gleba do benjamina
gleba do benjamina
witam i pozdrawiam mam mały problemik ?? mam zamiar za niedługo przesadzić mojego benjamina :-P ale wiem że musze mieć jakąś akadame
czy moge ją czymś zastąpić ?? ?? wiem tylko tyle że miesznka powinna składać się z ziemi torfu i akadamy prosze o szybką odpowiedz drzewko jest teraz w zwykłej ziemi kwiatowej za niedługo wstawie pare zdjęć :-P
czy moge ją czymś zastąpić ?? ?? wiem tylko tyle że miesznka powinna składać się z ziemi torfu i akadamy prosze o szybką odpowiedz drzewko jest teraz w zwykłej ziemi kwiatowej za niedługo wstawie pare zdjęć :-P
- ogrodnik
- Posty: 167
- Rejestracja: 11 sty 2007, 14:37
- 17
- Imie i nazwisko: Michal Krzyscin
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Knurów k. Gliwic / Warszawa
- Kontakt:
Akadama to specjalna glinka więc jak chcesz ja czymś zastąpić to jakąś gliną.
Pozdrawiam Michał Krzyścin
http://www.mojerosliny.prv.pl
http://www.mojerosliny.prv.pl
Możesz ja zastapiż rozdrobniona glina, akadama to rownież glina tylko wypalona. Bardzo dobra mieszanke do fikusa można zrobić z 1 części torfu 1 części ziemi kwiatowej 1 części grubszego piasku i 1 części akadamy lub gliny- ostatecznie można ją zastapić żwirkiem o granulacji ok 2-3mm.jacek510 pisze: mam zamiar za niedługo przesadzić mojego benjamina :-P ale wiem że musze mieć jakąś akadame
czy moge ją czymś zastąpić ??
pozdrawiam
Benon
Benon
- shishiodoshiMeth.
- Posty: 417
- Rejestracja: 25 kwie 2005, 15:40
- 19
- Imie i nazwisko: Artur M.
- Województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Ben i ogrodnik o czym wy mowicie. Jak czytam takie posty to sie az serce kroi. O akadamie wiecie tyle co nic a samo stwierdzenie ze idzie ja zastapic jakas glina jest gleboko chybione. Jak nie wiecie o czym pisac to nie piszcie wcale.
Ogrodnik juz raz wywolales ogromna dyskusje swoimi pogladami ksiezycowymi na bonsai nie wymyslaj z nudow kolejnej paranoi.
Do fikusow wystarczy zwykla ziemia ogrodowa/uniwersalna jaka jest dostepna w kazdym sklepie ogrodniczym. Nie trzeba tutaj wielkiej filozofii. Dodatkowe substytuty gleby (akadama, kiriu, zwir, piasek, grys, keramzyt, ceramik... itd... itp...) jakie dodasz do mieszanki zaleza tylko i wylacznie od ciebie (oczywiscie jakies proporcje musza byc zachowane). Te dodatki poprawia warunki fizykochemiczne w glebie ale niezastosowanie ich z rozsadkiem moga glebe wyjalowic lub zepsuc calkowicie np dodanie zwyklej gliny (prosze sobie troszke poczytac ksiazki z gleboznawstwa).
Oczywiscie trzeba pamietac o pH ale ilu z nas ma papierki lakmusowe lub odczynniki kwasowosci w domu??? Ja sie jeszcze z tym nie spotkalem.
Prosze szukac na forum podane sa mieszanki i nie eksperymentowac z totalnie glupimi pomyslami. Ludzie madrzejsi od nas juz dawno to zrobili.
Ogrodnik juz raz wywolales ogromna dyskusje swoimi pogladami ksiezycowymi na bonsai nie wymyslaj z nudow kolejnej paranoi.
Do fikusow wystarczy zwykla ziemia ogrodowa/uniwersalna jaka jest dostepna w kazdym sklepie ogrodniczym. Nie trzeba tutaj wielkiej filozofii. Dodatkowe substytuty gleby (akadama, kiriu, zwir, piasek, grys, keramzyt, ceramik... itd... itp...) jakie dodasz do mieszanki zaleza tylko i wylacznie od ciebie (oczywiscie jakies proporcje musza byc zachowane). Te dodatki poprawia warunki fizykochemiczne w glebie ale niezastosowanie ich z rozsadkiem moga glebe wyjalowic lub zepsuc calkowicie np dodanie zwyklej gliny (prosze sobie troszke poczytac ksiazki z gleboznawstwa).
Oczywiscie trzeba pamietac o pH ale ilu z nas ma papierki lakmusowe lub odczynniki kwasowosci w domu??? Ja sie jeszcze z tym nie spotkalem.
Prosze szukac na forum podane sa mieszanki i nie eksperymentowac z totalnie glupimi pomyslami. Ludzie madrzejsi od nas juz dawno to zrobili.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
uff... dobrze że nie doprowadziłem Cię do zawałuBolas pisze: Jak czytam takie posty to sie az serce kroi.
To co napisałem jest poparte ponad dwudziestoletnia praktyka oraz wiedza zaczerpnieta z fachowej literatury, tak na marginesie informacje te można rówież znaleść w necie - wiec wiedza nie jest tajemna oraz nie przekazywana przez mistrzów Natomiast co do zwykłej gliny to uwierz mi ona jest najzwyklejsza z ze zwyklych tylko czysta i odpowiednio przygotowana. Stosowalem ją równie długo z bardzo dobrym skutkiem, kiedyś nie można było kupic akadamy nawet nie słyszałem o niej a kwiatki rosły bardzo dobrze.
Ale zeby wszystko było jasne... oczywiście fikus bedzie rósł nawet w zwykłej ziemi kwiatowej - tu Bolas musze Ci przyznać rację
ps. do pomiaru pH używam miernika elektronicznego a kwiatki podlewam woda z filtra RO
ps2.
Qrcze może nie jestem tak wyedukowany jak Ty i nie przeczytałem tylu mądrych "ksiażków", ale o ile mnie pamiec nie myli to Akadama to też jakas tam glinka a ze wypalona to pozbawiona wszelkich pierwiastkow sladowych. Czego nie można powiedziec o jakiejś tam zwyklej glince. Skoro już tak kulturalnie dyskutujemy, może mnie oświecisz dlaczego rosliny bardzo dobrze rosna jak w podlożu maja niewielki dodatek jakiejś tam zwykłej glinkiBolas pisze:O akadamie wiecie tyle co nic a samo stwierdzenie ze idzie ja zastapic jakas glina jest gleboko chybione. Jak nie wiecie o czym pisac to nie piszcie wcale.
- sprawdzone praktycznie
A.... jeszcze "CUS" mi sie przypomniało podam to joko dodatkową informację:
- najlepszy nawóz jaki jest stosowany w akwarystycznej hodowli roslin to wlaśnie zwykła glinka z rejonów anazoni,( chociaż nasza krajowa niczym jej nie ustępuje) w ilości kilku kulek rednicy ok 1cm pod korzonki, uwierz mi - to też sprawdziłem praktycznie
Wiec ta glina chyba nie jest taka zla
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Roznica miedzy akadama a dodaniem zwyklej gliny jest taka jak napisales czyli akadama jest jalowa a zwykla glina jest żyzna. Natomiast wlasciwosci fizyczne obu sa bardzo rozne. Zwykla glina zlepia sie a sucha zbijasie w czesciowo nieprzepuszczalna skorupe natomiast akadama chlonie wode jak gabka a co za tym idzie magazynuje takze rozpuszczalne w wodzie sole mineralne. Akadama wypalana w wysokich temperaturach (najlepsza) zachowuje swoja granulacje i nie powoduje ubicia gleby w sposob ktory uniemozliwia dobre napowietrzanie gleby. I tu powstaje problem bo: w samej akadamie mozna sadzic rosliny (trzeba pamietac o naworzeniu bo j/w napisalem jest jalowa) natomiast w glinie taka sztuczka sie nie uda - i tu jest wyzszosc akadamy nad glina. Wiec wg tego toku myslenia (niektore zrodla podaja ze sadzi sie tylko w akadamie czy jej wersjach kwasnych) niedoswiadczony czytelnik moze odebrac to jako rownanie akadama = zwykla glina wiec moge sadzic w glinie.
Co do podanej przez ciebie mieszanki owszem zgodze sie ze w tym przypadku jest ona jak najbardziej stosowna. Nie wiem czy ja dopisales edytujac post, czy nie doczytalem go do konca wczesniej ale nie zgodze sie ze stwierdzeniem
Musimy przy tym wszystkim pamietac ze roslina nie potrzebuje gleby <font color="#FF0000">wogole //ort</font> i wszelkie zmiany mieszanek i urzycie substytutu glebowego zalezy tylko od nas. Musimy sobie przy tym zdawac sprawe z tego ze wraz z dodawaniem kazdego substytutu w mieszance glebowej zmienia sie zarowno odczyn pH jak i zasobnosc mieszanki w sole mineralne. Jesli urzyjemy jalowej mieszanki bedzie trzeba uzyc takiej by mogla ona zarowno magazynowac zwiazki potrzebne roslinie jak i posiadac najlepsze warunki fizyczne ktore tez mozna sztucznie stworzyc. Przypatrzmy sie hodowli hydroponicznej i dawkowaniu kropelkowemu gdzie rosliny sadzi sie na wacie mineralnej.
Dyskusja nad tym bedzie nadal trwala bez konca. Podkresle jeszcze raz nie chodzi mi tu o to ze podana przez ciebie mieszanka jest bledna chodzi o kilka stwierdzen ktore uzyles a ktore dla nas sa oczywiste a dla poczatkujacych ktorzy patrza i czytaja bzdury na necie moze byc zrozumiala dwuznacznie.
Co do niedorzecznosci wypowiedzi bardziej sie czepiam pana ogrodnika ktory mysli ze na fakultecie biol-chem ktorym sie tak szczyci nauczy sie wszytkiego o roslinach. Ben jesli masz ochote stracic troszke czasu to polecam lekture jego postow nie tylko na tym forum.
Co do podanej przez ciebie mieszanki owszem zgodze sie ze w tym przypadku jest ona jak najbardziej stosowna. Nie wiem czy ja dopisales edytujac post, czy nie doczytalem go do konca wczesniej ale nie zgodze sie ze stwierdzeniem
jako ze zarowno akadama jak i glina jak i zwirek maja rozne wlasciwosci fizykochemiczne wiec jesli chcemy tylko cos wymieszac z gleba to mozemy rownie dobrze wymieszac wiórki styropianowe.akadamy lub gliny- ostatecznie można ją zastapić żwirkiem
Musimy przy tym wszystkim pamietac ze roslina nie potrzebuje gleby <font color="#FF0000">wogole //ort</font> i wszelkie zmiany mieszanek i urzycie substytutu glebowego zalezy tylko od nas. Musimy sobie przy tym zdawac sprawe z tego ze wraz z dodawaniem kazdego substytutu w mieszance glebowej zmienia sie zarowno odczyn pH jak i zasobnosc mieszanki w sole mineralne. Jesli urzyjemy jalowej mieszanki bedzie trzeba uzyc takiej by mogla ona zarowno magazynowac zwiazki potrzebne roslinie jak i posiadac najlepsze warunki fizyczne ktore tez mozna sztucznie stworzyc. Przypatrzmy sie hodowli hydroponicznej i dawkowaniu kropelkowemu gdzie rosliny sadzi sie na wacie mineralnej.
Dyskusja nad tym bedzie nadal trwala bez konca. Podkresle jeszcze raz nie chodzi mi tu o to ze podana przez ciebie mieszanka jest bledna chodzi o kilka stwierdzen ktore uzyles a ktore dla nas sa oczywiste a dla poczatkujacych ktorzy patrza i czytaja bzdury na necie moze byc zrozumiala dwuznacznie.
Co do niedorzecznosci wypowiedzi bardziej sie czepiam pana ogrodnika ktory mysli ze na fakultecie biol-chem ktorym sie tak szczyci nauczy sie wszytkiego o roslinach. Ben jesli masz ochote stracic troszke czasu to polecam lekture jego postow nie tylko na tym forum.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
Bolas pisze: akadama jest jalowa a zwykla glina jest żyzna
I o to chodzi -
Zagdzam sie całej rozciagłościNatomiast wlasciwosci fizyczne obu sa bardzo rozne.
