w jednym temacie ktos pytal sie, jak powinno fotografowac sie bonsai. Na zalaczonych zdjeciach przedstawiam Wam sposob, jak fotografuje drzewka znajomy z Niemiec.
Ostatnio sprobowalem wykorzystac moja piwnice jako "studio fotograficzne". Jako ze nie dorobilem sie jeszcze aksamitu, wykorzystalem jakis inny czarny material. Jako oswietlenie wykorzystalem halogen (takie co oswietlaja podworka etc.) i lampe blyskowa z aparatu. Naturalnie halogen nie daje idealnego swiatla ale jak widac na zdjeciu, lampa blyskowa poradzila sobie z tym problemem. Na koniec male korektury w programie graficznym i uzyskuje takie zdjecie:
