jeżeli na dole niema włośników to możesz przyciąć korzeń palowy ALE... pod warunkiem, że włośniki są na górze. To one są odpowiedzialne za pozyskiwanie składników odżywczych, korzeń palowy rośnie głównie w celu stabilizacji drzewka. Przytnij tak aby zostało jak najwięcej włośników w korzeniach (najlepiej rosnących poziomo). Inna sprawa tyczy się rozmiaru tego dębu. Dęby rosną baaardzo powoli i w związku z tym bedziesz baaardzo długo czekał na efekty. Nieukrywajmy - 5 mm średnicy i 15 cm wysokości to narazie siewka a nie drzewko. Proponowałbym wsadzić go gdzieś do ziemi i poszukać czegoś większego.
ad3. Co do mchu to poczytaj dokładnie ten temat:
viewtopic.php?t=2466&highlight=
To powinno Ci naświetlić sprawe z mchem.
Pozdrawiam
Wszystko ma swoje dwie strony...