Jeżeli weĽmimy jako całość to tak natomiast jeżeli to bedzie wczesniej wysuszona i rozdrobnina do granulacji 2-3mm glinka i wymieszana to juz nieZwykla glina zlepia sie a sucha zbijasie w czesciowo nieprzepuszczalna skorupe
Czyli posiada właściwosci "buforujece" - identycznie jak rozdrobniona glinkanatomiast akadama chlonie wode jak gabka a co za tym idzie magazynuje takze rozpuszczalne w wodzie sole mineralne.
Akadama wypalana w wysokich temperaturach (najlepsza) zachowuje swoja granulacje i nie powoduje ubicia gleby w sposob ktory uniemozliwia dobre napowietrzanie gleby.
Glina rowniez nie zmienia swojej konsystencji nawet nasilniejsze mrozy togo nie potrafia zmienic, nie wiem jak sie zachowa w tym przypadku akadama - nie sprawdzałem tego.
Zgadzam sie z Toba w całej rozciagłości - ale pamietaj nowicjusz na takie rozwiazanie raczej się nie porwie. Natomiast jak ktoś zadaje pytanie na forum o podłże to jest początkujacyI tu powstaje problem bo: w samej akadamie mozna sadzic rosliny (trzeba pamietac o naworzeniu bo j/w napisalem jest jalowa) natomiast w glinie taka sztuczka sie nie uda - i tu jest wyzszosc akadamy nad glina.
Oj.... Bolas tworzysz bardzo ciekawą teorie wiekszosć młodych adeptów hodowanie kwiatków nawet nie wie co to jest akadama. Tymbardziej nie wie gdzie ja można kupic.Wiec wg tego toku myslenia (niektore zrodla podaja ze sadzi sie tylko w akadamie czy jej wersjach kwasnych) niedoswiadczony czytelnik moze odebrac to jako rownanie akadama = zwykla glina wiec moge sadzic w glinie.
I o to chodziło - to jest najtańsze, skuteczne i najprostsze rozwiazanie. Na dodatek to działaCo do podanej przez ciebie mieszanki owszem zgodze sie ze w tym przypadku jest ona jak najbardziej stosowna.
Bynajmniej nie interesuje mnie to, jednak powiem Ci że nie powinienaś sie czepaiać wszystkiego jak rzep psiego ogona. Być może nie napisałem dokładnie za detalami jak taka mieszanke zrobić, jednak srednio rozgarnieta osoba zrozumie co maiłem na mysli. Wystarczyło uzupenić/ dopisaćCo do niedorzecznosci wypowiedzi bardziej sie czepiam pana ogrodnika ktory mysli ze na fakultecie biol-chem ktorym sie tak szczyci nauczy sie wszytkiego o roslinach. Ben jesli masz ochote stracic troszke czasu to polecam lekture jego postow nie tylko na tym forum.
I jeszcze jedno, nie napisalem ze Akadama to to samo co zwykla glina ale ze Akadame mozna zastąpic glina.
Już tak całkiem na marginesie, dopiero w tym roku bedę używal akadamy jako dodatku do podłoża, jakoś dotychczas nie byłem do końca przekonany Postanowiłem zrobić eksperyment i porównać oba sposoby, mam kilka sadzonek fikusa benjaminka wiec:
1 - klasyka jaką stosowalem od wielu lat:
- 1 część torfu
- 1 część ziemi kwiatowej
- 1 część żwirku 1-3mm
- 1 cześć rozdrobnionej gliny
2 - zastąpie gline akadamą
zobaczymy
{dodano 22-01-2007 ok godziny 13}
Postanowiłem sie porawić i napisać sprostowanie do mojego pierwszego postu w tym wątku
Oj nie ........ nie odwołuję niczego, tylko postaram sie to rozszerzyć i napisać w sposób "bardziej uczony"
Fikus lubi ziemie lekką lekko kwaśna - czyli piaszczystą z dodatkiem torfu. Jak mozna zrobić takie podłoże samemu - mieszamy ze sobą w równych częściach następujace składniki:
1. torf wysoki, może też być torf do paproci - kwaśny pH 5,5-6
2. ziemia kwiatowa czasami nazywana podłożem kwiatowym
3. gruby piasek - w praktyce to żwirek kwarcowy o granulacji 2-3mm
4. Akadama - dodatek do położa z wypalonej glinki
Mieszanka wymieniona wyżej jest uważana za najlepsza, ja osobiście jej nie sprawdzałem.
Od wielu lat stosowałem mieszanke o nastepującum składzie:
1. torf wysoki, może też być torf do paproci - kwaśny pH 5,5-6
2. ziemia kwiatowa czasami nazywana podłożem kwiatowym
3. gruby piasek - w praktyce to żwirek kwarcowy o granulacji 2-3mm
4. rozdrobniona glina
uwaga
Z ziemi oraz torfu usuwamy grubsze elementy takie jak patyki, kora lub wieksze włukna.
Glina powinna pochodzić ze czystego rejonu, należy ja wysuszyć nastepnie rozdrobnić do granulacji ok 2-3mm oraz przesiać aby usunać najdrobniejsze frakcje.
W najprostrzym wydaniu możemy zastapić gline gubszym żwirkiem o srednicy 3-4mm, ale wówczas pozbawiamy podłoża bardzo ważnego skladnika bufurujacego wilgoć i składniki mineralne jakim jest Akadama lub glina.
uff... chyba poprawnie to ujołem może nikt się nie przyczepi :D
:-P
{dodano 23.01.2007}
Tak sobie przeglądam ten watek i odczuwam jakiś nie dosyt, czegoś mi bardzo brakuje Najpierw zostałem "napadniety" i oskarżony o głoszenie herezji:
PóĽniej przyznano mi racje:Bolas pisze:Ben i ogrodnik o czym wy mowicie. Jak czytam takie posty to sie az serce kroi.
[.....]
Prosze szukac na forum podane sa mieszanki i nie eksperymentowac z totalnie glupimi pomyslami. Ludzie madrzejsi od nas juz dawno to zrobili.
Na samym końcu spotkałem sie z milczącą akceptacją tego co napisalem. Napisałem z lekkim rozszeżeniem dokładnie to samoBolas pisze:Co do podanej przez ciebie mieszanki owszem zgodze sie ze w tym przypadku jest ona jak najbardziej stosowna
Bolas ... jak myślisz, czego tu brakuje żeby była postawiona przysłowiowa kropka nad " i "
Ostatnio zmieniony 23 sty 2007, 18:22 przez Ben, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Benon
Benon
Miło mi że sie odezwałeś - wiec chyba nie jest tak Ľle jak myślałemBolas pisze:Bo nadal widze wyzszosc akadamy nad zwykla glinka ale nie chce mi sie ciagnac jalowych dyskusji. Przedstawilem o co mi chodzi jesli nadal wasza glina ma wlasciwosci akadamy to chyle czola.
Zapewne masz racje i nie bede na tan temat polemizował - żeby była jasność, kiedyś jeĽdziłem "Syrenka" i było dzisiaj już do "Syrenki" bym nie wsiadł
Co do gliny... to nie ma naszej, waszej, twojej ani mojej - poprostu glina JEST i ma jakieś tam właściwości, kropka i koniec
Bolas, tu chodzi o pewne zasady (zapewne wiesz w czym rzecz) w moich czasach nazywało to się ABC dobrego wychowania - tak bardziej współcześnie to sie nazywa Savoir-vivre. Zapewne rodzice przekazali Ci te pieć MAGICZNYCH słów takich jak - dzień dobry, do widzenia, proszę, dziękuje oraz to co najcieżej przechodzi przez gardło - przepraszam. Wiem sam że bardzo cieżko przechodzi przez gardło, ale czasami trzeba je wypowiedzieć.
No dobra nie bedę Cię dalej męczył ale przyjmij na przyszłośc dobrą radę CIUT starszego kolegi zastanów sie co piszesz lub mówisz bo ze słowami jest prawie tak samo jak z uciętą gałęzią
- z mojej strony EOF
Ostatnio zmieniony 25 sty 2007, 11:37 przez Ben, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Benon
Benon
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Ben z calym szacunkiem jakiego probujesz mnie nauczyc (nie wiem moze z racji wieku) i wpoic we mnie (syndrom ojca??) zacytuje twoje zdanie (nie czepiajac sie):
Na tym moja polemike w tym temacie zakoncze.
PS. Ja mam od 23lat Fiata 125p i nie zamienilbym go na zadne inne.
Reasumując z pelna kultura, sam stwierdzasz ze nie masz doswiadczenia z substytutem glebowym jakim jest AKADAMA wiec stwierdzenie ze: "mozna ja zastapic zwykla glina" jest w tym wypadku chybiona co podwaza twoja wiarygodnosc i stwierdzona w w/w zdaniu/stwierdzeniu fachowosc.Już tak całkiem na marginesie, dopiero w tym roku bedę używal akadamy jako dodatku do podłoża, jakoś dotychczas nie byłem do końca przekonany
Na tym moja polemike w tym temacie zakoncze.
PS. Ja mam od 23lat Fiata 125p i nie zamienilbym go na zadne inne.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
Miałem już nie zabierać głosu, jednak zostałem sprowokowany.
Bolas, bardzo przepraszam Ciebie za to, że miałem czelność sie odezwać.
Bolas, bardzo przepraszam Ciebie za to, że miałem czelność sie odezwać.
Ostatnio zmieniony 25 sty 2007, 21:45 przez Ben, łącznie zmieniany 1 raz.
pozdrawiam
Benon
Benon
- Przemek R.
- wspieram forum (brąz)
- Posty: 1023
- Rejestracja: 04 sty 2007, 12:33
- 17
- Imie i nazwisko: Przemek Radomyski
- Województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Siedlce
- Kontakt:
Nie ma co sie szarpać - bo każdy ma prawo do wyrażania swoich poglądów - jednak zawsze warto jest "posłuchać" osób, które w tym hobby siedzą troche czasu (i mają jakieś konkretne osiągnięcia) - a Bolas (człowiek również omylny) ma sporo doświadczenia,zaliczonych wystaw, pokazów itp itd.
Sama akadama (mimo że jałowa) jest bardzo przepuszczalna- ułatwia dostęp powietrza dla korzeni oraz reguluje gospodarke wodną.
Jest ona wykorzystywana przez najlepszych w tym fachu - więc nie ma nawet co dyskutować nad wyższością bo jest to oparte wieloletnich (próbach i błędach) tysiący ludzi. Wystarczy pojechać na wystawe i zobaczyć w czym drzewka siedzą ...
Sama akadama (mimo że jałowa) jest bardzo przepuszczalna- ułatwia dostęp powietrza dla korzeni oraz reguluje gospodarke wodną.
Jest ona wykorzystywana przez najlepszych w tym fachu - więc nie ma nawet co dyskutować nad wyższością bo jest to oparte wieloletnich (próbach i błędach) tysiący ludzi. Wystarczy pojechać na wystawe i zobaczyć w czym drzewka siedzą ...
Przemysław Radomyski
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
http://przemekradomyski.blog.onet.pl
Osobiście nadal uważam że glina w pewnych przypadkach jest lepsza od Akadamy i ma prawie takie same właściwości - zaznaczam prawie jak Akadama. Jest rówież bardzo dobrym dodatkiem do podłoża - podkreślam dodatkiem. Dalczego tak uważam - glina jest naruralna i zawiera bardzo wiele pierwiasków śladowych (poprostu jest żyzna), czego nie można powiedzieć o Akadamie. Żeby to zobrazować bardziej wyraĽnie posłuże sie pewnym przykładem. Porównajcie smak szynki wiejskiej i jej wartość odżywczą ale takiej zrobinej dla siebie, z szynka z super marketu która ma 60% szynki w szynce.
Najlepszym dowodem tego co napisałem jest kilka opisów hodowców bonsai w literaturze oraz sieci - potwierdzają to też, zdrowo rosnące moje krzywe kwiatki.
- a teraz możecie mnie zlinczować
Najlepszym dowodem tego co napisałem jest kilka opisów hodowców bonsai w literaturze oraz sieci - potwierdzają to też, zdrowo rosnące moje krzywe kwiatki.
- a teraz możecie mnie zlinczować
pozdrawiam
Benon
Benon
Ben, nie wiem dlaczego tak sie ciskasz. Masz swoje zdanie, a inni maja swoje. Moze wlasnie glina jest za zyzna dla bonsai, . Zauwazylam, ze jak swoje zbyt czesto nawozilam, rosly im wieksze listki, a w bonsai chodzi przeciez o ich zminiaturyzowanie. Przeciez nikt Ci nie zabrania trzymac swoich drzewek w glinie. Jesli Ci w niej rosna dobrze, to przeciez nie ma problemu. Ja uzywam akadamy i tez rosna dobrze. Mysle, ze ta dyskusja jest dalej bezczlowa, bo przez nia robi sie nieprzyjemnie. Powodzenia w uprawie drzewek.
Lepiej mniej wiedziec, niz nic nie wiedziec ;))
- Bolas
- wspieram forum (srebro)
- Posty: 2441
- Rejestracja: 20 lis 2004, 18:03
- 20
- Imie i nazwisko: Boleslaw Wujczyk
- Województwo: śląskie
- Lokalizacja: Żory
- Kontakt:
Nie no to co pisze Ben jest ok glina jest zyzna i mozna ja stosowac w mieszankach glebowych (jesli ktos chce) natomiast nie jest mozliwe by AKADAME zastapic glina i na odwrot.
To tak jakby wejsc na forum ceramikow i pisac ze z byle uletej gliny mozna zrobic dzbanek. Owszem mozna tylko czy jakosc tego dzbanka bedzie sie rownac jakosci dzbanka zrobionego z gliny przeznaczonej do obrobki??
I prosze cie Ben przestan pisac mi na privy jak to cie urazilem i jak cie mam oficjalnie przepraszac za bzdury ktore piszesz na forum. Owszem pierwszy napisałem do ciebie priva ale wypisywanie jak to jestem wychowany i jaki jestes urazony prawde powiedziawszy gowno mnie obchodzi. Urazilo cie cos to wlasnie sam powinienes "przespacerowac sie po pokoju" i przemyslec jeszcze raz co piszesz bo tak jak wyzej napisalem sam sobie przeczysz.
Teraz juz na powaznie koncze dyskusje i nie zagladam do tego tematu a twoje spamowe juz privy kasuje bo nie chce mi sie twoich wywodow o zachowaniu czytac.
To tak jakby wejsc na forum ceramikow i pisac ze z byle uletej gliny mozna zrobic dzbanek. Owszem mozna tylko czy jakosc tego dzbanka bedzie sie rownac jakosci dzbanka zrobionego z gliny przeznaczonej do obrobki??
I prosze cie Ben przestan pisac mi na privy jak to cie urazilem i jak cie mam oficjalnie przepraszac za bzdury ktore piszesz na forum. Owszem pierwszy napisałem do ciebie priva ale wypisywanie jak to jestem wychowany i jaki jestes urazony prawde powiedziawszy gowno mnie obchodzi. Urazilo cie cos to wlasnie sam powinienes "przespacerowac sie po pokoju" i przemyslec jeszcze raz co piszesz bo tak jak wyzej napisalem sam sobie przeczysz.
Teraz juz na powaznie koncze dyskusje i nie zagladam do tego tematu a twoje spamowe juz privy kasuje bo nie chce mi sie twoich wywodow o zachowaniu czytac.
Ostatnio zmieniony 26 sty 2007, 10:46 przez Bolas, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Bolesław Wujczyk
Bolesław Wujczyk
dokładnie to miałem na mysli - ale dziekuje za przypomnienie może innym sie też przyda - a gliny używam dobrej :DEva K pisze:Ben.... wartosci - to jest nasze morale, to jak nim sie kierujemy w naszym zyciu, to nasza etyka, czy kodeks
Do Bolasa - przypomnij sobie znaczenie slowa "jestem asertywny" którego użyles jak to określiłeś w spamie, po twojej reakcji widać (póĽniejszy dopisek do ostatniego postu) jak bardzo jesteś asertywny, miałem niezły ubaw
Rownież kończe definitywnie, bo ta dyskusja zaczyna przypominać kłutnie żurawia z czaplą.
pozdrawiam
Benon
Benon